Zakaz żeglugi i "strefa bezpieczeństwa" na morzu. Szwedzi szukają statku widma "na poważnie"


Szwedzi nakazali w poniedziałkowe popołudnie wycofanie wszystkich prywatnych łodzi i statków z tzw. wyjścia gdańskiego (Danziger Gatt) i wód wokół wyspy Nattaro, poszerzając teren poszukiwań niezidentyfikowanego obiektu, który wyłonił się na moment u wybrzeży tego kraju w ub. tygodniu - poinformowało dowództwo marynarki wojennej.

- Musimy rozwinąć nasze poszukiwania. Podejmujemy kroki, które są potrzebne. Nie możemy jednak mówić o tym, co i gdzie robimy - wyjaśnił rzecznik dowództwa Sił Zbrojnych Szwecji, Mikael Abrahamsson, tłumacząc poniedziałkową decyzję o zamknięciu części wód terytorialnych Szwecji dla prywatnej żeglugi.

Strefa bezpieczeństwa i zakaz żeglugi

Dzięki temu, jak stwierdził były dowódca szwedzkich sił podwodnych marynarki wojennej Goran Frisk w wywiadzie dla dziennika "Expressen", "teraz możemy mówić o rozpoczęciu poszukiwań na poważnie". Jak dodał, chodzi o to, by marynarka mogła przeszukiwać wody szybciej i ewentualnie szybciej reagować na zagrożenie, nie narażając osób postronnych.

Wokół wojskowych jednostek, którymi bezpośrednio kieruje dowództwo na korwecie HMS Sztokholm, została też ustanowiona "strefa bezpieczeństwa", rozciągająca się w promieniu trzech kilometrów. Na ten dystans wokół okrętów i łodzi marynarki wojennej nie będą mogły do odwołania podpływać żadne prywatne jednostki.

W poniedziałkowe popołudnie i wczesny wieczór strefa bezpieczeństwa obejmowała południowe i zachodnie wybrzeże wyspy Nattaro oraz wody tzw. wyjścia gdańskiego, przesmyku między kilkoma szwedzkimi wyspami używanego przez promy i statki płynące w kierunku Gdańska.

Czego szukają?

Szwedzi wciąż nie wiedzą, czego tak naprawdę szukają. Siły Zbrojne opublikowały w ub. tygodniu zdjęcie niezidentyfikowanej jednostki, która miała wynurzyć się na kilka minut nad powierzchnię wód ok. 25 km od Sztokholmu, po czym zniknęła.

Media w Skandynawii i Rosji prześcigają się od kilku dni w spekulacjach na temat poszukiwanej łodzi. Najczęstszą teorią jest ta mówiąca o miniokręcie podwodnym należącym do Rosji.

Poszerzony obszar poszukiwań przez szwedzką marynarkę wojennątvn24.pl

Autor: adso / Źródło: va.se, BBC, tvn24.pl

Raporty: