Zamieszki po śmierci wodza

Aktualizacja:

Co najmniej 30 osób zostało rannych w starciach, które wybuchły między policją, a Indianami w Kolumbii. Rdzenni mieszkańcy kraju zablokowali autostradę w proteście przeciw zamordowaniu jednego ze swych przywódców.

Do zamieszek doszło we wtorek, kiedy policja próbowała rozgonić blokujący drogę tłum. W ruch poszły pałki, gaz i armatka wodna. Indianie w odwecie sięgnęli po kamienie i maczety.

Dowódca policji mówi, ze rannych zostało co najmniej 12 funkcjonariuszy. Protestujący mówią natomiast o ponad 20 poszkodowanych po ich stronie.

Indianie rozpoczęli protest po tym, gdy z rąk prawicowych radykałów zginął ich przywódca. Władze Kolumbii szacują, że w podobnych utarczkach zginęło w tym roku juz 36 osób.