Wyprzedził kierowcę dojeżdżającego do bramek na autostradzie A1 koło Nowej Wsi (Kujawsko-Pomorskie). Nie zdążył zwolnić, z dużą siłą uderzył w barierę i uciekł. Nagranie ze zdarzenia opublikowała teraz ku przestrodze Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Do zdarzenia doszło 13 lutego, ale Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dopiero w czwartek publikowała film z monitoringu w mediach społecznościowych. - Do sytuacji doszło na dojeździe do punktu poboru opłat na odcinku koncesjonowanym. Kierowca wyprzedził inny samochód, dojeżdżający spokojnie do punktu poboru opłat - mówi Julian Drob z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Bydgoszczy.
Jak widać na nagraniu, kierowca jednak nie dojechał do punktu i z dużą siłą uderzył w barierę. - Nawet gdyby trafił w punkt poboru opłat, to - jadąc z taką prędkością - najprawdopodobniej by przez bramkę przejechał - dodaje Drob.
Policja odnalazła kierowcę po kilku dniach
Chociaż sytuacja wygląda na niebezpieczną, mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń i - jak informuje Drob - uciekł z miejsca zdarzenia.
- Policjanci odnaleźli kierowcę kilka dni później. W tej sprawie prowadzimy postepowanie. Zwróciliśmy się do tej jednostki, na terenie której przebywa mężczyzna o przedstawienie mu zarzutu dotyczącego wykroczenia, które polegało na nieprawidłowym manewrze zmiany pasa ruchu, w wyniku czego doszło do uszkodzenia bariery. To postępowanie jest w toku - mówi mł. asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Julia Drob dodaje, że sytuacja na miejscu szybko została rozwiązana i nie zostało to odnotowane jako utrudnienie.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała nagranie ku przestrodze. "Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Żeby zyskać kilkadziesiąt sekund kierowcy niekiedy ryzykują zdrowiem i życiem swoim i innych" - czytamy w poście.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: GDDiKA