Heniu potrafił dogadać się z każdym. On słuchał i w sposobie prowadzenia rozmowy, zadawania pytań, naprowadzał ludzi na to, co należy zrobić - mówiła o zmarłym Henryku Wujcu działaczka opozycji antykomunistycznej Ewa Kulik-Bielińska. Profesor Andrzej Friszke pamięta zaś Wujca jako człowieka, który cały czas pracował: - Jego praca polegała na kontakcie z ludźmi, załatwianiu miliona zwykłych, drobnych, codziennych spraw.