14 godzin ulewy, ponad 10 milionów strat

Obfite opady deszczu spowodowały podtopienia, straty oszacowano na 10,5 miliona zlotych
Obfite opady deszczu spowodowały podtopienia, straty oszacowano na 10,5 miliona zlotych
Źródło: Kontakt 24

Gdańsk podliczył straty po ubiegłotygodniowej ulewie. Z miejskiego budżetu trzeba będzie wydać 10,5 miliona złotych, z czego ponad 3 miliony na naprawę tramwajów. To podsumowanie jest jednak niepełne. Nie obejmuje m.in. strat mieszkańców. Uszkodzone zostały też nasypy kolei należącej do władz województwa.

14 godzin trwała gwałtowna ulewa, która w ubiegłym tygodniu sparaliżowała Gdańsk. W tym czasie spadło tyle deszczu, ile normalnie przez dwa tygodnie. Nie jeździły pociągi SKM i PKM, wstrzymano tramwaje, odwołano niektóre loty.

Właściciele sklepów stracili towar, kamienice czeka generalny remont, a mieszkańcy gdańskiego Wrzeszcza stracili dorobek życia. Ulewa przyczyniła się też do śmierci dwóch mężczyzn, którzy utopili się w zalanej piwnicy. Wyjaśnień w tej sprawie zażądała już prokurator regionalny.

Adamowicz się tłumaczył

Urzędnicy przygotowali specjalny raport dotyczący skutków ulewy. Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska przedstawił go prezydent. Oszacowano, że straty po nawałnicy wynoszą nawet 10,5 mln zł. Tyle kosztuje m.in. uporządkowanie budynków komunalnych, naprawa zalanych tramwajów czy uszkodzenia energetyczne.

Adamowicz przekonywał, że skutki ulewy były dotkliwsze, gdyby nie szereg inwestycji, które miasto przeprowadziło w ciągu ostatnich 15 lat. Od 2001 r. udało się pięciokrotnie zwiększyć pojemność zbiorników retencyjnych w Gdańsku. Inwestycje związane z odprowadzaniem wód opadowych pochłonęły 374 mln zł. - Udało się zmniejszyć rozmiar podtopień, mimo że opady były większe niż 15 lat temu. Tutaj nie potrzeba statystyk, aby to dostrzec - mówił Adamowicz.

Prezydent zapowiedział też kolejne inwestycje, które zamierza zakończyć do 2020 r. Chodzi o budowę kanalizacji deszczowej m.in. na ul. Grottgera, Keplera i Nowy Świat. Mają też powstać cztery nowe zbiorniki retencyjne: Dolne Młyny, Jaśkowy Młyn, Jaśkowa Dolina oraz Strzelniczka II. W ciągu dwóch lat na ten cel miasto przeznaczy prawie 35 mln zł.

Co i za ile trzeba naprawić: Uporządkowanie budynków komunalnych - 785 tys. złNaprawa ulic i chodników - 390 tys. złNaprawa torowisk - 90 tys. złUporządkowanie zieleni miejskiej - 610 tys. złUszkodzenia energetyczne - 680 tys. złNaprawa 6 tramwajów - 3,5 mln złNaprawa na terenie zoo - 629 tys. złRemont przejście podziemnego na ul. Obywatelskiej - 60 tys. złOczyszczanie pozostałości po rozlewiskach - 700 tys. złNaprawa zbiornika retencyjnego Nowiec - 880 tys. złZabezpieczenie zbiornika retencyjnego Subisława 4 - 1 tys. złNaprawa w placówkach edukacyjnych - 1 mln złOsuszanie i malowanie budynku Urzędu Miasta - 9 tys. złKoszty dodatkowe SNG - 75 tys. zł UM Gdańsk

Podczas sesji prezydent Adamowicz otrzymał "prezent" od radnego PIS. Piotr Czauderna wręczył mu miotłę i przypomniał o mieszkańcach zniszczonych kamienic, którzy liczą na pomoc w naprawianiu skutków ulewy. - Chętnie dowiem się dlaczego agregaty najpierw pojechały do Galerii Bałtyckiej a nie do innych bardziej zalanych miejsc - mówił radny.

Czauderna wręczył prezydentowi miotłę
Czauderna wręczył prezydentowi miotłę
Źródło: Roman Jocher | PAP

Krajobraz po nawałnicy

W Gdańsku w ubiegły czwartek wieczorem ze względu na nasilające się opady deszczu, wichurę i podtopienia zebrał się Miejski Sztab Zarządzania Kryzysowego. Przez kilkadziesiąt godzin z nawałnicą i jej skutkami walczyły służby.

W piątek przez cały dzień miasto podnosiło się po ulewie. Zalanych było wiele ulic, uszkodzone zostały budynki, połamane drzewa, pod wodą było wiele kluczowych skrzyżowań.

W sprawie ulewy wyjaśnień od władz miasta oczekuje prokurator regionalny w Gdańsku.

Szkody wyliczone teraz przez władze miasta są niepełne. Szacunki nie obejmują bowiem strat mieszkańców, a także m.in. kosztów naprawy torowisk Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

ZOBACZ RELACJE REPORTERÓW 24

Rwące potoki na ulicach. Poważne zniszczenia. Relacje Reporterów 24

Podtopienia, zalane ulice, komunikacja zastępcza - krajobraz po nawałnicach w Trójmieście

Podtopienia, zalane ulice, komunikacja zastępcza - krajobraz po nawałnicach w Trójmieście

"Tramwaj wodny" w Gdańsku

"Tramwaj wodny" w Gdańsku

Autor: aa/gp / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: