W Japonii rozpoczął się proces w bulwersującej sprawie zgwałcenia i uduszenia obywatelki brytyjskiej. Oskarżony o zbrodnię mężczyzna, Tatsuya Ichihashi, przyznał się do jej popełnienia, ale zaznaczył, że nie chciał pozbawić życia 22-latki.
Gwałtu i zbrodni na nauczycielce Lindsay Ann Hawker dokonano w 2007 roku. Japończyk namówił Brytyjkę do udzielenia mu prywatnej lekcji. Później przekonał ją, by poszła z nim do jego mieszkania. Tam ją zaatakował, zgwałcił i udusił. Ciało znaleziono w apartamencie Ichihashiego, a on sam zniknął.
Ucieczka i schwytanie
Aby zatrzeć ślady i uciec policji, mężczyzna poddał się operacji plastycznej. Złapano go dopiero w listopadzie 2009 roku, a jego wygląd zmienił się tak bardzo, że śledczy musieli sprawdzić odciski palców, by upewnić się, że mają właściwego człowieka.
Podczas procesu Ichihashi przyznał się do gwałtu i spowodowania śmierci Brytyjki, ale nie przyznał się do popełnienia tego czynu z premedytacją (co zarzucają mu prokuratorzy). Według obrony Japończyk próbował też reanimować kobietę, ale nieskutecznie.
Oskarżyciele nie ujawnili jeszcze, jakiej kary będą się domagać, ale mężczyźnie grozi nawet kara śmierci. Wyrok w sprawie jest oczekiwany 21 lipca.
Źródło: APTN