Rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę trwa od 587 dni. Siły obronne Ukrainy kontynuują ofensywę w kierunku Melitopola w obwodzie zaporoskim. Na odcinku bachmuckim w Donbasie trwają operacje szturmowe - poinformował w codziennym sprawozdaniu sztab generalny armii ukraińskiej. Dodał, że siły ukraińskie zadają armii rosyjskiej straty w żołnierzach i sprzęcie, a także wyczerpują Rosjan na całej linii frontu. W tvn24.pl relacjonujemy najważniejsze wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 3:25
Trybunał Konstytucyjny Mołdawii orzekł, że członkowie, uznanej wcześniej za niekonstytucyjną, prorosyjskiej partii Szor mogą wystartować w wyborach samorządowych – podały lokalne media.
Trybunał uznał za niezgodną z konstytucją poprawkę do kodeksu wyborczego, mówiącą o pięcioletnim zakazie startu w wyborach dla członków zdelegalizowanych partii. Z piątki sędziów dwóch zgłosiło zdanie odrębne. - 1:29
Prezydent Rumunii zaapelował o zwiększenie wysiłków dla skuteczniejszej postawy odstraszania i obrony na wschodniej flance NATO i na Morzu Czarnym. Podkreślił, że sytuacja wymaga "zwiększonych zdolności w zakresie wykrywania i przechwytywania dronów, a także wzmocnienia obrony powietrznej, zgodnie z postanowieniami szczytu NATO w Wilnie".
Bukareszt, jak zapewnił, zamierza kontynuować wsparcie dla napadniętej przez Rosję Ukrainy "tak długo, jak będzie to konieczne", w tym w zakresie tranzytu ukraińskiego zboża przez terytorium Rumunii. Od początku pełnoskalowej wojny przez ten kraj przewieziono tranzytem ponad 27 mln ton ukraińskiego zboża. Do końca roku Rumunia planuje podwoić przepustowość szlaku przez port w Konstancy do 4 mln ton zboża miesięcznie.
Jak podano w komunikacie, prezydent USA Joe Biden oraz przywódcy uczestniczący w spotkaniu "wyrazili szczególne uznanie i wsparcie dla działań Rumunii na rzecz pomocy Ukrainie, w tym za wysiłki na rzecz szkolenia ukraińskich pilotów na samolotach F-16".
- 1:22
"Prezydent Klaus Iohannis podkreślił, że Rosja musi zaprzestać ataków na ukraińskie porty nad Dunajem, w bezpośrednim sąsiedztwie Rumunii" – powiadomiła kancelaria prezydenta Rumunii. Iohannis po raz kolejny podkreślił, że ataki, mające na cele zniszczenie magazynów ze zbożem i infrastruktury portowej na Dunaju, to zbrodnie wojenne.
W formacie wideokonferencji Iohannis wziął udział w zwołanych z inicjatywy prezydenta USA rozmów poświęconych Ukrainie z udziałem przywódców państw G7, Polski, szefów NATO oraz UE.
W trakcie spotkania Iohannis poinformował zagranicznych przywódców o działaniach na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa i nadzoru w regionie Morza Czarnego podjętych przez Rumunię oraz w ramach działań sojuszniczych NATO. We wrześniu na terytorium Rumunii przy granicy z Ukrainą trzykrotnie spadły fragmenty dronów po atakach Rosji na ukraińską infrastrukturę portową na Dunaju.
- 0:55
Od początku roku zneutralizowaliśmy prawie 4 tys. cyberataków na ukraińskie organy władzy i obiekty infrastruktury krytycznej - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Większość wrogich ataków ma na celu znalezienie dostępu do elektronicznego obiegu dokumentów organów władzy państwowej i technologicznych systemów infrastruktury - czytamy w komunikacie.
- 0:28
Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.
- 23:34
Różne podejścia Polski i Węgier do wojny na Ukrainie w żaden sposób nie wykluczają współpracy w innych obszarach, takich jak sprzeciw wobec nielegalnej imigracji i obowiązkowych kwot czy obrona rodziny oraz wartości chrześcijańskich – powiedział minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto w długim wywiadzie udzielonym dziennikowi "Magyar Nemzet".
- 21:36
Stany Zjednoczone będą mogły kontynuować pomoc dla Ukrainy "jeszcze przez kilka miesięcy", jeśli Kongres nie zagłosuje za wsparciem finansowym w nowym budżecie USA dla walczącego kraju - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
Kirby zaznaczył, że dokładny czas trwania amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy będzie zależał od potrzeb ukraińskiej armii i tego, co będzie się działo "na polu bitwy" wobec zbliżającej się zimy.
