Młody Tajwańczyk leżał przez dziewięć godzin martwy przed komputerem w kafejce internetowej w Tajpej. Żaden z 30 graczy siedzących obok nie zorientował się, że coś jest nie w porządku
Do zdarzenia doszło w czwartek w nocy. Ciało 23-letniego Chen Rong-yu leżało na fotelu. Policja poinformowała, że mężczyzna został znaleziony z rękami wyciągniętymi w kierunku klawiatury i myszy. Prawdopodobnie dostał zawału serca podczas gry w "League of Legends".
Ostatni raz żywego widziała go kelnerka w środę, kiedy rozmawiał około południa przez telefon. Rodzina 23-latka przyznała, że w ubiegłym roku we wrześniu mężczyzna był leczony z powodu problemów z sercem.
Policja podejrzewa, że atak serca był wywołany kombinacją takich czynników jak zmęczenie, wielogodzinny brak ruchu oraz niska temperatura.
Źródło: news.sky.com
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum