W piątek, 22 lipca zmotoryzowany patrol straży miejskiej został zatrzymany przez mieszkańca jednej z bydgoskich kamienic. Zostali poproszeni o pomoc w sprawie węża, który wpełzł do mieszkania.
Gdy patrol przybył na miejsce, wąż schował się w kąt. Strażnicy ostrożnie nakryli go kartonem, zabezpieczając dodatkowo taśmą klejącą. Następnie gad został przetransportowany do schroniska dla zwierząt na Osowej Górze.
Jak podkreśla Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy, była to sytuacja o tyle nietypowa, że do interwencji strażnicy zostali wezwani z ulicy. Po ocenieniu zagrożenia uznali, że są w stanie sami poradzić sobie z gadem.
Co robić, jeśli zdarzyłaby się nam taka sytuacja? Służby sugerują powiadomienie miejscowej straży miejskiej lub centrum zarządzania kryzysowego. Dyżurni skierują do każdego takiego przypadku właściwe służby.
Nie taki zaskroniec straszny
W tym przypadku okazało się, że wąż to niegroźny zaskroniec zwyczajny. W Polsce jest objęty całkowitą ochroną, dlatego nie ma możliwości, by uciekł prywatnemu hodowcy.
- Był osobnikiem młodym i zdrowym, jeszcze tego samego dnia został zwrócony naturze. Odwieziono go do miejsca, z którego prawdopodobnie pochodził - informuje pracownica schroniska.
Ulica Bydgoska, przy której doszło do incydentu, zlokalizowana jest w sąsiedztwie Wisły. W okolicy nie brakuje obszarów leśnych, łąk i pól. Jak podejrzewa rzecznik Straży Miejskiej, zaskroniec mógł przypełznąć do kamienicy z okolicznych zarośli.
Autorka/Autor: ng//rzw
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Bydgoszczy