Chiny - UE

Chiny - UE

Subsydia, "brutalna konkurencja" i "wojna cenowa". Jak samochody z Chin prześcigają konkurencję

W Chinach nie siły rynkowe decydują o tym, kto, co i gdzie inwestuje, tylko partia komunistyczna. Partia jest odpowiedzialna za to, że chińskie samochody wjechały na polskie drogi - powiedział w Debacie TVN24+ Maciej Michałek, dziennikarz tvn24.pl. Konrad Popławski, kierownik działu ekonomicznego OSW, zwracał uwagę, że firmy prywatne i państwowe "brutalnie ze sobą konkurują". Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności, zauważył, że w Chinach odbywa się "wojna cenowa". Dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Michał Wekiera ocenił, że Chińczykom w dwa lata udało się to, co "niektórzy budowali przez 10 lat".