Do brutalnego ataku doszło w sobotę w Międzyzdrojach. Mężczyzna został pobity i kopnięty w tył głowy przez młodszego napastnika. Do szpitala trafił w stanie krytycznym.
Do zdarzenia doszło w sobotę, w godzinach wieczornych, przy ul. Bohaterów Warszawy w Międzyzdrojach. Jako pierwszy informował o nim portal ikamien.pl.
Około godziny 21.30 służby zostały powiadomione o nieprzytomnym, około 40-letnim mężczyźnie, leżącym przed budynkiem jednego z domów wypoczynkowych. Na miejsce przyjechała policja. Karetka pogotowia zabrała poszkodowanego do szpitala. Był w stanie krytycznym.
Jak poinformował portal ikamien.pl, powołując się na relacje świadków, chwilę wcześniej mężczyzna opuścił jeden z okolicznych beach barów. Za nim wyszła grupa młodych mężczyzn. Na ulicy Bohaterów Warszawy doszło do kłótni i rękoczynów. Jeden z mężczyzn miał najpierw popchnąć 40-latka, który upadł na jezdnię. Gdy próbował wstać, został uderzony pięścią w twarz i ponownie padł na ziemię. Napastnik kopnął go wtedy w tył głowy, a zaatakowany mężczyzna stracił przytomność.
Kilka osób z tłumu próbowało bezskutecznie interweniować, by zatrzymać agresorów. Po ataku sprawca uciekł, a reszta jego grupy również oddaliła się z miejsca zdarzenia.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Napastnik usłyszy zarzuty
Mł. asp. Katarzyna Jasion, oficer prasowa policji w Kamieniu Pomorskim przekazała, że do sprawy zatrzymano 22 - letniego mężczyznę. Zostanie dziś doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu, gdzie usłyszy zarzuty.
Poszkodowany mężczyzna wciąż przebywa w szpitalu. Policja nie udziela informacji o stanie jego zdrowia.
Autorka/Autor: ng/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock