Trwają poszukiwania zaginionej siedem lat temu Iwony Wieczorek. Ślad po 19-latce urwał się w gdańskim Parku Reagana. Od kilkunastu dni policjanci jeszcze raz przeszukują cały teren. Wyznaczyli kilkanaście miejsc, które chcą przekopać. Zaczną w piątek.
Park Reagana to 14 hektarów lasu między plażą a dzielnicą Zaspa w Gdańsku. To przez ten teren prawdopodobnie zamierzała przejść Iwona Wieczorek, gdy w 2010 roku szła do domu.
Poszukiwania zaginionej 19-latki ruszyły ponownie na początku września. Od tej pory niemal każdego dnia policjanci sprawdzają wyznaczone sektory parku.
Najpierw nakłuwają je specjalnymi szpikulcami, potem wpuszczają na to miejsce psy tropiące. Następnie teren jest sprawdzany georadarem oraz wykrywaczem metali.
W piątek rusza kolejna faza poszukiwań. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, mała koparka przekopie wybrane przez policjantów lokalizacje. Takich miejsc jest co najmniej kilkanaście. Równolegle policjanci będą dalej sprawdzać kolejne sektory za pomocą georadaru.
Wszystkie prace zaplanowane zostały na kilkanaście dni, a nawet kilka tygodni. Funkcjonariusze będą pracować tak długo, aż sprawdzą każde podejrzane miejsce.
Pomogą "łowcy głów"?
W sumie w poszukiwaniach zaginionej 19-latki bierze udział około 20 policjantów, w tym z wydziału dochodzeniowo-śledczego w Gdańsku, trzy osoby z Poznania, technicy z Warszawy. Trzech funkcjonariuszy z Poznania na co dzień pracuje w zespole tak zwanych "łowców głów". Przeanalizowali jeszcze raz 40 tomów akt sprawy i to oni postulowali wznowienie przeczesywania parku.
"Łowcy głów" z Poznania to elitarna grupa policjantów. Specjalizują się w poszukiwaniach najniebezpieczniejszych przestępców. Stali się słynni w całej Polsce po kilku spektakularnych akcjach. To oni namierzyli na Malcie Kajetana P., podejrzanego o bestialskie zamordowanie w Warszawie młodej kobiety. Nie "odpuścili" też "Hossowi", pomysłodawcy metody kradzieży na wnuczka.
Więcej o pracy "łowców głów":
Szukają "mężczyzny z białym ręcznikiem"
Rozpoczęcie sprawdzania parku Reagana poprzedziło opublikowanie nieznanego dotąd opinii publicznej nagrania, przedstawiające postać określaną jako "mężczyzna z białym ręcznikiem”.
To osoba, którą policjanci próbują znaleźć od początku prowadzenia śledztwa i którą widać na nagraniu z monitoringu miejskiego. Mężczyzna szedł za Iwoną Wieczorek i prawdopodobnie ostatni ją widział przed zaginięciem.
Nowe nagranie pokazuje mężczyznę, jak ten wychodzi z jednego z nadmorskich klubów w Gdańsku. To nieistniejący już Banana Beach. Inny klub niż ten, w którym bawiła się Iwona Wieczorek.
Tajemnica zaginięcia Iwony
Zaginięcie Iwony Wieczorek w 2010 roku to jedna z najbardziej tajemniczych spraw w ciągu ostatniej dekady na Pomorzu. Niemal cała Polska zaangażowała się w poszukiwania młodej dziewczyny, która sama wracała pasem nadmorskim z imprezy, a potem jakby zapadła się pod ziemię.
Cztery lata temu też blisko stu policjantów przeszukiwało okolice, w których w 2010 roku po raz ostatni widziana była dziewczyna. Chodzi o trasę prowadzącą w stronę Jelitkowa i teren parku Reagana. Policja przyznała wówczas, że od tamtego czasu ta trasa nie była sprawdzana
Do dziś nie wiadomo, co się stało z dziewczyną. Jej poszukiwania, mimo zaangażowania rodziny, znajomych Iwony, służb, jasnowidza, biura detektywistycznego Krzysztofa Rutkowskiego nie przyniosły efektu. Za informację o zaginionej wyznaczono nagrodę - milion złotych.
Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 r. Tego dnia bawiła się ze znajomymi w sopockim Dream Clubie. Po wyjściu z imprezy miała pokłócić się z nimi i odłączyć od towarzystwa. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. To tam widziano ją po raz ostatni. Miejski monitoring zarejestrował Iwonę o godzinie 4:12 przy końcu ul. Piastowskiej. Do domu miała stamtąd 2 km. Musiała tylko przejść przez tereny leśno-parkowe. Tam ślad po niej się urywa. opis wydarzeń poprzedzających zaginięcie Iwony
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk