Mirosław Wądołowski po czterech latach przerwy ponownie został burmistrzem Helu, jednego z najpopularniejszych kurortów nad Bałtykiem. W 2007 roku Wądołowskiemu zarzucono, że za wzięcie łapówki obiecał dokonać zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego Helu, w 2014 został uniewinniony.
Wądołowski w 2014 roku, po 16 latach rządów musiał oddać władzę. Burmistrzem Helu został wówczas Klemens Kohnke. W tym roku jednak role się odwróciły.
Kohnke i Wądowłowski walczyli w drugiej turze wyborów o fotel burmistrza. Wądołowski wygrał zdobywając 57,54 proc. poparcia. Kohnke uzyskał 42,55 proc. głosów.
- Czujemy się zaszczyceni, że Helanie i Helanki postanowili nam zaufać. Teraz czas zacząć spełniać obietnice - skomentował wygraną Wądołowski na jednym z portali społecznościowych.
Oskarżony i uniewinniony
Mirosław Wądołowski został zatrzymany i aresztowany w październiku 2007 roku. Zarzucono mu, że za łapówkę obiecał dokonać zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Helu. W tym samym czasie Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało też Beatę Sawicką, ówczesną posłankę Platformy Obywatelskiej. Stało się to, gdy posłanka przyjmowała od udającego biznesmena agenta CBA ps. Tomek (Tomasz Kaczmarek) 50 tys. zł.
W maju 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Sawicką na trzy lata więzienia, a Wądołowskiego - na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Oboje zaskarżyli te wyroki. W kwietniu 2013 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uniewinnił prawomocnie Sawicką i Wądołowskiego od zarzutów korupcji. W uzasadnieniu sąd wskazał m.in., że państwo prawa wyklucza testowanie uczciwości obywateli. Kasację od tego wyroku wniosła prokuratura, Sąd Najwyższy odrzucił ją jednak.
W kwietniu 2015 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku przyznał Wądołowskiemu 80 tys. zł zadośćuczynienia za bezzasadny 63-dniowy tymczasowy areszt.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK / Źródło: TVN24/PAP