Zwrócił jednak uwagę, że "czas jest przeciwko (Zachodowi - red.), jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy". Podkreślił, że brak wsparcia w amerykańskim budżecie może doprowadzić do ogromnych zmian na polu walki z Rosją.
Deklaracje Kirby'ego były odniesieniem do wtorkowej telefonicznej rozmowy prezydenta USA Joe Bidena z przywódcami krajów sojuszniczych, Unią Europejską i NATO na temat dalszego skoordynowanego wsparcia dla Ukrainy.
- Prezydent Biden dał jasno do zrozumienia, że w żadnych okolicznościach nie możemy pozwolić, aby amerykańskie wsparcie dla Ukrainy zostało przerwane - oświadczył.
Zdaniem rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA mała grupa republikanów, którzy są przeciwni dalszej pomocy dla Ukrainy, nie może przekreślić dotychczasowych wysiłków na froncie walki z Rosją. - Taka utrata wsparcia sprawi, że (prezydent Rosji Władimir - red.) Putin uwierzy, że może nas teraz przeczekać i kontynuować konflikt, dopóki nie upadniemy my, nasi sojusznicy i partnerzy - powiedział Kirby.
- Przeciwstawienie się zdolnościom Putina do prowadzenia wojny z sąsiednim narodem może w rzeczywistości zapobiec większemu konfliktowi, w którym mogą być potrzebne wojska amerykańskie - dodał Kirby.
- 20:34
Rosyjska prokuratura żąda 9,5 roku pozbawienia wolności dla byłej dziennikarki rosyjskiej telewizji państwowej Mariny Owsiannikowej, znanej z antywojennego protestu - informuje Reuters.
Rosyjski niezależny serwis Mediazona podaje, że prokuratura oskarżyła dziennikarkę na podstawie artykułu dotyczącego rozpowszechniania "nieprawdziwych informacji" na temat wojny na Ukrainie. Pojęcie to obejmuje wszelkie informacje o wojnie, które są niezgodne z oficjalnym przekazem.
W marcu 2022 roku w nadawanym na żywo programie Kanału 1, powszechnie oglądanej stacji rosyjskiej telewizji państwowej, Owsiannikowa stanęła w kadrze za prezenterką, trzymając w ręku plakat z hasłami przeciwko wojnie na Ukrainie i propagandzie. Za ten czyn została ukaraną grzywną w wysokości 30 tys. rubli (około 2,3 tys. zł).
Dziennikarka tłumaczyła potem, że nie mogła zachować milczenia w obliczu wojny i wyrażała żal, że przez wiele lat pracowała dla stacji propagującej linię władz.
Następnie Owsiannikowa odeszła z pracy i w kwietniu znalazła zatrudnienie jako korespondentka niemieckiego dziennika "Welt". W lipcu powróciła do Rosji, by, jak oznajmiła, wygrać sprawę sądową dotyczącą jej córki. Wobec Owsiannikowej, oskarżanej o domniemane "rozpowszechnianie fałszywych doniesień na temat armii", wszczęto wówczas postępowanie karne. Dziennikarka została umieszczona w areszcie domowym, z którego miała uciec pod koniec września. Jak pisze Reuters, kobieta opuściła kraj wraz z córką.
- 19:56
Ukraiński koncern lotniczy Antonow podpisał umowę z francuską firmą Turgis & Gaillard na produkcję w Ukrainie dronów bojowych, opartych na projekcie Aarok - podał portal francuskiej gazety "La Tribune".
Antonow w połowie września informował, że rozszerza zakres swojej produkcji o wytwarzanie dronów bojowych na potrzeby armii odpierającej inwazję Rosji. Nie podał wówczas szczegółów.
Koncern Antonow już projektował i budował drony, jednak najważniejszym obszarem jego zainteresowania zawsze pozostawały samoloty transportowe. Ich produkcja będzie kontynuowana, lecz większe zaangażowanie w branżę bezzałogowców lepiej odpowie na aktualne potrzeby Ukrainy podczas wojny.
Według ekspertów dotychczasowe doświadczenie Antonowa można wykorzystać do budowy dronów, zdolnych do przeprowadzania ataków na cele położone w głębi Rosji.
- 18:47
Siły obronne Ukrainy kontynuują ofensywę w kierunku Melitopola w obwodzie zaporoskim. Na odcinku bachmuckim w Donbasie trwają operacje szturmowe - poinformował w codziennym sprawozdaniu dotyczącym sytuacji na froncie sztab generalny armii ukraińskiej.
