Ewa Farna, 18-letnia piosenkarka pochodząca z Zaolzia, w poniedziałek uległa wypadkowi samochodowemu. Jak donosi czeski portal iDNES.cz powołując się na lokalną policję, u artystki w wydychanym powietrzu stwierdzono obecność alkoholu. Ewa Farna przebywa obecnie w szpitalu, nie odniosła jednak żadnych poważniejszych obrażeń.
Dziękuję Bogu za to, że czuwał nade mną, rodzinie i przyjaciołom za wsparcie oraz fanom za miłe słowa otuchy oraz gratulacje zdanej matury. Było to wstrząsające przeżycie i oby nikt czegoś podobnego nigdy nie doświadczy Oświadczenie Ewy Farny
"Powodem wypadku było niezmierne zmęczenie"
W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej piosenkarka informuje, że powodem wypadku było przemęczenie. "Powodem wypadku było niezmierne zmęczenie spowodowane nieprzespanymi nocami przed egzaminem maturalnym, który wczoraj zdawałam. Zasnęłam za kierownicą i zjechałam z drogi. Samochód jest w okropnym stanie, ale na całe szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Obecnie przebywam w szpitalu, mam wstrząs mózgu i parę powierzchownych ran. Dziękuję Bogu za to, że czuwał nade mną, rodzinie i przyjaciołom za wsparcie oraz fanom za miłe słowa otuchy oraz gratulacje zdanej matury. Było to wstrząsające przeżycie i oby nikt czegoś podobnego nigdy nie doświadczył. Człowiek przypomina sobie i uświadamia, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Jeszcze raz dziękuję Bogu, że żyję!" - głosi oświadczenie.
Źródło: Indes.cz