Protesty i gaz łzawiący po wyborach w Turcji. Policja starła się z demonstrantami


Turecka policja starła się w niedzielę w kurdyjskim mieście Diyarbakir (południowy wschód kraju) z demonstrantami, którzy protestowali przeciw wynikom wyborów parlamentarnych. Policjanci użyli gazów łzawiących - podają korespondenci Reutera.

Demonstranci wylegli na ulice, gdy sondaże exit poll zaczęły wykazywać, że poparcie dla prokurdyjskiej opozycji, lewicowej Ludowej Partii Demokratycznej(HDP) spada do niebezpiecznego poziomu 10 proc. To jest prób, który partia musi pokonać, by wejść do parlamentu.

Stan podwyższonej gotowości

Kilkudziesięciu protestujących rzucało kamieniami i zablokowało drogę w pobliżu centrum Diyarbakir, największego miasta w regionie.

Protest, w którym udział wzięli głównie młodzi ludzie, rozpoczął się w pobliżu siedziby Ludowej Partii Demokratycznej.

Policja była przez cały dzień w stanie podwyższonej gotowości na niespokojnym południowym wschodzie kraju, a w pobliżu niektórych lokali rozlokowano policyjne wozy opancerzone.

Absolutna większość

Po zliczeniu ponad 95 proc. głosów Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana zdobyła absolutną większość w parlamencie w niedzielnych przedterminowych wyborach parlamentarnych.

Autor: asz//rzw / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: