Gwinea-Bissau wybrała swojego prezydenta. Został nim 47-letni były premier tego kraju Umaro Sissoco Embalo - poinformowała w środę tamtejsza państwowa komisja wyborcza. Jak dodała, zdobył on w przeprowadzonej w niedzielę drugiej turze wyborów 53,5 procent głosów.
W drugiej turze niedzielnych wyborów prezydenckich w Gwinei-Bissau kontrkandydatem Umaro Sissoco Embalo był Domingos Simoes Pereira, w przeszłości także szef rządu.
O jej wynikach poinformowała w środę tamtejsza państwowa komisja wyborcza. Embalo, który sprawował funkcję premiera w latach 2016-2018, uzyskał 53,5 procent głosów. Zastąpi on w roli głowy państwa Josego Mario Vaza.
Dotychczasowy prezydent nie wszedł do drugiej tury
Od czasu uzyskania przez Gwineę-Bissau niepodległości w 1974 roku, tylko Jose Mario Vaz utrzymał się na stanowisku prezydenta przez pełną pięcioletnią kadencję. W ostatnich wyborach ubiegał się o reelekcję, ale nie zdołał przejść do drugiej tury.
Ze względu na rozmaite próby zamachów stanu licząca 1,8 milinów mieszkańców Gwinea-Bissau uważana jest za państwo politycznie niestabilne. Ponadto jej obywatele legitymują się jednym z najniższych w świecie produktem krajowym brutto na głowę.
Autor: akr/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA | ANDRE KOSTERS