Damroka wróciła już na drugą stronę Wisły i została ponownie zmontowana. W poniedziałek, po trzech miesiącach przygotowań, ruszy do pracy. Maszyna zacznie wiercić drugą nitkę tunelu drogowego.
TBM Damroka drąży tunele, które są częścią Trasy Słowackiego. Pod koniec listopada skończyła pierwszy i dotarła na drugi brzeg rzeki. Tam zaczął się jej demontaż. W częściach została przetransportowana z powrotem na drugą stronę Wisły. Teraz wróciła do szybu startowego.
- W poniedziałek maszyna zacznie wiercić drugą rurę tunelu pod Martwą Wisłą. Pierwszy tydzień pracy TBM to mozolne przewiercanie się przez prawie 18-metrowy betonowy blok oddzielający komorę startową od gruntu, dlatego tempo prac na początku będzie wolne, około 2-3 metrów na dobę – mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne.
Jak dodaje drążenie drugiego tunelu ma trwać około 3,5 do 4 miesięcy.
Inwestycja za 885 mln zł
Damroka to TBM (ang. tunnel boring machine - maszyna drążąca tunel) przystosowana do wiercenia w mocno nawodnionych gruntach. Ma tarczę o średnicy 12,6 metra i należy do największych na świecie. Cała maszyna, która nie tylko kopie, ale też buduje tunel z gotowych elementów, waży 2,2 tys. ton i ma 91 metrów długości. Maszyna powstała w Niemczech. Budowano ją 9 miesięcy. Kosztowała 80 milionów złotych. Jej patronką została pomorska księżniczka. Tunele, które wydrąży, umożliwią szybkie połączeniem portu i okolic stadionu PGE Arena z obwodnicą Gdańska i lotniskiem. Ich budowa, która pochłonie 885 milionów złotych, jest jedną z największych i najbardziej spektakularnych inwestycji miasta w ostatnich latach. Mają być gotowe do końca 2014 roku, a pierwsze samochody mają nim pojechać na początku 2015 roku.
W Gdańsku powstaje tunel drogowy pod martwą Wisłą:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mcz/i / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24