"Namówicie kogoś, kto nie chodzi na wybory, aby tym razem poszedł w darze dla mnie"

Źródło:
TVN24
Henryk Wujec apeluje o pójście na wybory
Henryk Wujec apeluje o pójście na wybory
TVN24
Henryk Wujec apeluje o pójście na wyboryTVN24

Henryk Wujec, działacz opozycji w czasach PRL, były poseł i doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, poprosił niezdecydowanych o zagłosowanie w niedzielnych wyborach prezydenckich. On sam, z powodu pobytu w szpitalu, prawdopodobnie nie będzie mógł oddać głosu i zaapelował, żeby ktoś "poszedł w darze" dla niego i zagłosował na Rafała Trzaskowskiego.

Były działacz opozycji demokratycznej Henryk Wujec przebywa w szpitalu w podwarszawskim Otwocku, w związku z czym obawia się, że nie będzie mógł wziąć udziału w wyborach 12 lipca. Poprosił, aby w niedzielę ktoś zagłosował za niego, a swój apel skierował głównie do osób, które nie chodzą na wybory.

- Nie mogę dopuścić do tego, żeby mój głos nie brał w tym udziału. Myślę sobie: napiszę do ludzi, którzy nie lubią chodzić na wybory - powiedział, nawiązując do apelu, który przekazał wcześniej tego dnia. - Trochę wzięło mnie na taki ton trochę od serca, nie rozumu. Nagle się okazało, że to bardzo zadziałało na ludzi - dodał.

List opublikował na Facebooku syn Wujca, Paweł.

"Moi drodzy, jestem w prawdziwej desperacji, leżę w szpitalu w Otwocku i nie wiem czy na niedzielę mnie wypuszczą. Jeżeli z powodu absencji jednego wyborcy, czyli mnie Trzaskowski by przegrał, to będę chory jeszcze bardziej z rozpaczy. Namówicie kogoś, kto nie chodzi na wybory, aby tym razem poszedł w darze dla mnie, chorego Henryka Wujca i zagłosował na Trzaskowskiego, po wyjściu bardzo mu podziękuję" - napisał Wujec.

Autorka/Autor:akw/ks

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl