Deputowani rosyjskiej Dumy Państwowej z frakcji Sprawiedliwa Rosja wnieśli pod obrady niższej izby parlamentu projekt ustawy o karaniu osób negujących ludobójstwo Ormian przez Turcję w 1915 roku. - To odpowiedź na zestrzelenie rosyjskiego bombowca - powiedział lider Sprawiedliwej Rosji Siergiej Mironow. Wezwał do ostrych kroków odwetowych wobec strony tureckiej.
Siergiej Mironow napisał na Twitterze: "Składam kondolencje rodzinom i krewnym wojskowych, którzy zginęli w Syrii. Turcja to poplecznik terrorystów".
Maski zostały zrzucone
- To, co zrobiła Turcja, zestrzeliwując nasz samolot, to demonstracyjne pokazanie, że maski zostały zrzucone. Trzeba reagować na to państwo jak na kraj, który jest poplecznikiem międzynarodowego terroryzmu. Ze wszystkimi tego konsekwencjami - podkreślił Mironow. Dodał, że trzeba "bez ceregieli zestrzeliwać wszystkie tureckie samoloty, które przekroczą granicę z Syrią" oraz "wstrzymać wyjazdy rosyjskich turystów do tego kraju, ponieważ tragedia, do której doszło nad Synajem, może się powtórzyć".
We wtorek Turcja zestrzeliła rosyjski bombowiec Su-24, któremu zarzuciła naruszenie przestrzeni powietrznej Turcji przy granicy syryjsko-tureckiej. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył we wtorek, że rosyjski samolot "był ostrzegany 10 razy w ciągu pięciu minut, ponieważ zmierzał w kierunku granicy" tureckiej. Moskwa twierdzi, że rosyjski samolot nie opuścił syryjskiej przestrzeni powietrznej. Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło, że uważa zestrzelenie Su-24 za akt nieprzyjacielski.
Zasmucony prezydent
W maju 2015 roku Ankara zagroziła Moskwie, że odwoła ambasadora z Rosji w związku ze stanowiskiem Rosji, która uznała rzeź Ormian, do której doszło w 1915 roku, za ludobójstwo. 24 kwietnia w Erywaniu Władimir Putin wziął udział w ceremonii złożenia hołdu ofiarom rzezi Ormian, do której doszło na terenach tureckich w latach 1915-1923.
Prezydent Turcji, która odrzuca oskarżenia o ludobójstwo Ormian i twierdzi, że w tamtym okresie ginęli również Turcy, powiedział później: "to nie pierwszy raz, gdy Rosja używa określenia 'ludobójstwo' w tej sprawie. Osobiście jest mi bardzo smutno, że Władimir Putin wykonał taki krok. To, co dzieje sie na Krymie i na Ukrainie, jest oczywiste dla wszystkich. Niech najpierw wyjaśnią te sprawy, zanim zaczną mówić o ludobójstwie".
Historyczny spór
Według historyków w latach 1915-1917 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium. Natura i skala tej zbrodni, określanej powszechnie przez historyków jako pierwszy akt ludobójstwa w XX wieku, pozostaje niezmiennie tematem sporu, w którym strona turecka kwestionuje termin "ludobójstwo". Przyznaje jedynie, że w walkach między Turkami i Ormianami, które zaczęły się w 1915 roku, było wiele ofiar po stronie Ormian, ale w żadnym wypadku nie półtora miliona, jak uważa strona ormiańska.
Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej przyjęła w 1995 roku uchwałę "O potępieniu ludobójstwa narodu ormiańskiego w latach 1915-1922 w jego historycznej ojczyźnie - w Zachodniej Armenii".
Autor: asz/ja / Źródło: newsru.com, PAP