Policja zatrzymała 29-latka podejrzanego o kradzież z urzędu celnego w Gdańsku papierosów o wartości około sześciu milionów złotych. W poszukiwania sprawcy zaangażowani byli policjanci, prokuratura i służby podległe ministrowi finansów.
Do kradzieży z włamaniem doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia na ogrodzonym terenie Urzędu Celnego w Gdańsku - oddziału Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni. Z kontenerów skradziono 480 tysięcy paczek papierosów o wartości nie mniejszej niż 6 milionów złotych. W poszukiwania sprawcy zaangażowani byli śledczy i kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, Komisariatu II Policji w Gdańsku. Wspierali ich policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku i w Olsztynie, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oraz służby podległe ministrowi finansów.
- Dzięki zdobytym informacjom policjanci namierzyli miejsce, w którym zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo 29-letniego mężczyznę - informuje starszy aspirant Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Podczas przeszukania mieszkania i pomieszczeń gospodarczych policjanci znaleźli część papierosów pochodzących z kradzieży z urzędu celnego. Zabezpieczyli też ponad 900 porcji handlowych amfetaminy oraz 340 gramów marihuany. - Ponadto w budynkach na terenie posesji policjanci zabezpieczyli pochodzące z kradzieży trzy motocykle o łącznej wartości ponad 75 tysięcy złotych. Jak ustalili śledczy, mężczyzna przechowywał je na swojej posesji, wiedząc, że pojazdy pochodzą z kradzieży - dodaje Kamińska.
Zarzuty i areszt
29-latek został doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie usłyszał zarzuty.
- Ogłoszono mu trzy zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem do kontenerów i kradzieży z nich wyrobów tytoniowych, posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych i narkotyków, którego dopuścił się w warunkach recydywy oraz zarzut paserstwa - przekazuje Kamińska.
Sąd na wniosek prokuratora aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Jak zaznacza policja, sprawa ma charakter rozwojowy.
Mężczyźnie grozi nawet 15 lat więzienia.
Papierosy z przemytu
O kradzieży papierosów jako pierwszy poinformował portal rmf24.pl.
Jak przekazała Polska Agencja Prasowa, papierosy pochodziły z kontrabandy i były przechowywane w magazynie celnym w Gdańsku. Kontrabandę przechwycono w połowie lutego w gdyńskim porcie. 10 milionów nieoclonych papierosów zostało ukrytych w kontenerze, który przypłynął do Polski z Bangladeszu. Miał trafić na Węgry. W dokumentacji zadeklarowano, że ładunkiem są jedynie koszulki. Kontener z kontrabandą trafił do magazynu celników w Gdańsku, gdzie został zabezpieczony jako dowód w śledztwie gdyńskiej prokuratury. 26 kwietnia celnicy zorientowali się, że ktoś wyciął dziurę w kontenerze i ukradł zabezpieczone przez służby papierosy.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk