Wysyłali chrześcijan "do diabła". Izraelska policja zatrzymała dwóch nastolatków

Aktualizacja:

Izraelska policja zatrzymała 15-latka, drugą osobę podejrzaną o to, że jest autorem antychrześcijańskiego graffiti, które pojawiło się kilka dni temu na murach bazyliki Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Jerozolimie.

Wcześniej tego samego dnia służby bezpieczeństwa informowały o zatrzymaniu w tej sprawie 16-letniego mężczyzny. Policyjny rzecznik Micky Rosenfeld przekazał, że nastolatka zatrzymano po dwóch dniach od odkrycia w niedzielę tego aktu wandalizmu, który od początku był przypisywany żydowskim ekstremistom.

Agencja Associated Press podkreśla, że obaj zatrzymani są prawdopodobnie z tej samej grupy żydowskich ekstremistów, która w przeszłości dopuszczała się różnych aktów wandalizmu. Wśród haseł były groźby przemocy, slogany obrażające Jezusa i wezwanie, by chrześcijanie "szli do diabła". Rzecznik zakonu benedyktynów, pod którego opieką jest świątynia, o. Nikodemus Schnabel oceniał, że były to "bardzo radykalne treści".

Ekstremiści od dawna dopuszczają się aktów przemocy na obiektach palestyńskich, meczetach, ale także kościołach chrześcijańskich i biurach izraelskich organizacji nawołujących do pojednania izraelsko-palestyńskiego.

Niedaleko Wieczernika

Położona na górze Syjon bazylika Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, wzniesiona na miejscu bizantyjskiego kościoła, tworzy jedną całość z klasztorem benedyktynów. Ziemię pod budowę kościoła przekazał niemieckiemu stowarzyszeniu religijnemu cesarz Wilhelm II, który nabył grunt od sułtana Imperium Osmańskiego. Kościół konsekrowano w 1910 roku. Według tradycji kościół i opactwo znajdują się w miejscu, w którym Maryja została wzięta do nieba, niedaleko Wieczernika. Opactwo benedyktynów w Jerozolimie, które jest popularnym miejscem pielgrzymek, a także turystyczną atrakcją, w minionych latach często padało ofiarą wandali. Powtarzające się ataki przypisywane żydowskim ekstremistom są zdecydowanie potępiane przez izraelskie władze.

Autor: rzw,ja / Źródło: PAP