Niewidomy mężczyzna wpadł do rzeki, ciało odnaleziono po ponad dwóch tygodniach

Odnaleziono ciało mężczyzny, który 21 kwietnia spadł z mostu do rzeki w Trzebiatowie (woj. zachodniopomorskie). Zwłoki wyłowiono z Regi w okolicy Nowielic. Na miejscu pracowała policja i straż pożarna.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Do wypadku doszło 21 kwietnia na ulicy Mostowej w Trzebiatowie. Wtedy służby otrzymały zgłoszenie, że mężczyzna, prawdopodobnie niewidomy, spadł z mostu.

Na miejsce wypadku zadysponowano sześć zastępów PSP z łodziami, wezwano również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Koszalina. W akcji ratunkowo-poszukiwawczej brała udział także ekipa WOPR z powiatu białogardzkiego. Poszukiwana zakończono dzień później, nie odnajdując mężczyzny.

CZYTAJ TEŻ: W stawie zauważył dryfujące ciało sąsiada

Wyłowiono zwłoki

8 maja, około godziny 12, służby zostały wezwane w okolice miejscowości Nowielice, gdzie z rzeki Regi wyłowiono ciało mężczyzny. Na miejscu na prośbę policji pracowała straż pożarna, która pomogła w podjęciu zwłok z wody. 

Podkomisarz Zbigniew Frąckiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach, potwierdził, że wyłowiono zwłoki 63-letniego, niewidomego mężczyzny, który 21 kwietnia wpadł do rzeki w Trzebiatowie. - Na miejscu była straż pożarna oraz policjanci, którzy prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora - dodał.

Ciało zabezpieczono do sekcji.

Czytaj także: