Z rzeki strażacy wyłowili ciało zaginionej osoby, w porcie żeglarze próbowali ratować mężczyznę

Z rzeki Pasłęki w Braniewie wydobyto ciało osoby, która od piątku była poszukiwana. Strażacy nie podali szczegółów sprawy. Również nieznane są okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało zauważyły przypadkowe osoby w porcie w Wilkasach nad jeziorem Niegocin. Dyżurny MOPR poinformował, że żeglarze wydobyli unoszące się w wodzie ciało na brzeg i rozpoczęli reanimację, którą następnie prowadzili ratownicy karetki wodnej. - Nie wiadomo czy ta osoba pływała na łodzi, czy nurkowała, okoliczności utonięcia tego człowieka są dla nas nieznane - powiedział dyżurny MOPR.

Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 138 zgonów w wyniku utonięcia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

RCB przypomina, aby pływać tylko w wyznaczonych miejscach, nigdy nie wchodzić do wody po alkoholu lub środkach odurzających, a także, by wkładać kapok, będąc na łódce, kajaku bądź rowerze wodnym. RCB przestrzega także, by nie skakać do wody w nieznanych miejscach, nie wbiegać rozgrzanym do wody, nie wypływać na materacu daleko od brzegu, nie wchodzić do wody bezpośrednio po posiłku, a także stosować się do poleceń ratownika.