Co to jest dryg pedagogiczny? - To znaczy, że jak rano otwieram oczy i wiem, że mam iść do szkoły, to się cieszę - odpowiada 82-letni nauczyciel przedmiotów zawodowych Andrzej Wrona. Wtóruje mu młodszy o sześć lat Ryszard Kaczor. Wiedzą, co mówią, bo chodzą tak do szkoły - z malutkimi przerwami - od 50 lat. A jak ktoś mówi, że nie ma ludzi nie do zastąpienia, to są. Oni. I najbardziej na świecie nie chcą być na pogrzebie Mechatronika.