Aleksandr Zacharczenko, "premier" samozwańczej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, oraz Igor Płotnicki, lider siostrzanej Ługańskiej Republiki Ludowej wygrali "wybory" na opanowanych przez prorosyjskich separatystów terenach Donbasu. Zacharczenkę poparło ponad 70 proc. wyborców. Na Płotnickiego głosowało ponad 63 proc.
Po podliczeniu 100 proc. głosów w wyborach na szefa władzy wykonawczej tzw. Centralna Komisja Wyborcza samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej poinformowała, że wygrał je Aleksandr Zacharczenko, dotychczasowy "premier republiki", a do kwietnia mechanik elektryk. Zagłosowało na niego 765 340 osób z ok. miliona wyborców - poinformowała rosyjska agencja RIA Novosti.
DRL: dwie partie do wyboru
W wyborach w DRL do tzw. Rady Ludowej (parlamentu) startowały dwa ugrupowania: Doniecka Republika i Wolny Donbas. Na szefów władz wykonawczych zarejestrowano trzy kandydatury: Zacharczenki, szefa obecnego parlamentu tzw. Noworosji Aleksandra Kofmana oraz deputowanego do parlamentu DRL Jurija Sywokonenki.
W "wyborach do parlamentu" - Rady Narodowej DRL - wygrała partia Doniecka Republika, na której czele stoi Zacharczenko. Oddano na nią 662 tys. głosów.
ŁRL: wygrywa dotychczasowy "premier"
W wyborach do parlamentu ŁNR uczestniczyli reprezentanci ośmiu organizacji, o których właściwie nic nie wiadomo. O stanowisko szefa republiki walczyli: Płotnicki, deputowany ługańskiej rady obwodowej Ołeh Akimow, biznesmen Wiktor Pienner i komendant jednego z batalionów bojowników ALeksandr Biednow.
Zwyciężył Igor Płotnicki - dotychczasowy lider separatystów i "premier". "Centralna Komisja Wyborcza Ługańskiej Republiki Ludowej" podała, że otrzymał 63,08 proc. głosów.
Wybory do Rady Ludowej ŁRL wygrała partia Pokój dla Ługańszczyzny, zdobywając 69,46 proc. głosów.
Wybory parlamentów i szefów władz wykonawczych w Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej odbyły się w niedzielę.
Wcześniej władze tych dwóch zbuntowanych regionów odmówiły przeprowadzania na kontrolowanych przez siebie terytoriach wyborów do parlamentu Ukrainy, które w pozostałej części tego kraju odbyły się 26 października. Odmówiły też zorganizowania wyborów lokalnych zaplanowanych przez władze w Kijowie na 7 grudnia.
4 listopada inauguracja
- Wybory odbyły się zgodnie z prawem i przebiegły bez szczególnych zakłóceń, które mogłyby wpłynąć na wyniki wyborów. Mamy teraz legalne władze, Donbas już nie jest częścią Ukrainy, czy to się komuś podoba, czy nie - powiedział Roman Liagin, przewodniczący "CKW DRL".
RIA Novosti, powołując się na swoje źródła, informuje, że inauguracja nowych władz ma się odbyć 4 listopada.
Świat nie uznaje, Rosja - tak
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że niedzielne wybory w "okupowanych rejonach (powiatach) obwodu donieckiego i ługańskiego" to farsa, która odbyła się pod lufami karabinów. Podkreślił, że łamią one ustalenia pokojowe z Mińska.
Tymczasem przedstawiciel rosyjskiej Dumy Państwowej oświadczył, że w DRL i ŁRL wybrano legalne organy władzy oraz że Duma będzie z nimi współpracować.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu

Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów

Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa

Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)

Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej

Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej

Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku

Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku

Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?

Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek

Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?

Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?

Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?

Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?

Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"

Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje

Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski

Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji

Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"

Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"

Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"

Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most

Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie

Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym

Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"

Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy

Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty

Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?

Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"

Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy

Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera

Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie

Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami

Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia

Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę

Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?

Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy

Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy

Teraz oglądasz
Kryzys na Ukrainie
Autor: asz\mtom / Źródło: Ria Novosti, PAP