Zastrzelił lekarza aborcjonistę. Sąd uznał go winnym

Aktualizacja:

Scott Roeder w maju ubiegłego roku zastrzelił lekarza znanego z dokonywania późnych aborcji. Zrobił to w imię obrony nienarodzonych. Teraz został uznany za winnego zabójstwa z premedytacją.

51-letni Roeder, antyaborcyjny działacz zastrzelił w Wichita doktora George`a Tillera. Lekarz był jednym z niewielu lekarzy w Stanach Zjednoczonych, którzy dokonują tzw. późnych aborcji.

Roeder oświadczył, że strzelał do aborcjonisty, gdyż miał poczucie, że za sprawą Tillera nienarodzone dzieci są zagrożone.

Jaka kara?

Obligatoryjna kara dla Roedera, która ma być wymierzona 9 marca, to dożywocie z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 25 latach.

Prokurator Nola Foulston zapowiedziała, że będzie zabiegać o zaostrzenie kary, co w tym wypadku oznacza możliwość wystąpienia o zwolnienie dopiero po 50 latach więzienia.

"Pomagał potrzebującym"

Rodzina zabitego lekarza, która szybko opuściła salę rozpraw po orzeczeniu, powiedziała, że pragnie, by Tillera "pamiętano jako człowieka, który pomagał potrzebującym (...)".

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE ZASTRZELONEGO LEKARZA

Źródło: PAP, tvn24.pl