Rozpoczęły się jedne z największych targów lotniczych na świecie. Aero India 2011 skupiły wyjątkowo liczną grupę producentów nowoczesnych maszyn bojowych z całego świata. Koncerny walczą o warte około 11 miliardów dolarów zamówienie na myśliwce wielozadaniowe dla indyjskiego lotnictwa wojskowego.
Organizatorzy chwalą się, że Aero India 2011 to największe wydarzenie tego rodzaju w historii Azji Południowo-Wschodniej. Na terenie bazy lotniczej Yelahanka W Bangalore zgromadziło się 675 wystawców z 29 państw.
Gwóźdź programu
Na Aero India swoje maszyny pokazują niemal wszyscy liczący się gracze w dziedzinie produkcji nowoczesnych myśliwców. Koncerny przyciąga do Indii niezwykle intratny przetarg na 126 maszyn wielozadaniowych, który ma zostać rozstrzygnięty w przeciągu roku. New Delhi planuje wydać na nowe samoloty bojowe około 11 miliardów dolarów, co oznacza, że indyjski przetarg będzie jednym z największych kontraktów tego rodzaju w historii.
Perspektywa wielkich pieniędzy przyciągnęła do bazy w Yelahanka francuski koncern Dassault z myśliwcem Rafale, Saaba z Jas-39 Gripen, Boeinga z F/A-18 Hornet, Lockheed Martina z F-16, rosyjskiego Miga-35 i europejskiego Eurofightera. Wszyscy producenci starają się wywrzeć jak najlepsze wrażenie na indyjskich wojskowych, licznie zgromadzonych na targach.
Poza pokazami nowoczesnych myśliwców konkurujących o wielkie zamówienia, na niebie nad Bangalore z jak najlepszej strony stara się pokazać indyjskie lotnictwo. Targom towarzyszą liczne pokazy akrobatyczne i prezentacje najnowszych nabytków indyjskiego wojska.
Źródło: tvn24.pl