Zakończyło się przesłuchanie mężczyzn, którzy - według policji - mają związek z napadem na salon gier w Ustce. 18-latka oskarżono o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a 21-latka o nakłanianie do popełnienia przestępstwa. W sobotę sąd podejmie decyzję czy podejrzani trafią do aresztu.

W czwartek rano młody mężczyzna wtargnął do salonu gier w centrum Ustki, ciężko ranił nożem pracującą tam kobietę, po czym ukradł pieniądze. Po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn.

U 18-latka funkcjonariusze zabezpieczyli skradzione pieniądze. Śledczy ustalają, jaki dokładnie był udział w napadzie drugiego zatrzymanego mężczyzny. Niewykluczone, że to on zlecił napad. Obaj mężczyźni zostali rano doprowadzeni do prokuratury, gdzie przesłuchał ich prokurator.

- 18-latek usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a 21-latek nakłaniania do popełnienia przestępstwa. Zarówno jednemu jak i drugiemu grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności - informuje Dariusz Iwanowicz z Prokuratury Rejonowej w Słupsku.

W sobotę rano odbędzie się posiedzenie aresztowe. Wówczas okaże się czy mężczyźni trafią do aresztu.

Ciężko ranił kobietę

Ranna w napadzie 23-letnia kobieta trafiła do słupskiego szpitala. – Mężczyzna kilka razy ukłuł ją nożem. Jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Została opatrzona i pewnie dzisiaj jest już w domu – mówi nam Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.

18-latka, który podejrzewany jest o rozbój i kradzież pieniędzy policjanci namierzyli na terenie jednej ze słupskich szkół średnich.

Za rozbój z ostrym narzędziem grozi do 12 lat więzienia. CZYTAJ WIĘCEJ

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze