Mieszkanka Holandii została skazana we wtorek na 2,5 roku więzienia za zmuszanie w 2009 r. zagranicznych pracowników, m.in. Polaków i Rumunów do niewolniczej pracy przy zbiorze szparagów.
Oskarżona eksploatowała znaczną liczbę zagranicznych pracowników w tym sensie, że mieli oni bardzo długie zmiany (średnio 10-12 godzin dziennie), wykonywali ciężką fizyczną pracę za wynagrodzenie niższe od minimalnego sąd w Den Bosch w środkowej Holandii
0,45 euro za kilogram
Skazana ma także zwrócić ok. 7,2 tys. euro tytułem odszkodowania czterem byłym pracownikom.
Według sądu co najmniej 74 Rumunów, Polaków i Portugalczyków pracowało praktycznie przez siedem dni w tygodniu od marca do czerwca 2009 roku w gospodarstwie rolnym w Someren w południowej części kraju. Ich wynagrodzenie wynosiło najwyżej 0,45 euro za kilogram zebranych szparagów, podczas gdy minimalna legalna stawka to 0,59 euro za kilogram. Część zatrudnionych zresztą nigdy nie otrzymała pieniędzy.
Groziła, że poszczuje ich psem
Pracownicy mieszkali w budynkach niespełniających norm bezpieczeństwa i sanitarnych. Oskarżona producentka szparagów zabraniała im opuszczać gospodarstwo po godz. 22, grożąc, że poszczuje psem. Na "długi czas" odebrała także części pracowników dowody tożsamości. Pracownicy, w obawie, że w ogóle nie otrzymają zapłaty, nie decydowali się na porzucenie pracy w gospodarstwie - poinformował sąd.
W połowie lipca kobieta została już skazana na grzywnę sięgającą niemal 100 tys. euro za nielegalne zatrudnianie pracowników z zagranicy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24