Domniemany zabójca z Tuluzy nie żałuje tego, co zrobił, a jedynie tego, że nie zabił większej liczby osób. Szczyci się tym, że upokorzył Francję - poinformował prokurator Francois Molins. Takie informacje uzyskano w trakcie negocjacji z Mohammedem Merahem. Policja zdobyła też kolejne dowody obciążające mężczyznę.
Odnaleziono kamerę, którą 23-letni Mohammed Merah miał przy sobie podczas ataków i będzie ona badana podczas śledztwa. Odnaleziono też skuter, na którym poruszał się sprawca - powiedział prokurator, cytowany na stronie internetowej tygodnika "L'Express".
Domniemany zabójca z Tuluzy przyznał się policji do wszystkich trzech ataków i twierdzi, że chce się poddać późnym wieczorem - poinformował Molins. Dodał również, że 23-letni Mohammed Merah chciał zabić kolejnych dwóch policjantów w Tuluzie.
Merah mówi, że zawsze działał sam - powiedział prokurator.
Mężczyzna nadal ukrywa się w mieszkaniu w Tuluzie. Negocjacje trwają.
Zabarykadował się w domu
Molins dodał, że miejsce pobytu Meraha zostało ustalone we wtorek rano. Elitarna jednostka policji RAID kilkakrotnie w środę próbowała wejść do mieszkania, w którym ukrywa się domniemany zabójca siedmiu osób, ale za każdym razem mężczyzna odpowiadał ogniem.
Policja podejrzewa, że jest on odpowiedzialny za zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i Montauban 11 i 15 marca oraz za zabicie w poniedziałek 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie.
Źródło: PAP