Do zderzenia autobusu szkolnego z samochodem osobowym doszło w miejscowości Leźno (woj. pomorskie). – Przyjechała karetka, ale nikt nie potrzebował pomocy. Dzieci najadły się tylko strachu – mówi reporter Faktów TVN.
Do zderzenia doszło w środę, tuż po godzinie ósmej. Jak informuje policja, w kolizji nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
Kobieta w ciąży za kierownicą
Mimo to na miejsce została wezwana karetka. Rzecznik policji tłumaczy, że to ze względu na to, że kierowcą osobowej hondy była kobieta w ciąży.
– To standardowe postępowanie w takich przypadkach – informuje Jarosława Krefta, rzecznik kartuskiej policji. - To kierowca autobusu szkolnego wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Kierowca jednak nie przyjął mandatu, dlatego został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu - dodaje.
– O ile osobówka jest dość mocno zniszczona, to gimbus wyszedł z tego zderzenia bez większych uszkodzeń. Dzieci najadły się tylko strachu – mówi Jan Błaszkowski, reporter Faktów TVN.
Autor: md/mz/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Jan Błaszkowski