Mieszkania komunalne za łapówki. 43 osoby oskarżone

Afera korupcyjna w Gdańsku TVN 24 Pomorze

43 osoby, w tym pięć byłych urzędniczek gdańskiego magistratu, oskarżono w związku z korupcją przy najmie komunalnych mieszkań. W zamian za łapówki urzędniczki pomagały m.in. w podrobieniu dokumentów i lokale przydzielano osobom, które nie miały do nich prawa.

O skierowaniu do gdańskiego Sądu Okręgowego oraz Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe trzech aktów oskarżenia poinformował w poniedziałek Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, która to jednostka nadzorowała postępowanie w tej sprawie.

W śledztwie ustalono, że na przekazanie pieniędzy w zamian za załatwienie umowy najmu zdecydowało się ponad 50 osób. O wręczenie łapówki śledczy oskarżyli 34 spośród tych osób. Sześć kolejnych jest poszukiwanych, a 16 innych na apel prokuratorów samodzielnie zgłosiło się do śledczych i – zgodnie z klauzulą niekaralności – nie poniosą oni odpowiedzialności karnej.

Prawie milion złotych łapówki

Zainteresowani załatwieniem umowy najmu nie przekazywali łapówek bezpośrednio urzędniczkom pracującym w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku, ale korzystali z pomocy czterech pośredników, którzy zatrzymywali część gotówki. Ustalono, że w sumie do pośredników trafiło nie mniej niż 925,6 tys. zł, z czego urzędniczki otrzymały przynajmniej 785,6 tys. zł.

Poszczególne łapówki miały bardzo różną wysokość - od 2 do 57 tys. zł. - Kwota była uzależniona od wielkości, usytuowania i stanu technicznego mieszkania, a także od stopnia zaawansowania formalności prawno-administracyjnych niezbędnych do zawarcia umowy najmu – poinformował Marciniak.

Urzędniczki podrabiały dokumenty

Wyjaśnił, że urzędniczki, po przyjęciu pieniędzy, weryfikowały dokumentację przekazaną przez zainteresowane osoby, po czym podpowiadały, jakie dokumenty jeszcze dołączyć lub jakich przeróbek w nich dokonać, by spełnić formalne wymogi konieczne do najmu danego mieszkania. W śledztwie natrafiono na 39 przypadków podrobienia dokumentów lub posługiwania się nimi. W przekazywaniu informacji i dokumentów pomiędzy urzędniczkami a starającymi się o najem pomagali ci sami pośrednicy, którzy przekazywali pieniądze.

Przygotowany według wskazówek urzędniczek komplet dokumentów "każdorazowo poprawny pod względem formalnym i niewzbudzający żadnych zastrzeżeń" urzędniczki następnie przekazywały odpowiednim komórkom magistratu, a po akceptacji dokumenty trafiały do Biura Obsługi Mieszkańców, które zawierało umowę najmu.

Śledztwo wykazało, że w latach 2008–2010 zawarto 14 takich umów, a wiele innych spraw było w toku.

Pośrednicy zgłosili się do śledczych

Proceder wyszedł na jaw na początku 2013 r. Do funkcjonariuszy gdańskiego Centralnego Biura Śledczego Policji zgłosiły się dwie osoby pełniące w tym procederze funkcje pośredników i opisały mechanizm przestępstwa. Pośrednicy zawiadomili organa ścigania, bo część osób, które wręczyły łapówki, nie mogła się doczekać finalizacji sprawy i próbowała wymusić na pośrednikach doprowadzenie spraw do końca lub zwrot pieniędzy.

Grozi im 10 lat więzienia

Część oskarżonych przyznała się do winy. Część urzędniczek – tuż po zatrzymaniach, prowadzonych sukcesywnie od sierpnia 2013 r., spędziła kilka miesięcy w areszcie, ale ostatecznie wszyscy oskarżeni będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy. Grozi im do 10 lat więzienia. Sąd może też zarządzić przepadek majątku równego wysokości łapówek. Na poczet tych roszczeń zabezpieczono mienie niektórych oskarżonych.

