Mówiła o tym, że Wojtek zostanie sam. Ja, podobnie jak rzesza innych idiotów, odpowiadałam: "O czym ty mówisz?". Myślałam, że chodziło jej o wiek, chociaż widziałam przecież, że nic nie je. Nie zdawałam sobie sprawy, jak daleko była posunięta jej anoreksja - przyznaje Violetta Ozminkowski-Daukszewicz, autorka książki "Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć".