Na zorganizowanej w Oslo Światowej Wystawie Kotów tytuł najpiękniejszego kocura-kastrata zdobył kot rosyjski niebieski z Gdańska. Bacardi - bo tak ma na imię - jako jedyny kot z Polski w walce o tytuł World Winnera pokonał aż 1500 konkurentów z całego świata. - Od zawsze wiedziałam, że jest najpiękniejszym kotem na świecie. Codziennie mu to powtarzałam! - mówi jego hodowczyni Joanna Kowalczyk.
FIFe World Show, czyli światowa wystawa kotów, jest jedną z największych tego typu imprez na całym świecie. Każdego roku odbywa się w innym z krajów członkowskich ogólnoświatowej organizacji Federation Internationale Feline. Tym razem wybór padł na Norwegię.
W miniony weekend setki kotów z całego świata wzięły udział w konkursie o tytuł World Winnera. Spośród około 1500 kotów ten prestiżowy tytuł otrzymało tylko 34 z nich w różnych kategoriach. Jedynym kotem z Polski, który znalazł się w tym gronie w kategorii kotów-kastratów w roku 2024, jest Bacardi z gdańskiej hodowli kotów rosyjskich niebieskich Et Cetera Blue Pl, należącej do matki i córki - Joanny i Poli Kowalczyk, zrzeszonych w stowarzyszeniu Kingdom of Cats.
- Sukces ten jest wyjątkowym osiągnięciem w świecie felinologicznym, a zdobycie przez kota tytułu World Winnera to marzenie prawdopodobnie każdego hodowcy. To nie tylko potwierdzenie niezwykłego piękna tego konkretnego kota, ale również uznanie dla pracy i oddania, jakie hodowca wkłada w rozwój i selekcję swoich kotów. To również moment, w którym hodowca widzi "czarno na białym", że jego wysiłki zostały docenione, a kociak, którego widział dorastającego, osiągnął międzynarodowy prestiż i uznanie. Jesteśmy niezwykle dumni z tego osiągnięcia – dla nas wszystkich to dowód, że pasja, wiedza i serce, jakie wkładamy w hodowlę, mają prawdziwe znaczenie - wyjaśnia Karolina Barska, prezes Kingdom of Cats, stowarzyszenia zrzeszającego hodowców kotów rasowych.
O takim werdykcie zadecydowało 26 sędziów felinologicznych z całego świata, którzy oceniali m.in. budowę Bacardiego, jakość i kolor jego okrywy, jak również ogólnie pojętą ekspresję. W finałach, w swojej kategorii, pokonał kota somalijskiego, abisyńskiego i trzy koty orientalne.
- Jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Marzenia jednak się spełniają! Od zawsze wiedziałam, że Bacardi jest najpiękniejszym kotem na świecie. Codziennie mu to powtarzałam, a teraz potwierdzenie tego mam już nawet na papierze! - mówi Joanna Kowalczyk.
Wcześniej został "Super Kotem"
Bacardi przyszedł na świat w lipcu 2022 roku, jako jeden z czwórki rodzeństwa. "Na miot, w którym urodził się Bacardi czekałam z niecierpliwością. Jego rodziców starałam dobrać się bardzo starannie. Jego mama mieszka z nami. Bacardi był czwartym, ostatnim, największym kociakiem z miotu" - wyjaśnia Joanna Kowalczyk.
Przez wzgląd na swoje walory wizualne i wspaniały charakter, został pozostawiony w hodowli jako kastrat. "Od początku wiedziałam, że Bacardi zostanie ze mną. Spełniał wszystkie standardy rasy takie bardzo matematyczne, oprócz tego miał ten błysk w oku" - tłumaczy Joanna Kowalczyk.
Na kociej wystawie zadebiutował po raz pierwszy w Gdyni, w styczniu 2023 roku, gdzie mimo młodego wieku zdobył same doskonałe oceny. Od tamtego czasu jest bywalcem krajowych wystaw. Na początku tego roku został jednym z laureatów corocznego, krajowego plebiscytu Super Kot 2023, organizowanego przez Polską Federację Felinologiczną Felis Polonia. Wówczas zdobył pierwsze miejsce w kategorii kastratów. Na wystawie światowej gościł w tym roku po raz pierwszy.
- To kot, który ma w zwyczaju łamać wszystkie standardy zachowań. Podczas wystawy w Rumi postanowił wystawić się inaczej, niż wszyscy to od niego oczekują, wprawiając tym w osłupienie stewardów, sędziów, no i oczywiście mnie. Zaprezentował się wszystkim, wskakując sędziemu na ramię - wspomina hodowczyni.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Witek Nowak / Archiwum Et Cetera Blue*PL