Trzy akty oskarżenia

Śledczy postanowili wnieść w tej sprawie trzy odrębne akty oskarżenia, z których każdy obejmuje inną grupę oskarżonych. Jak wyjaśnił Marciniak, taki podział powinien ułatwić prowadzenie procesu m.in. dzięki "czytelnemu przyporządkowaniu do poszczególnych zdarzeń materiału dowodowego".

Osobnym aktem oskarżenia objęto np. 14 oskarżonych o wręczenie łapówki osób, które przyznały się do winy i – za akceptacją śledczych - zaproponowały dobrowolne poddanie się karze. W tym przypadku, jeśli sąd przystanie na propozycję, sprawa zakończy się bez procesu. Prokuratura nie ujawnia, jaki wymiar kary zaproponowano we wniosku.

Jak zaznaczył Marciniak, dopiero po prawomocnym zakończeniu postępowania sądowego w tej sprawie, będzie można ewentualnie rozwiązać bezprawne umowy najmu mieszkań. - To są umowy zawierane na podstawie kodeksu cywilnego i jako takie mogą zostać rozwiązane dopiero wtedy, gdy sąd karny stwierdzi, że zostały zawarte na skutek przestępstwa – powiedział Marciniak.

Śledztwo w tej sprawie prowadzili funkcjonariusze gdańskiego oddziału CBŚP.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Pomorze

Pozostałe wiadomości

W naszym projekcie koleje nie będą budowane od nowa, by się łączyć w Baranowie - przekazał premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej dotyczącej Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Szef rządu wskazał, że koleje dużych prędkości mają połączyć wszystkie wielkie miasta w Polsce. Dodał, że "powstanie lotnisko w Baranowie" i "będzie to najnowocześniejsze lotnisko w Europie". 

Co dalej z CPK? Rząd podjął decyzję

Co dalej z CPK? Rząd podjął decyzję

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zamiast baraniny inne gatunki mięsa, do tego pszenica, kukurydza czy soja. Co znajduje się w kebabach? Badania zlecone przez twórców programu "Uwaga!" TVN wykazały, że deklaracje sprzedawców dotyczące składu potrawy często rozmijają się z rzeczywistością.

Co znajduje się w kebabie? Nieprawidłowości w 80 proc. punktów gastronomicznych

Co znajduje się w kebabie? Nieprawidłowości w 80 proc. punktów gastronomicznych

Źródło:
Uwaga! TVN

Śledczy podejrzewają 38-latka o zabicie własnych rodziców w jednym z bloków na Olszy w Krakowie. Według prokuratury mężczyzna popełnił zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Sekcja zwłok wykazała, że ofiary próbowały bronić się przed ciosami wymierzonymi nożem.

Miał ze szczególnym okrucieństwem zadźgać rodziców. Prokuratura o motywacji

Miał ze szczególnym okrucieństwem zadźgać rodziców. Prokuratura o motywacji

Źródło:
PAP, Onet, "SE"

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku poinformowało o planowanych i wprowadzonych już zmianach w wystawie głównej. Ma wrócić do formy z 2017 roku. Zdaniem wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza działanie obecnych władz jest "niedopuszczalne". "Usuwanie z niej tych, którzy dawali świadectwo patriotyzmu i niezłomnej walki o dobro Ojczyzny jest niedopuszczalne" - napisał na platformie X. Posłowie PiS zapowiedzieli wniosek o zwołanie specjalnego posiedzenia komisji kultury. Głos zabrał też premier Donald Tusk.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zmienia wystawę główną. Burza w sieci po słowach Kosiniaka-Kamysza. Tusk zabrał głos

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zmienia wystawę główną. Burza w sieci po słowach Kosiniaka-Kamysza. Tusk zabrał głos

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Na oddziale pediatrycznym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Jak wynika z naszych ustaleń, gdy po nocy spędzonej w szpitalu stan dziecka się pogorszył i doszło do nagłego zatrzymania krążenia, do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. W dokumentacji po interwencji jako powód zadysponowania karetki wpisano "brak sprzętu do resuscytacji". Jak to możliwe, że w szpitalu zajmującym się leczeniem dróg oddechowych nie było takich urządzeń?

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z budżetu Rzecznika Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zgromadził luksusowe auta, w tym sprowadzonego z USA za 425 tysięcy złotych SUV-a zwanego "bestią" - podaje OKO.press. Portal ujawnił także zwyczaj fakturowania jednoosobowych posiłków. Jak czytamy, "było normą, że rzecznik zamawiał sobie, co lubił, a następnie sekretarka opisywała fakturę jako 'usługa gastronomiczna na spotkanie RPD'".

"Bestia" i "dolce vita" Mikołaja Pawlaka. Wszystko na koszt podatnika

"Bestia" i "dolce vita" Mikołaja Pawlaka. Wszystko na koszt podatnika

Źródło:
OKO.press, tvn24.pl

Janina Goss i Wojciech Jasiński nie otrzymali absolutorium od zwyczajnego walnego zgromadzenia Orlenu. Łącznie absolutorium nie uzyskało dziesięciu członków rady nadzorczej. Jak poinformował sekcję biznesową portal tvn24.pl Orlen, "nieudzielenie absolutorium przez walne zgromadzenie akcjonariuszy otwiera drogę do dochodzenia odszkodowań od byłych członków rady nadzorczej Orlen".

Goss i Jasiński bez absolutorium od Orlenu. "Droga do dochodzenia odszkodowań"

Goss i Jasiński bez absolutorium od Orlenu. "Droga do dochodzenia odszkodowań"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował w środę, że agenci CBA zatrzymali kolejnych czterech pracowników niepublicznych uczelni wyższych, tym razem z Katowic, Krakowa i Łodzi. - Dzisiejsze zatrzymania są kontynuacją dużej sprawy. Ta afera zatacza coraz szersze kręgi - powiedział na konferencji prasowej.

Kolejne zatrzymania na uczelniach. "Ta afera zatacza coraz szersze kręgi"

Kolejne zatrzymania na uczelniach. "Ta afera zatacza coraz szersze kręgi"

Źródło:
PAP, TVN24

Zielonogórscy policjanci od początku czerwca poszukiwali kierowcy, który potrącił trzyletnie dziecko i odjechał. Mężczyzna przyszedł na komendę z adwokatem i złożył wyjaśnienia. 24-latek usłyszał kilka zarzutów, ale nie odpowie za ucieczkę z miejsca zdarzenia, do której zdaniem policji nie doszło. Sprawa trafi do sądu.

Kierowca, który potrącił trzyletnie dziecko i odjechał, przyszedł na komendę z adwokatem

Kierowca, który potrącił trzyletnie dziecko i odjechał, przyszedł na komendę z adwokatem

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury stanowczo dementuje pojawiające się w mediach informacje odnośnie wzrostu stawki za badanie techniczne pojazdów od 1 lipca 2024 roku - podał resort w mediach społecznościowych. "Informacje nie są prawdziwe" - czytamy.

Wzrost stawki za badanie pojazdu? Jest jasne stanowisko resortu

Wzrost stawki za badanie pojazdu? Jest jasne stanowisko resortu

Źródło:
tvn24.pl

15-latek został poważnie pobity przez swojego 19-letniego kolegę, któremu był winny pieniądze. Chłopca znalazł przypadkowy przechodzień, który wezwał pogotowie. Poszkodowany przebywa w poważnym stanie w szpitalu. 19-latek został zatrzymany i tymczasowo aresztowany na trzy miesiące pod zarzutem usiłowania zabójstwa 15-letniego kolegi.

15-latek nie oddał pożyczonych pieniędzy, został poważnie pobity. 19-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

15-latek nie oddał pożyczonych pieniędzy, został poważnie pobity. 19-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie odbiera wezwania na poniedziałkowe przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Szefowa komisji Magdalena Sroka zwróciła się do prokuratury, by za pomocą policji ustalić miejsce jego pobytu i wręczyć wezwanie. - Z tego, co wiem, szuka go policja, żeby to wezwanie dostarczyć - powiedział wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki z KO. - Zbigniew Ziobro ma zwolnienie lekarskie co najmniej do 7 lipca - oświadczył polityk Suwerennej Polski, europoseł Jacek Ozdoba.

Ziobro nie odbiera wezwania na komisję. "Stąd też moja decyzja"

Ziobro nie odbiera wezwania na komisję. "Stąd też moja decyzja"

Źródło:
PAP, Onet

Massachusetts Institute of Technology (MIT) jest najlepszą uczelnią świata - wynika z rankingu QS World University Rankings. Spośród polskich szkół wyższych najlepiej oceniony został Uniwersytet Warszawski, który awansował z 262. na 258. miejsce.

Najlepsze uczelnie świata. Awans polskiego uniwersytetu w prestiżowym rankingu

Najlepsze uczelnie świata. Awans polskiego uniwersytetu w prestiżowym rankingu

Źródło:
topuniversities.com, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed skwarem w prawie całym kraju. Na upały powinni przygotować się mieszkańcy wszystkich województw. Spodziewane są także burze.

Prawie cała Polska z pomarańczowymi alarmami. Ostrzeżenia IMGW przed upałem i burzami

Prawie cała Polska z pomarańczowymi alarmami. Ostrzeżenia IMGW przed upałem i burzami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Skoro dowództwo operacyjne nie wiedziało o tym, że rakieta przekroczyła granicę Rzeczypospolitej Polskiej, to siłą rzeczy nie mogło mnie poinformować - powiedział w środę były szef MON Mariusz Błaszczak, komentując wniosek o uchylenie jego immunitetu. Dodał, że czeka na przeprosiny od wszystkich, którzy zarzucali mu kłamstwo.

Błaszczak zabrał głos. Oczekuje przeprosin, Tomczykowi radzi "połknąć język"

Błaszczak zabrał głos. Oczekuje przeprosin, Tomczykowi radzi "połknąć język"

Źródło:
TVN24
Rosyjski pocisk pod Bydgoszczą. Ujawniamy, co i kiedy naprawdę wiedział Błaszczak

Rosyjski pocisk pod Bydgoszczą. Ujawniamy, co i kiedy naprawdę wiedział Błaszczak

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Paweł Skowroński z Białegostoku, kajakarz i radny Trzeciej Drogi, opublikował w mediach społecznościowych film, na którym mówi, że włączył telewizję, a tu "oranie łba". W tym czasie z ekranu zniknęła minister Barbara Nowacka i pojawiły się nagrania z warszawskiego marszu równości. Komentując burzę, jaką wywołał filmik, twierdzi, że nie chciał obrazić osób LBGT+, a mówiąc, że nie ogląda tego "śmiecia", chodziło mu o telewizor.

Mówił, że nie chce oglądać tego śmiecia. Na ekranie był marsz równości. Twierdzi, że śmieciem nazwał telewizor

Źródło:
tvn24.pl

Południowokoreańska agencja Yonhap opublikowała nagranie z kamery monitoringu, ukazujące moment wybuchu pożaru w fabryce produkującej baterie litowe pod Seulem. "Pokazuje ono wstrząsającą chronologię: gęsty dym pochłonął zakład w ciągu zaledwie 42 sekund od początkowej eksplozji baterii" - podała Yonhap.

Tak zaczął się pożar, w którym zginęły 23 osoby

Tak zaczął się pożar, w którym zginęły 23 osoby

Źródło:
Yonhap, BBC, Reuters

Satelita, zakupiony za datki wpłacane na fundację znanego aktywisty i wolontariusza Serhija Prytuły, w ciągu prawie dwóch lat użytkowania pomógł zidentyfikować i zniszczyć tysiące obiektów wroga - przekazał wywiad wojskowy w Kijowie.

