Poinformowała, że wygłosiła tego dnia przed trybunałem rewolucyjnym mowę obrończą podczas rozprawy za zamkniętymi drzwiami, czwartej od rozpoczęcia procesu pod koniec maja.
"Całkowicie niewinny"
Według Ahsan werdykt zostanie przekazany oskarżonemu i obronie już bez kolejnej rozprawy. Obrończyni zapowiedziała, że w razie konieczności złoży apelację.
- Czekam na uniewinnienie mojego klienta, gdyż jest on niewinny, całkowicie niewinny - powiedziała.
Liczący 15 sędziów irański trybunał rewolucyjny zajmuje się głównie sprawami dotyczącymi bezpieczeństwa państwa.
Zatrzymany wraz z żoną
Rezaian, 39-letni dziennikarz mający obywatelstwo irańskie i amerykańskie, który pracuje dla amerykańskiej gazety od 2012 roku, został zatrzymany w Teheranie w lipcu 2014 roku wraz z żoną Jeganeh Salehi, także dziennikarką oraz dwoma fotoreporterami. Niedługo potem wszystkich, oprócz Rezaiana, zwolniono. Salehi zakazano wyjazdu z kraju.
Korespondent "Washington Post" został oskarżony o szpiegostwo, "współpracę z wrogimi rządami" i "zbieranie tajnych i propagandowych informacji wymierzonych w Islamską Republikę Iranu".
Dziennikarz, osadzony w cieszącym się najgorszą sławą więzieniu Ewin w Teheranie, odrzuca oskarżenia. Grozi mu kara od 10 do 20 lat więzienia.
Autor: asz\mtom / Źródło: PAP