Chwalił się przerobioną bronią koledze, ta nagle wypaliła. Zginął na miejscu

Do tragicznego zdarzenia doszło w Chojnicach
Do tragicznego zdarzenia doszło w Chojnicach
Źródło: weekendfm.pl | Daniel Frymark
58-letni mężczyzna zginął od strzału z broni palnej. Według śledczych był to nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna pokazywał znajomemu przerobioną bronią, gdy ta nagle wypaliła.

Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę po południu w lokalu, przy ul. Ogrodowej w Chojnicach.

- Po przeprowadzeniu wstępnej analizy przyjęliśmy, że najbardziej prawdopodobne jest, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. 58-letni mężczyzna miał demonstrować przerobiony pistolet alarmowy swojemu znajomemu. W pewnym momencie broń wypaliła, śmiertelnie raniąc jej właściciela – poinformował Mirosław Orłowski z Prokuratury Rejonowej w Chojnicach.

Jak wyjaśnił, 58-latek nie miał pozwolenia na posiadanie broni. – Będziemy ustalać w jaki sposób wszedł w posiadanie broni i czy sam ją przerobił – powiedział Orłowski.

Nieszczęśliwy wypadek

W sprawie nikogo nie zatrzymano. - Na miejscu zdarzenia był jeszcze jeden mężczyzna, znajomy ofiary. To on wezwał pomoc. Nie ma podstaw żeby przedstawić mu zarzuty – dodał prokurator.

Na miejscu pracowali funkcjonariusze policji i prokurator.

58-latek nie miał pozwolenia na posiadanie broni
58-latek nie miał pozwolenia na posiadanie broni
Źródło: Daniel Frymark | weekendfm.pl

Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: