92 kilometry boso w 24 godziny. Pobiegł dla chorego Artura i pobił rekord

Przebiegł na boso ponad 92 kilometry w 24 godziny
Przebiegł na boso ponad 92 kilometry w 24 godziny
Źródło: tvn24

Paweł Mej w ciągu 24 godzin przebiegł bez butów ponad 92 kilometry. Tym samym pobił polski rekord Guinnessa. Wszystko dla Artura Rosy, ośmiolatka z Tczewa, który cierpi na encefalopatię.

We wtorek w Gdańsku prawie 200 biegaczy wsparło charytatywnie Artura Rosę. Ośmiolatek choruje na encefalopatię, czyli opóźnienie rozwoju - w jego przypadku - we wszystkich sferach.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi i pozytywnie zszokowani tym, ile przyszło osób, ile osób nam pomaga i nas wspiera. Artur jest dzieckiem wrażliwym, komunikatywnym. Po prostu ma problemy ruchowe a rehabilitacja te problemy niweluje - mówili we wtorek rodzice Artura.

Biegi odbywały się przy stadionie Energa w Gdańsku. Łącznie zapisały się 173 osoby.

Swój udział w wydarzeniu zapowiedział także Paweł Mej, znany z biegania boso. Tym razem postanowił pokonać polski rekord Guinnessa w biegu bez butów w ciągu 24 godzin.

Jest rekord

Mężczyzna wystartował we wtorek o godzinie 12:30 spod Fontanny Neptuna w Gdańsku. Tradycyjnie w jego przypadku wyruszył na boso i z biało-czerwoną flagą. W ciągu godziny dotarł na parking przy stadionie i tam biegał okrążając obiekt do następnego dnia. W nocy zrobił około czterogodzinną przerwę na jedzenie i sen.

W środę 2 maja o godzinie 12:30 dotarł do mety. Bez butów przebiegł w ciągu 24 godzin ponad 92 kilometry. Tym samym Paweł Mej ustanowił nowy polski rekord Guinnessa.

Paweł Mej ukończył łącznie 319 biegów, w tym 93 maratony - wszystkie boso. Startuje od 10 lat, a od sześciu z biało-czerwoną flagą.

Artura choruje na encefalopatię
Artura choruje na encefalopatię
Źródło: tvn24

Rehabilitacja

Artur Rosa, dla którego zorganizowane były biegi, to ośmiolatek z Tczewa. Chłopiec choruje na encefalopatię, czyli opóźnienie rozwoju we wszystkich sferach. Od czwartego miesiąca życia jest stale rehabilitowany. To właśnie dzięki ćwiczeniom widać efekty i ośmiolatek może robić postępy walcząc z chorobą. Cały czas można pomóc rodzinie chłopca, wpłacając pieniądze na subkonto udostępnione przez Fundację Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". Zebrana kwota w całości przeznaczona będzie na rehabilitację Artura i koszty z nią związane.

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa

Numer konta: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362

W tytule przelewu należy dopisać: 15223, Artur Rosa – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK/b / Źródło: tvn24

Czytaj także: