Rozmowy z Merkel i Putinem w sprawie zabitego dziennikarza


Król Salman poinformował w czwartek przez telefon prezydenta Rosji Władimira Putina o śledztwie w sprawie zabójstwa Dżamala Chaszodżdżiego - podała oficjalna saudyjska agencja prasowa SPA. Telefonicznie z królem Arabii Saudyjskiej rozmawiała również Angela Merkel. Kanclerz Niemiec potępiła zdecydowanie zabójstwo saudyjskiego dziennikarza.

"Śmierć Chaszodżdżiego, publikującego między innymi na łamach amerykańskiego dziennika "Washington Post" i krytycznego wobec saudyjskiego następcy tronu i de facto rządzącego krajem Muhammada ibn Salmana, wywołała oburzenie na świecie i przeistoczyła się w kryzys, który dotknął Arabię Saudyjską, największego światowego eksportera ropy i strategicznego sojusznika Zachodu" - zwraca uwagę agencja Reutera.

Służby prasowe Kremla poinformowały w czwartek w komunikacie, że Putin i król Salman poruszyli w rozmowie telefonicznej kwestię związaną "ze sprawą Chaszodżdżiego", a także omówili sytuację w Syrii i pytania dotyczące współpracy między Rosją a Arabią Saudyjską, w tym w sektorze energetycznym.

"Kanclerz wezwała Arabię Saudyjską do przeprowadzenie szybkiego, przejrzystego i wiarygodnego dochodzenia. Podkreśliła, że wszystkie osoby odpowiedzialne muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności" - głosi z kolei oświadczenie służb prasowych niemieckiego rządu dotyczące rozmowy telefonicznej Angeli Merkel z saudyjskim monarchą.

Niemcy wzywają kraje UE w sprawie Arabii Saudyjskiej

W niedzielę Merkel zapowiedziała, że do czasu wyjaśnienia okoliczności śmierci Chaszodżdżiego Berlin wstrzyma eksport broni do Arabii Saudyjskiej. W poniedziałek kanclerz powtórzyła tę deklarację: - To musi zostać wyjaśnione. Dopóki nie zostanie wyjaśnione, nie będzie eksportu broni do Arabii Saudyjskiej. Zapewniam was o tym bardzo stanowczo - oświadczyła.

Arabia Saudyjska jest drugim odbiorcą niemieckiego uzbrojenia po Algierii. Minister gospodarki Niemiec Peter Altmaier wezwał w poniedziałek państwa Unii Europejskiej, by te poszły za przykładem Berlina i przestały eksportować broń do Arabii Saudyjskiej, dopóki kraj ten nie wyjaśni sprawy zabójstwa Chaszodżdżiego.

Dżamal Chaszodżdżi, krytyczny wobec władz w Rijadzie saudyjski dziennikarz, zaginął 2 października po wejściu do saudyjskiego konsulatu w Stambule. Władze Turcji od początku podejrzewały, że dziennikarz został zamordowany na terenie placówki. Rijad z początku utrzymywał, że dziennikarz wyszedł z konsulatu, ale po ponad dwóch tygodniach od zniknięcia Chaszodżdżiego i wskutek presji międzynarodowej w końcu przyznał, że dziennikarz został tam zabity.

Autor: asty//now / Źródło: PAP

Raporty: