Libijskie władze puściły wolno włoski holownik z 11-osobową załogą, który ponad miesiąc temu został aresztowany w Trypolisie. - Jednostka wypłynęła na pełne morze i spotkała się z włoskim okrętem wojennym - potwierdził armator holownika i włoskie MSZ.
Statek "Asso Ventidue" został zatrzymany przez uzbrojonych ludzi 19 marca w porcie w Trypolisie, krótko przed rozpoczęciem interwencji przez zachodnią koalicję. Nigdy nie sprecyzowano, kto dokładnie zaaresztował statek.
Na pokładzie znajdowało się 11 członków załogi: ośmiu Włochów, dwóch Hindusów i Ukrainiec. Statek przewoził do Trypolisu robotników libijskiej firmy naftowej NOC, współpracującej z włoskim koncernem ENI.
Powrót na morze
Po uwolnieniu i wypłynięciu na pełne morze, w nocy z piątku na sobotę, statek nawiązał kontakt z patrolującym libijskie wybrzeże włoskim okrętem, wchodzącym w skład misji NATO. Doszło do spotkania obu jednostek. Na pokładzie okrętu członkowie holownika przeszli wstępne badania medyczne.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że załoga odzyskała wolność. Ostatni miesiąc był czasem wielkiej niepewności dla nas, a jeszcze bardziej dla załogi i ich rodzin - napisał w specjalnym oświadczeniu armator holownika, firma Augusta Offshore z siedzibą w Neapolu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: augusta-offshore.cafima.it