Rosyjski ambasador "wypadł jak burza" po słowach Charles'a Michela. "Możesz wyjść, może łatwiej jest nie słuchać prawdy"

Źródło:
Reuters

Ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia "wypadł jak burza" z poniedziałkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, gdy przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oskarżył Moskwę o podsycanie światowego kryzysu żywnościowego poprzez inwazję na Ukrainę.

W poniedziałek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ głos zabrał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Zwracając się do 15-osobowego gremium, mówił między innymi o wojnie w Ukrainie. - Panie ambasadorze Federacji Rosyjskiej, bądźmy szczerzy, Kreml używa dostaw żywności jako ukrytego pocisku przeciwko krajom rozwijającym się - powiedział. Dodał, że "Rosja ponosi wyłączną odpowiedzialność za ten kryzys żywnościowy".

Oskarżył również rosyjskie wojska o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, przywołując w szczególności doniesienia o przemocy seksualnej. Właśnie na tym temacie skupiono się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Michel określił takie działania jako "taktykę tortur, terroru i represji".

>> Rosja szuka kupców zagrabionego zboża z Ukrainy. USA ostrzegły kilkanaście krajów <<

Rosyjski ambasador "wypadł jak burza", był "wyraźnie poirytowany"

Agencja Reutera poinformowała, że w trakcie przemówienia szefa Rady Europejskiej stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia "wypadł jak burza" z sali. Reuters zwrócił uwagę, że ambasador był "wyraźnie poirytowany" i powiedział, że "nie mógł zostać" z powodu "kłamstw" Michela.

Szef Rady Europejskiej zwrócił się natomiast się bezpośrednio do Nebenzi, kiedy ten wychodził, słowami: - Może pan wyjść z izby, może łatwiej jest nie słuchać prawdy, drogi ambasadorze.

Ten fragment swojej wypowiedzi Charles Michel opublikował także na Twitterze.

Autorka/Autor:akr

Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: