Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego wzbogacił się o dwie drewniane kłody, wydobyte w kopalni bursztynu w miejscowości Leszkowice (woj. lubelskie). Zdaniem naukowców będą one cennym źródłem danych i informacji. Ich wiek szacowany jest na ok. 38 mln lat.
Dwie ponad 1,5-metrowe drewniane kłody zostały wydobyte w kopalni bursztynu BJ Minerals w Leszkowicach w województwie lubelskim. Na Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego trafiły dzięki współpracy z laboratorium bursztynu Amber Experts. - Fragmenty pni to niemi świadkowie wydarzeń sprzed co najmniej 38 mln lat, kiedy na tym terenie, obok sosen, rosły magnolie, a niewykluczone, że brzegi morza porastały mangrowce - wyjaśnił Błażej Bojarski z Uniwersytetu Gdańskiego.
Podkreślił przy tym, że ten subtropikalny las nie ma współcześnie odpowiednika, a jego obraz znany jest paleobiologom jedynie przez pryzmat inkluzji zachowanych w żywicach kopalnych eocenu Polski i krajów sąsiednich.
- Po raz pierwszy mamy do czynienia z tak dużymi fragmentami kopalnego drewna, które może "opowiedzieć" swoją historię, czyli to, w jakim środowisku tego lasu żyło drzewo macierzyste, gdzie i jak umarło, oraz w jaki sposób znalazło się w tych samych warstwach skalnych, co żywica kopalna z Lubelszczyzny - dodał biolog.
Badania to wyścig z czasem
Badania tych skamieniałości stanowią swego rodzaju wyścig z czasem, ponieważ przywiezione kłody nie są już drewnem, jakie kojarzymy z lasu, lecz formą uwęglenia szczątków roślinnych, "jednym z kroków w procesie fosylizacji roślin".
- Oba ksylity - bo tak fachowo nazywa się takie makroskamieniałości - najczęściej współtowarzyszą pokładom lignitu (węgla brunatnego) i wraz z postępującym wysychaniem zaczną się rozpadać na drobne kawałki, czyli lignit - wyjaśnił Bojarski, dodając, że obecnie są one nasiąknięte wodą jak gąbka.
Oznacza to, że kłody stracą swoją postać, pozwalającą na dokładniejszą identyfikację taksonów drzew, z których pochodzą, ale wciąż pozostaną cennym źródłem danych i informacji, które można "wycisnąć" z użyciem różnych technik badawczych makroskopowych, mikroskopowych i chemicznych – śladów aktywności grzybów, stopnia uwęglenia i obecności innych minerałów.
Pomogą zrozumieć zachodzące zmiany klimatyczne
Biolodzy z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii UG po wstępnych oględzinach ksylitów odnaleźli ślady żerowania ksylofagów, czyli organizmów odżywiających się drewnem, jak np. korniki.
Liczą, że pozyskane próbki pomogą odpowiedzieć na pytania dotyczące genezy złóż żywic kopalnych w naszym kraju. "To będzie miało przełożenie na badania z zakresu nie tylko paleozoologii bezkręgowców, ale potencjalnie może wspomóc interpretacje danych paleoekologicznych i paleoklimatologicznych" - stwierdził Bojarski.
Dodał, że eocen to czas dużych i istotnych zmian w klimacie globalnym, wahań klimatycznych i przechodzenia z klimatów ciepłych i wilgotnych do chłodniejszych i suchych, co jest bardzo ważne dla zrozumienia aktualnych zmian klimatycznych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Adam Warżawa