Prokuratura: w sposób bezwzględny przejmowali cudzą własność. Akt oskarżenia w sprawie gangu lichwiarzy

Źródło:
PAP/TVN24
"Lichwiarz i jego klienci". Fragment reportażu "Superwizjera"
"Lichwiarz i jego klienci". Fragment reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN
wideo 2/5
"Lichwiarz i jego klienci". Fragment reportażu "Superwizjera" (wideo z marca 2021 roku)Superwizjer TVN

Prokuratura skierowała do sądu kolejny, siódmy już akt oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się lichwą mieszkaniową. Połączone śledztwo trwa od 2016 roku, a materiał dowodowy liczy już ponad tysiąc tomów. Podejrzani demolowali ludziom mieszkania i niszczyli im życie. W domu jednej z ofiar wymienili zamki w drzwiach i przyprowadzili obcego mężczyznę, który u niej zamieszkał. Lichwiarze w sposób bezwzględny mieli przejmować cudzą własność.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Akt oskarżenia, przeciwko ośmiu osobom, został skierowany do sądu okręgowego. Oskarżonym zarzucono 147 przestępstw na szkodę 79 pokrzywdzonych. Wśród oskarżonych jest również notariusz, któremu zarzucono popełnienie łącznie 46 przestępstw.

Jak przekazała Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, wszystko zaczęło się w kwietniu 2016 roku od wykonanej analizy wielu postępowań prowadzonych w latach 2013-2015. Ogrom podobnych spraw spowodował, że zostały one połączone w jedno śledztwo.

- Połączono ponad 150 postępowań prowadzonych na terenie całego kraju. Badaniu poddano około 1400 aktów notarialnych dotyczących ponad 1000 nieruchomości. Przedmiot postępowania obejmuje ponad 1000 wątków. Materiał dowodowy zebrany został w ponad 1000 tomach - przekazała prokurator.

Ponad 320 pokrzywdzonych, wśród oskarżonych jest siedmiu notariuszy

Jak dodała Muklewicz, w sprawie przesłuchano ponad 2200 świadków i pokrzywdzonych. Zabezpieczeniem majątkowym objęto około 10 mln zł. Ustanowiono również przymusowe hipoteki na ponad 70 nieruchomościach.

Do końca września prokuratorzy wnieśli siedem aktów oskarżenia przeciwko 49 podejrzanym. - Zarzucono im popełnienie łącznie blisko 600 przestępstw na szkodę ponad 320 pokrzywdzonych. Utracili oni nieruchomości o łącznej wartości ponad 40 milionów złotych - zaznaczyła.

Wśród oskarżonych jest siedmiu notariuszy, którym zarzucono 116 przestępstw.

Materiał programu "UWAGA!" TVN: Liczyli, że dzięki pożyczce wyjdą z długów, w rzeczywistości tracili mieszkania

Lichwiarze wyszukiwali właścicieli zadłużonych nieruchomości, którzy znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. - Oferowali tym osobom pożyczki pod zastaw mieszkań i domów. Umowy zawierano w formie aktu notarialnego. W akcie zawierano niekorzystne dla pokrzywdzonych i niezrozumiałe postanowienia, których skutkiem była utrata przez pokrzywdzonych nieruchomości - tłumaczyła prokurator.

Pożyczkobiorcy byli przekonani, że nieruchomość jest jedynie zastawem pożyczki, ale w rzeczywistości stawała się własnością pożyczkodawcy. Dodatkowo pokrzywdzeni otrzymywali zazwyczaj znacznie mniejsze kwoty od zapisanych w aktach notarialnych. Wartość nieruchomości była zaniżana o połowę, a niekiedy nawet więcej.

Nękali ofiary, wprowadzali do ich mieszkań obcych ludzi, niszczyli lokale

Nieuczciwi notariusze wprowadzali do aktów niekorzystne i niezrozumiałe dla pokrzywdzonych zapisy, ułatwiające przejęcie nieruchomości.

- Nie udzielali też pokrzywdzonym stronom umów niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanych czynności notarialnych i ich skutków. Nie dopełniali w ten sposób ciążących na nich obowiązków sporządzenia aktu notarialnego w sposób rzetelny - wyjaśniła Muklewicz.

Wiele umów zawierało rygor egzekucji wprost z treści aktu notarialnego. Bezprawne egzekucje powodowały cierpienia pokrzywdzonych i zamieszkujących z nimi osób bliskich.

- Następowały poprzez uporczywe nękanie pożyczkobiorców, zakwaterowanie w zajmowanych przez nich lokalu obcych osób, które dopuszczały się niszczenia lokalu i naruszały obowiązujący w nim ład, zmuszanie do opuszczenia lokalu w trybie natychmiastowym, czasami kilkugodzinnym - przekazała prokurator.

Ich ofiarami były osoby chore, z trudną sytuacją finansową

Muklewicz dodała, że ofiarami lichwiarzy było między innymi małżeństwo, właściciele mieszkania w Gdańsku o powierzchni 45 metrów kwadratowych wartego 200 tysięcy złotych. Mężczyzna chorował, przeszedł operację przeszczepu żył, a potem amputacji kończyny dolnej. Małżonkowie utrzymywali się z emerytur, które z uwagi na konieczność leczenia mężczyzny nie wystarczały na utrzymanie. - Chcąc zapewnić mężowi możliwość poruszania się, jego żona zamierzała zakupić wózek elektryczny - relacjonowała prokurator .

Kobieta zaciągnęła lichwiarską pożyczkę w wysokości 20 tys. zł. Zabezpieczeniem spłaty był jedyny majątek małżeństwa - mieszkanie.

- Niedługo po zawarciu umowy mężczyzna zmarł, zmarła też chorująca na nowotwór córka. Zachorowała także pokrzywdzona. Sytuacja życiowa, w której się znalazła, uniemożliwiła jej spłatę zaciągniętej pożyczki - mówiła prokurator.

Tę kobietę lichwiarz wyrzucił z mieszkania, przeprowadzając egzekucję wprost z aktu notarialnego.

Cały odcinek "Blisko ludzi" z 19 marca
Cały odcinek "Blisko ludzi" z 19 marca 2016 roku19.03 | Pozbawieni skrupułów przestępcy wykorzystują ludzi w tarapatach. Niby pożyczają pieniądze pod zastaw mieszkania, ale tak naprawdę zmuszają do podpisania cyrografu - aktu notarialnego, w którym ludzie oddają mieszkanie, z czego nie sposób się potem wycofać. Nawet jeśli zwróci się pożyczoną sumę.tvn24

Lichwiarze ograbili też małżeństwo, które miało posiadłość na Helu. Popadli w problemy finansowe, gdy mężczyzna doznał udaru. Zaproponowali jego żonie pożyczkę w wysokości 100 tys. złotych i spłatę długu u komornika. - Nieruchomość miała być tylko zastawem umowy pożyczki, a w rzeczywistości została sprzedana - wyjaśniła Marzena Muklewicz. W chwili zawierania umowy notarialnej pokrzywdzona była w bardzo złym stanie zdrowia z powodu choroby onkologicznej.

Lichwiarz odsprzedał przejętą nieruchomość za 1,2 mln zł.

"Wprowadził do jej mieszkania nieznanego pokrzywdzonej mężczyznę"

Kolejni poszkodowani ze względu na problemy finansowe zaciągnęli pożyczkę w wysokości 25 tys. zł. W rzeczywistości pokrzywdzona otrzymała 10 tys. zł, a lichwiarze dokonali spłaty jej zadłużenia w wysokości 10 tys. zł. - Dopiero po zawarciu umowy, pokrzywdzona i jej mąż zorientowali się, że do umowy wpisano inną kwotę pożyczki - 51 tys. zł, zaniżona została także wartość nieruchomości do 60 tys. zł, a samo mieszkanie z chwilą zawarcia umowy stało się własnością pożyczkodawcy - powiedziała prokurator.

Ze względu na pogarszający się stan zdrowia mężczyzny, małżonkowie mieli problemy ze spłatą. Prosili o przedłużenie terminu spłaty pożyczki. Tak się nie stało. Do mieszkania przyjechali pożyczkodawcy, wymienili zamki w drzwiach i kazali wyprowadzić się małżeństwu w tak trudnym położeniu. Zanim to się stało, lichwiarz zdemolował mieszkanie, zdemontował elementy wyposażenia łazienki i kuchni oraz wprowadził do mieszkania osoby bezdomne. - Działania te miały na celu zmuszenie rodziny do opuszczenia mieszkania. Ostatecznie przejęta nieruchomość została sprzedana przez sprawców za 380 tys. zł - podała.

Mieszkanka Gdańska, która miała m.in. zadłużenie w spółdzielni mieszkaniowej, też zdecydowała się na pożyczkę. Miała dostać 77 tys. zł pod zastaw mieszkania. Pokrzywdzona otrzymała jedynie 40 tysięcy, a wartość jej nieruchomości została znacznie zaniżona - do kwoty 90 tys. zł. Doszło też do przeniesienia własności mieszkania. Gdy kobiecie nie udało się spłacić pożyczki w nierealnym dla niej terminie, lichwiarz zaczął ją nękać. - Nachodził ją, wymienił zamki w drzwiach wejściowych i ostatecznie wprowadził do jej mieszkania nieznanego pokrzywdzonej mężczyznę, który zamieszkał razem z nią - powiedziała prokurator Marzena Muklewicz.

Pomoc pokrzywdzonym

Prokurator zapewniła, że prokuratorzy podejmują również na rzecz pokrzywdzonych działania cywilnoprawne.

- Ich wynikiem są orzeczenia o wstrzymaniu egzekucji z nieruchomości, wyroki stwierdzające nieważność zawartych umów, postanowienia o uzgodnieniu treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym - zaznaczyła.

- Ponadto prokuratorzy występują do sądu z wnioskami o wpis ostrzeżenia do ksiąg wieczystych o toczącym się postępowaniu przygotowawczym, z pozwami o zapłatę na rzecz pokrzywdzonych. W prokuraturach okręgowych podległych Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku zarejestrowano łącznie ponad 180 spraw cywilnych w tej sprawie. W znacznej części z nich zapadły już wyroki uwzględniające powództwo prokuratora - dodała rzeczniczka.

Autorka/Autor:MAK

Źródło: PAP/TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl