Drążenie tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku rozpocznie się 29 maja. Pierwotnie wiercenie miało ruszyć w marcu, ale budowlańcy bali się awarii podobnej do tej, do której doszło podczas budowy drugiej linii metra w Warszawie. Musieli się przygotować, żeby wszystko poszło dobrze.
- Kończą się prace przygotowawcze do rozpoczęcia wiercenia maszyną TBM. Start odbędzie się 29 maja, dokładnie o godzinie 10-tej – informuje Katarzyna Skorupka-Kaczmarek z Gdańskich Inwestycji Komunalnych.
Chcieli uniknąć niespodzianek
Pierwotnie prace przy użyciu maszyny TBM miały rozpocząć się w marcu. Jednak po kłopotach budowlańców podczas budowy drugiej nitki warszawskiego metra, wykonawca prac w Gdańsku postanowił przeprowadzić dodatkowe badania geologiczne.
W nocy z 13 na 14 sierpnia 2012 r. na budowie stacji Powiśle w stolicy budowniczy natrafili na ciek wodny. Stacja została zalana, woda wymyła m.in. grunt pod tunelem Wisłostrady. Ruch w tunelu został zamknięty.
- Badania przeprowadzone przez wykonawcę potwierdziły prawidłowość przyjętych założeń na podstawie wcześniejszych badań przeprowadzonych przez nas. Na plac budowy przyjechał pierwszy transport tubbingów, czyli betonowych elementów z jakich w trakcie wiercenia wykonywany będzie tunel – oświadcza Skorupka-Kaczmarek.
Kiedy maszyna zacznie drążyć tunel, będzie pokonywała około 10 metrów na dobę. To oznacza, że drążenie jednej nitki tunelu potrwa około 3 miesiące.
Inwestycja za 885 mln zł
Gigantyczny "kret" powstał na zamówienie w Niemczech. Budowano go 9 miesięcy. TBM, na czas transportu z Niemiec do Gdańska, został rozłożony. Większość elementów docierała drogami, ale te największe do Gdańska przypłynęły statkiem.
Koszt gigantycznego kreta to 80 mln zł. Koszt całej budowy odcinka tunelowego to 885 mln zł.
Tunel pod Martwą Wisłą będzie jedną z największych i najbardziej spektakularnych inwestycji miasta w ostatnich latach, to pierwszy taki drogowy tunel w Polsce. Zgodnie z założeniem, ma być zbudowany do końca 2014 roku. Pierwsze samochody będą mogły pojechać na początku 2015 roku.
To jedna z części tzw. Trasy Słowackiego, ma ona być szybkim połączeniem do portu i okolic PGE Areny. Z obwodnicy południowej Gdańska, dzięki tunelowi, będzie można dojechać do stadionu i Nowego Portu, omijając korki w centrum miasta. Z drugiej strony trasa będzie prowadziła do lotniska.
Autor: md/mz/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: GIK