Narodowy Instytut Wolności utrzymywał, że jego decyzji nie można zaskarżyć. Lubelska Fundacja Wolności nie posłuchała i złożyła sprawę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie. A sąd uznał, że miała rację. To pierwsza taka sprawa przeciwko NIW, który co roku rozdziela dziesiątki milionów złotych z publicznych pieniędzy.

Najwyższa Izba Kontroli zarzuca Narodowemu Instytutowi Wolności łamanie prawa, liczne i istotne nieprawidłowości, niecelowe i nieracjonalne wydawanie publicznych pieniędzy, niegospodarność i iluzoryczną kontrolę - wynika z wystąpienia pokontrolnego, do którego dotarł tvn24.pl. Niezgodnie z zasadami dotowana miała być, według NIK, między innymi fundacja Polska Wielki Projekt związana z politykami PiS.

Minister Agnieszka Buczyńska na stanowisko dyrektora powołała Michała Brauna.

Ustalenia OKO.press, dotyczące dotacji przyznawanych przez Narodowy Instytut Wolności wyglądają wyjątkowo niekorzystnie. Wiele wskazuje na to, że pieniądze, nawet setki tysięcy złotych, trafiają do organizacji, fundacji i stowarzyszeń związanych z ekipą władzy, pozarządowych jedynie z nazwy. Narodowy Instytut Wolności w przesłanym dziennikarzom oświadczeniu zapewnia, że regulaminy jego konkursów nie faworyzują żadnych organizacji. Łukasz Łubian.

OKO.press przeanalizował listę NGO-sów, które mogą liczyć na wsparcie od Narodowego Instytutu Wolności. Wątpliwości się mnożą.

Dziennikarze OKO.press ustalili, że wzmocnione zostały także organizacje katolickie oraz powiązane ze środowiskami narodowców.

Fundacja z Łodzi.