"Narodowy satelita" ma "kosmiczne" wyniki. Wywiad pokazał dane

"Narodowy satelita" ma "kosmiczne" wyniki. Wywiad pokazał dane

Źródło:
Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Premier Holandii Mark Rutte został nowym sekretarzem generalnym NATO. Wybór był formalnością, od kiedy z wyścigu wycofał się jego główny rywal, prezydent Rumunii Klaus Iohannis. Ze względu na umiejętność wychodzenia z politycznych kryzysów w kraju Rutte zyskał przydomek "Teflonowy Mark".

Jest nowy sekretarz generalny NATO

Jest nowy sekretarz generalny NATO

Źródło:
Reuters, PAP, CNN, tvn24.pl

Mark Rutte został wybrany nowym szefem najsilniejszego sojuszu wojskowego świata. Podkreślił, że to dla niego "ogromny zaszczyt" i "odpowiedzialność, której nie lekceważy". Premier Holandii to postać nietuzinkowa. Co warto o nim wiedzieć?

Na rowerze jeździ nawet do króla. Kim jest nowy szef NATO?

Na rowerze jeździ nawet do króla. Kim jest nowy szef NATO?

Aktualizacja:
Źródło:
Politico, Guardian, Reuters, tvn24.pl

Trzydziestosiedmioletni ochroniarz Gavin Plumb, który planował porwanie Holly Willoughby, zgromadził ponad dziesięć tysięcy fotografii znanej brytyjskiej prezenterki telewizyjnej - ustalili śledczy. O swoich zamierzeniach pisał w internecie, zakupił też odpowiedni ekwipunek.

Ochroniarz planował porwanie prezenterki telewizyjnej. Miał 10 tysięcy jej zdjęć

Ochroniarz planował porwanie prezenterki telewizyjnej. Miał 10 tysięcy jej zdjęć

Źródło:
The Independent, Sky News, tvn24.pl

Ze średniej z sondaży wyciągniętej przez "New York Times" wynika, że prezydent USA Joe Biden i były prezydent Donald Trump mają po 46 procent poparcia.

Biden kontra Trump. Co mówią sondaże

Biden kontra Trump. Co mówią sondaże

Źródło:
PAP

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

Na przełomie sierpnia i września Polska zamierza składać wnioski o płatności z drugiej i trzeciej transzy KPO. By dostać niemal 50 mld zł, Polska musi między innymi zobowiązać się do kupowania ekologicznych autobusów, zmienić Regulamin Sejmu, produkować w kraju więcej leków czy energii ze źródeł odnawialnych. Sprawdzamy, co zapisano w kamieniach milowych.

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Źródło:
Konkret24

- Urzędnicy unijni teraz będą się przyglądać, czytać gazety, analizować, co tam obiecują - powiedział w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 ekonomista, prezes i założyciel Instytutu Finansów Publicznych Sławomir Dudek, odnosząc się do procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Stwierdził jednak, że "paradoksalnie jest to bardzo dobra informacja, bo politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami".

"Politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami"

"Politycy nie będą mogli tak łatwo puścić nas z torbami"

Źródło:
TVN24
"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Zacząłem się bać schodzić po kawę. Unikałem rozmów z ludźmi, bo nie chciałem, żeby to pytanie padło. Uświadomiłem sobie, że muszę powiedzieć na głos, jak jest - mówi Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24, ojciec transpłciowej córki. Właśnie ukazała się jego druga książka "Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko". Z Piotrem Jaconiem rozmawia Natalia Szostak.

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Źródło:
tvn24.pl

Dwie siostry z Genui znalazły w piwnicy domu swojego zmarłego dziadka ogromną sumę pieniędzy - donosi agencja Adnkronos. Mają jednak teraz problem, gdyż znalezione oszczędności są we włoskich lirach. Od 2002 roku we Włoszech obowiązuje euro, a rodzimej waluty nie można już od lat wymieniać. Jednak walczą. - Wielu dziadków i rodziców oszczędzało pieniądze przez całe życie, a w ten sposób ich wysiłki idą na marne - podkreślają.

Znalazły w piwnicy miliony po dziadku. Mają teraz duży problem

Znalazły w piwnicy miliony po dziadku. Mają teraz duży problem

Źródło:
PAP