Mróz wstrzymał prace w elbląskim porcie. - Ostatnie lata były dla nas dość łaskawe i pogoda pozwoliła na pływanie z towarem nawet w okresie zimowym. Ten przestój potrwa tak długo, jak długo będą trwały mrozy - mówi dyrektor portu.
Prace w porcie w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) zostały zawieszone po fali mrozu. - Obecne warunki klimatyczne są niekorzystne w sprawnej obsłudze portu i w sprawnej nawigacji barek, czy też statków, jednostek z towarem. Natomiast znajdujemy się w takiej strefie klimatycznej, że co roku możemy spodziewać się takich warunków - mówi Arkadiusz Zgliński, dyrektor portu w Elblągu.
Dodaje, że ostatnie lata "były dość łaskawe" i, mimo okresu zimowego, prace mogły trwać. Tym razem mróz jest zbyt duży.
- Ten przestój potrwa tak długo, jak będą trwały mrozy, ale, jak widzimy, pogoda znacznie się poprawia i myślę, że w przeciągu dwóch tygodni już tego lodu nie powinno być na rzece - stwierdził Zgliński.
Problem ma rozwiązać przekop Mierzei Wiślanej
Dyrektor podkreśla, że sytuacja powinna się poprawić, kiedy zakończy się przekop przez Mierzeję Wiślaną. Kiedy powstanie nowa droga wodna, to w przypadku mrozu do portu zaczną wpływać lodołamacze.
- Jest to dla nas strategiczna inwestycja rządu polskiego, ta inwestycja pozwoli na pełne wykorzystanie obecnego potencjału elbląskiego portu, jak również na kolejne inwestycje portowe - tłumaczy Zgliński.
Prace przy przekopie
W piątek Urząd Morski w Gdyni przekazał, że mimo okresu zimowego i obostrzeń epidemiologicznych prace przy przekopie Mierzei Wiślanej postępują.
- To dobra wiadomość. Budowa kanału żeglugowego z Zatoki Gdańskiej do Zalewu Wiślanego jest strategiczną inwestycją, a rząd jest zdeterminowany, aby została ona ukończona w deklarowanym terminie - przekazał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. W rejonie Zatoki Gdańskiej pogłębiany jest port osłonowy. Natomiast w rejonie kanału żeglugowego, na bramie południowej śluzy, zakończono wykonywanie pali CFA (Pale Formowane Świdrem Ciągłym). W zakresie samego przekopu zrealizowano już 1,947 mln m sześc. wykopów i 130 tys. m sześc. nasypów. W rejonie śluzy wykonano 59 tys. m sześc. wykopów poniżej poziomu morza.
Jak podano w piątkowym komunikacie, w ponad 80 procentach ukończone są prace związane z umocnieniem skarp wykopów, humusowaniem i obsianiem ich mieszanką traw. Podobnie zaawansowane są prace związane z podbudową gruntu. Trwa montaż konstrukcji stalowej mostów. Na moście południowym, bardziej zaawansowanym, montowane są elementy mechaniczne i hydrauliczne. Całkowita długość nowej drogi wodnej wyniesie blisko 23 kilometry. Samo przejście przez Zalew Wiślany wyniesie nieco ponad 10 kilometrów, po rzece Elbląg - także ponad 10 kilometrów. Pozostałe około 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał ma mieć 5 metrów głębokości. Budowa kanału na Mierzei Wiślanej ma zakończyć się w 2022 roku.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24