Spór o obchody 4 czerwca. Wałęsa apeluje o odebranie "znaku Solidarności tej Solidarności"

"Zabrałbym znak Solidarności tej Solidarności"
"Zabrałbym znak Solidarności tej Solidarności"
Źródło: tvn24

Organizowane przez miasto obchody 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 miały odbyć się na placu Solidarności w Gdańsku. Ale to NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej uzyskała od wojewody pomorskiego zgodę na zajęcie tego dnia placu. Związek zgadza się na złożenie kwiatów, ale zabrania wystąpień. - Apeluję, żeby zabrać znak Solidarności tej Solidarności, ponieważ ona sprzeniewierza się naszym ideałom, ona niszczy nasze zwycięstwo - skomentował sytuację były prezydent Lech Wałęsa.

"Solidarność" Stoczni Gdańskiej uzyskała zgodę wojewody pomorskiego na organizację cyklicznych zgromadzeń na placu przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku w dniach 10 kwietnia, 3 maja, 4 czerwca, 14 sierpnia i 11 listopada w godzinach 6-22. Decyzja została wydana na okres trzech lat.

"Celem każdego z cyklu zgromadzeń będzie uczczenie doniosłych i istotnych dla Rzeczypospolitej wydarzeń w formie zgromadzenia stacjonarnego" - napisał wojewoda Drelich w decyzji udostępnionej w piątek na stronie internetowej komisji zakładowej "S" Stoczni Gdańskiej.

Wniosek o zgodę na cykliczne zgromadzenia złożył do wojewody wiceszef stoczniowej "S" i radny PiS sejmiku pomorskiego Karol Guzikiewicz.

Stwierdził on, że "na tę chwilę wyrażamy zgodę 4 czerwca na godz. 10.00 na złożenie kwiatów".

- Zapraszamy prezydentów, burmistrzów, wójtów, marszałka województwa pomorskiego i innych gości. Jeżeli ktoś będzie chciał uczcić tę rocznicę, to nie będziemy nikogo wykluczać. Ale zakazujemy wystąpień politycznych w tym miejscu. Nikomu nie wyrażamy zgody na takie polityczne wystąpienia - ani z prawa, ani z lewa - oświadczył Guzikiewicz.

Sytuację skomentował były prezydent Lech Wałęsa, historyczny lider Solidarności. - Chyba zaapeluję, żeby zabrać znak Solidarności tej Solidarności, ponieważ ona sprzeniewierza się naszym ideałom, ona niszczy nasze zwycięstwo. Gdybym był młodszy, zebrałbym referendum w tej sprawie - powiedział reporterce TVN24.

Podobne stanowisko wyraził na Twitterze: "Zwracam się do budowniczych Solidarności o zorganizowanie zebrania podpisów w celu wymuszenia zawieszenia używania nazwy Solidarności przez kierownictwo związku" - napisał.

"Dzieli gdańszczan, dzieli Polaków"

Konferencję w tej sprawie zorganizowała w piątek Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

- Ze strony internetowej komórki zakładowej NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej mogliśmy się dowiedzieć o - nie boję się użyć tego słowa - skandalicznej decyzji wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha. Panie wojewodo, ja do pana dzisiaj z tego miejsca apeluję o to, żeby był pan urzędnikiem państwowym przestrzegającym prawa, a nie kacykiem politycznym działającym na zlecenie Prawa i Sprawiedliwości albo pana Karola Guzikiewicza - mówiła Dulkiewicz przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Prezydent Gdańska oceniła, że decyzja wojewody, aby przyznać stoczniowej "S" prawo do zgromadzenia cyklicznego 4 czerwca "dzieli społeczeństwo".

- Dzieli gdańszczan, dzieli Polaków. Nie tak dawno, bo 20 stycznia, w nieodległej Sali BHP odczytałam list świętej pamięci Pawła Adamowicza, który wzywał do tego, żebyśmy wszyscy razem odnaleźli w sobie wspólnotę w 30. rocznicę częściowo demokratycznych wyborów. Nie jest tajemnicą, wielokrotnie o tym publicznie mówimy, jak marzy nam się, żeby wyglądały obchody właśnie tego wielkiego święta wolności i demokracji; święta, które nie wyklucza i jest dla każdego - podkreśliła.

Dulkiewicz przypomniała, że "Solidarność to był 10-milionowy ruch".

- Ruch ludzi, którzy odważnie zdecydowali się na pokojową rewolucję, bez przelewu krwi, podczas której walczyli o swoją godność, także godność moją, wtedy jako małego dziecka. Co robi Karol Guzikiewicz? Karol Guzikiewicz pisze: "wszystko, co się dzieje pod pomnikiem Poległych Stoczniowców, musi być uzgodnione z NSZZ Solidarność". To jest także moje święto i nie pozwolę, żeby ktokolwiek mógł takim językiem mówić o najważniejszych datach w historii Rzeczpospolitej - oświadczyła.- Język, którego używa Karol Guzikiewicz, język wykluczenia, język nienawiści - przykro, że muszę to powiedzieć - ale doprowadził do wielkiej tragedii 13 stycznia na nieodległym Targu Węglowym. Wtedy zginął Paweł Adamowicz. I święto 4 czerwca zawsze miało być dedykowane jego pamięci, pokojowej wizji budowy wspólnoty - powiedziała Dulkiewicz.

"Ta decyzja jest sprzeczna z prawem, jej nie ma po prostu"

Działacz opozycji antykomunistycznej w PRL Bogdan Lis zapowiedział: "bez względu na to, co będzie pan Guzikiewicz wyprawiał, to 4 czerwca spotkamy się tutaj na placu Solidarności i przed bramą Stoczni Gdańskiej i będziemy świętować ten dzień".Zdaniem Lisa, wniosek o cykliczne zgromadzenie musi być poprzedzony pismem do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

- W tym przypadku organizator (stoczniowa "Solidarność" - red.) zwróciła się bezpośrednio do swojego politycznego mentora, czyli wojewody pomorskiego z PiS-u. Nie uznaję tej decyzji. Ta decyzja jest sprzeczna z prawem, jej nie ma po prostu - oświadczył Lis.

Obchody 4 czerwca

W organizację obchodów 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 zaangażowali się prezydenci największych polskich miast. W poniedziałek w Warszawie odbyło się kolejne posiedzenie komitetu organizacyjnego jubileuszu. Dulkiewicz poinformowała, że od 1 do 11 czerwca w Gdańsku będzie trwało "Święto Wolności i Solidarności".

Dodała, że 4 czerwca o godz. 12 na gdańskim placu Solidarności odśpiewany zostanie hymn Polski, a także podpisana "Deklaracja Wolności i Solidarności".

- O godz. 17 w sercu Gdańska, na Drodze Królewskiej odbędzie się wiec, na którym głos zabierze Lech Wałęsa i Donald Tusk, a od godziny 20 będzie koncert, na którym wystąpią głównie polskie zespoły pokazujące naszą drogę historyczną przez te ostatnich 30 lat - informowała w poniedziałek prezydent Gdańska.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK/b / Źródło: TVN24/PAP

Czytaj także: