Gdańskie sądy - apelacyjny i okręgowy - przekazały ministrowi sprawiedliwości Jarosławowi Gowinowi dodatkowe informacje o postępowaniach dotyczących prezesa Amber Gold Marcina P.
O przekazaniu do resortu danych z kontroli obejmujących sprawy karne Marcina P. poinformowali rzecznicy prasowi sadów: okręgowego - Tomasz Adamski i apelacyjnego - Roman Kowalkowski. Nie chcieli jednak ujawnić szczegółów tych dokumentów, tłumacząc, że najpierw powinien się z nimi zapoznać minister.
Dokumenty będą analizowane
- Są to materiały obszerne i wymagają przeanalizowania. W przyszłym tygodniu niezwłocznie po wnikliwym zapoznaniu się z ich treści będzie możliwa ich ocena m.in. w zakresie, czy są to informacje kompletne i wyczerpujące – wyjaśnia rzeczniczka prasowa ministra sprawiedliwości Patrycja Loose.
Minister żądał wyjaśnień
Pod koniec sierpnia MS zleciło kontrolę w Sądzie Okręgowym w Słupsku, który podlega Sądowi Apelacyjnemu w Gdańsku. Chodzi o informacje dotyczące przerw udzielanych przez sąd penitencjarny w Słupsku w orzeczonej wobec Marcina P. karze więzienia, którą odbywał w Zakładzie Karnym w Ustce.
P. odbywał w Ustce karę zasądzoną przez sąd w Starogardzie Gdańskim, który skazał go na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Ale karę odwiesił, gdy P. nie spełnił zaleceń sądu - nie naprawił wyrządzonej przez siebie szkody. Do zakładu w Ustce P. trafił 16 lutego 2009 r.
Wyniki kontroli minister sprawiedliwości otrzymał w poniedziałek wieczorem. Dzień później poinformował, że są one niesatysfakcjonujące i oczekuje do piątku dalszych wyjaśnień.
Sąd w Gdańsku nie widział nieprawidłowości Jak powiedziała we wtorek Loose, prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku badający w trybie tzw. lustracji akt pozytywnie ocenił sąd penitencjarny, który zajmował się Marcinem P. według Sądu Apelacyjnego sąd penitencjarny nie złamał prawa i działał prawidłowo.
Zobowiązani do uzupełnienia W sierpniu miała miejsce zarządzona przez prezesa gdańskiego sądu okręgowego lustracja spraw wykonawczych i karnych Marcina P. prowadzonych przez sądy podległe Sądowi Okręgowemu w Gdańsku. Wyniki tej kontroli zostały przedstawione ministrowi sprawiedliwości i także w tym przypadku Gowin uznał, że efekty lustracji są niewystarczające i zobowiązał szefostwo gdańskiego sądu do uzupełnienia informacji.
Ponadto minister zarządził kontrolę działalności nadzorczej prowadzonej przez prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Ma ona ma trwać do 20 września, a przeprowadzą ją sędziowie wizytatorzy z Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Przedmiotem kontroli ma być m.in. nadzór nad wykonaniem orzeczeń w postępowaniach karnych wobec szefa Amber Gold.
Postępowania wobec sędziów i kuratorów
W efekcie kontroli przeprowadzonej przez prezesa SO rzecznik dyscyplinarny wszczął pięć postępowań wyjaśniających wobec sędziów bądź kuratorów. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od początku lipca prowadzi śledztwo w sprawie działalności Amber Gold. W sumie postawiła prezesowi Amber Gold siedem zarzutów, w tym zarzut oszustwa znacznej wartości. Śledczy przyjęli, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc ze swojej działalności stałe źródło dochodu, za co grozi do 15 lat więzienia. Na wniosek prokuratury Marcin P. został aresztowany na trzy miesiące. Sąd rozpatrzy zażalenie podejrzanego na tę decyzję 12 września.
Autor: aja/roody / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sąd Okręgowy w Gdańsku