Zastrzeliła córki, oszczędziła męża. Rodzinna narada zamieniła się w piekło


Mieszkanka Teksasu - z wciąż nieznanych powodów - zastrzeliła obie swoje córki. Policja ujawniła więcej szczegółów zbrodni sprzed kilku dni. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Do strzelaniny doszło w miniony piątek w Westheimer Lakes-North w amerykańskim stanie Teksas.

W dniu tragedii Christy Sheats pokłóciła się z mężem i córką. Następnie zwołała rodzinną naradę, podczas której miała ogłosić decyzję o rozwodzie. Zamiast tego zaczęła strzelać. Jednej z córek - 17-letniej Madison - udało się wówczas dodzwonić pod numer alarmowy.

Dyspozytorka usłyszała w słuchawce jednak tylko krzyki: "Proszę, nie strzelaj do nas!", "Mamo, proszę!". Na udostępnionym przez policję nagraniu jest też głos ojca, który krzyczał: "Proszę, wybacz mi! Przepraszam! Błagam!".

Drugi telefon wykonała później starsza siostra Madison. 19-letnia Taylor powiedziała tylko: "postrzelono mnie". Obie siostry wraz z ojcem zdołały jeszcze wybiec z domu na ulicę. Madison zmarła na miejscu, trzykrotnie postrzelona Taylor - w szpitalu.

Policja, która odpowiedziała na zgłoszenie i pojawiła się przed domem, zastrzeliła matkę, kiedy odmówiła poddania się.

Problemy psychiczne?

Śledczy ustalają teraz motywy zbrodni. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej kobieta zamieszczała w sieci mnóstwo zdjęć ze swoimi dziećmi.

"Szczęśliwego Dnia Córki dla moich dwóch fantastycznych, słodkich, uprzejmych, pięknych i inteligentnych dziewczynek. Nawet nie wiecie, jak bardzo kocham i cenię was obie" - napisała pod jedną z fotografii.

Z zeznań męża wynika, że kobieta miała problemy psychiczne: w przeszłości kilka razy próbowała popełnić samobójstwo, przyjmowała leki antydepresyjne. Mężczyzna ujawnił też policji, że jego żona otrzymała broń od dziadka i starała się o pozwolenie na nią, jednak go nie otrzymała.

- Zawsze wiedziałam, że coś się w końcu wydarzy, ale nie sądziłam, że ona zrobi coś takiego. Christy była toksyczna - mówi bliska przyjaciółka rodziny.

Lokalna policja zwraca uwagę, że kobieta mogła zabić również męża, jednak tego nie zrobiła. - Pan Sheats zeznał, że czuł, iż jego żona chciała, by cierpiał - powiedział dziennikarzom szeryf Troy Nehls.

Amerykańskie media dodają, że w tym tygodniu starsza z córek miała wziąć ślub. Pojawiają się informacje, że matka miała być przeciwna temu związkowi.

Autor: ts//rzw / Źródło: tvn24