Rosja przeprowadziła w nocy z poniedziałku na wtorek "wyjątkowo intensywny" atak na Kijów - przekazały władze ukraińskiej stolicy. Głównodowodzący ukraińskich Sił Zbrojnych Wałerij Załużny poinformował, że obronie przeciwlotniczej udało się przechwycić wszystkie rosyjskie pociski, w tym sześć rakiet hipersonicznych Kindżał.
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła wszystkie 18 rosyjskich pocisków różnego typu, którymi w nocy zaatakowano Ukrainę - przekazał we wtorek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. Dodał, że Rosjanie wystrzelili z samolotów sześć pocisków Kindżał, dziewięć pocisków manewrujących Kalibr z okrętów operujących na Morzu Czarnym oraz trzy pociski Iskander.
Strona ukraińska twierdzi ponadto, że zestrzelonych zostało sześć irańskich dronów bojowych Shahed oraz trzy drony rozpoznawcze.
Reuters zastrzega, że na razie agencji nie udało się niezależnie zweryfikować tych informacji.
"Wyjątkowo intensywny" atak Rosjan na Kijów
Systemy obrony powietrznej odpierały w nocy we wtorek rosyjskie ataki powietrzne na Kijów i inne miejsca na Ukrainie - przekazał nad ranem na Telegramie Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Alarm przeciwlotniczy obowiązywał we wszystkich obwodach Ukrainy.
"Obrona przeciwlotnicza funkcjonuje" - napisał Jermak. Urzędnicy administracji wojskowej Kijowa przekazali, że systemy obrony powietrznej odpierały ataki na stolicę.
Nocny atak lotniczy Rosji na Kijów - ósmy w maju - był skomplikowany, gdyż z różnych kierunków wystrzelono drony, rakiety manewrujące i prawdopodobnie rakiety balistyczne - mówił szef kijowskiej administracji wojskowej Serhij Popko. - To było wyjątkowo intensywne - maksymalna liczba pocisków atakujących w najkrótszym czasie - powiedział Popko, cytowany przez Reutersa.
Słychać było eksplozje
Świadkowie, na których powołuje się Reuters, potwierdzili kilka eksplozji w Kijowie, które brzmiały jak systemy obrony powietrznej niszczące obiekty.
Z kolei dziennikarze portalu The Kyiv Independent przekazali, że w nocy było słyszalnych co najmniej dziesięć głośnych eksplozji.
Trzy osoby ranne
Mer Kijowa Kliczko poinformował, że odłamki pocisku spadły na teren zoo w dzielnicy Szewczenkowskiej. Do akcji wysłano służby ratunkowe. Dodał, że na skutek uderzenia odłamków uszkodzony został budynek, a w dzielnicy Sołomianskiej zapaliło się kilka samochodów. Według wstępnych informacji trzy osoby zostały ranne.
"Alarm przeciwlotniczy trwa, pozostańcie w schronach!" - zaapelował Kliczko za pośrednictwem internetowego serwisu Telegram do mieszkańców ukraińskiej stolicy w nocy z poniedziałek na wtorek.
Alarm przeciwlotniczy ze względu na zagrożenie atakami rakietowymi był aktywny we wszystkich obwodach. Został odwołany we wtorek nad ranem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Iryna Linnyk/Adobe Stock