Dodał, że siły ukraińskie zadają armii rosyjskiej straty w żołnierzach i sprzęcie wojskowych, a także wyczerpują Rosjan na całej linii frontu.
Ukraińscy żołnierze w strefie walk
- 17:44
Ukraina, nauczona doświadczeniem poprzedniej zimy, gdy Rosjanie usiłowali zniszczyć jej infrastrukturę energetyczną, przygotowuje się, by przetrwać następną, korzystając z pomocy innych państw. W Polsce i Rumunii będą przechowywane transformatory wysokiego napięcia, które Ukraińcy zabiorą, gdy staną się im potrzebne - napisał "The Economist".
Przed rosyjską inwazją Ukraina była w stanie wyprodukować znacznie więcej energii, niż zużywała, co pozwoliło przetrwać, gdy część systemu energetycznego została zniszczona przez najeźdźców. Była też w posiadaniu wycofanych z użytkowania transformatorów, które można było ponownie podłączyć do sieci, gdy Rosjanie zniszczyli te nowsze - przypomniał brytyjski tygodnik.
- 16:03
Pijani rekruci, niesubordynowani żołnierze, skazani - są wśród setek przestępców wojskowych i cywilnych, którzy zostali wcieleni do rosyjskich pododdziałów Sztorm Z - pisze agencja Reutera. Jej dziennikarze rozmawiali z kilkunastoma rosyjskimi żołnierzami, którzy trafili do takich pododdziałów. Z ich relacji wynika, że Sztorm Z pełnią rolę batalionów karnych.
Reuters zaznacza, że podobne praktyki stosowano w Rosji w czasach stalinowskich.
Reuters: Rosyjskie jednostki Sztorm Z pełnią rolę batalionów karnych
- 15:25
Władimir Putin jest w stanie obejść nakładane na Rosję sankcje, jednak nie poradzi sobie z utratą zasobów intelektualnych rosyjskiego społeczeństwa. Każdy opuszczający kraj inżynier będzie oznaczać jedną rakietę mniej w arsenale Kremla - stwierdził w rozmowie z estońskim nadawcą ERR rosyjski opozycjonista Garri Kasparow.
Były szachowy mistrz świata przyznał, że nie wierzy, aby opozycja była obecnie w stanie obalić reżim Putina, ale pomóc w upadku obecnej władzy na Kremlu mogłoby przyjęcie przez Zachód od jednego do dwóch milionów Rosjan podtrzymujących funkcjonowanie rosyjskiej gospodarki. Warunkiem ich wjazdu - zdaniem Kasparowa - miałoby być uznanie konieczności zwycięstwa Ukrainy w wojnie i upatrywanie w nim lepszej przyszłości Rosji.
Garri Kasparow
- 14:57
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oznajmił, że sztab generalny armii rosyjskiej nie planuje dodatkowej mobilizacji żołnierzy na wojnę z Ukrainą.
Szojgu stwierdził, że "rosyjskie siły zbrojne dysponują niezbędną liczbą żołnierzy do prowadzenia specjalnej operacji wojskowej" (propagandowy termin inwazji zbrojnej).
Siergiej Szojgu: sztab generalny armii rosyjskiej nie planuje dodatkowej mobilizacji
- 14:40
Premier Ukrainy Denys Szmyhal oznajmił, że Ukraina zbierze w tym roku ponad 79 mln ton ziarna, z czego 25 procent chce przeznaczyć na potrzeby wewnętrzne. Jak dodał, rząd liczy na skuteczność zaproponowanego Ukrainie mechanizmu weryfikacji i kontroli produkcji rolnej.
- Dobre zbiory oznaczają, że Ukraina zachowa strategiczną rolę gwaranta globalnego bezpieczeństwa żywnościowego - ocenił szef ukraińskiego rządu.
Szmyhal wyjaśnił, że Ukraina chce eksportować zbiory, których nie skieruje na rynek wewnętrzny, bo są to "dochody dla rolników i zyski walutowe dla państwa".
W związku z tym - podkreślił - władze w Kijowie liczą na skuteczność zaproponowanego Ukrainie mechanizmu weryfikacji i kontroli ukraińskiej produkcji rolnej.
Spór o ukraińskie zboże
- 14:08
Prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedził żołnierzy, walczących z rosyjskimi wojskami w okolicach Kupiańska i Łymanu na wschodzie kraju.
Ukraiński przywódca poinformował o tym na Facebooku.
W spotkaniu z Zełenskim uczestniczyli oficerowie m.in. sił powietrznodesantowych i Obrony Terytorialnej.
Zełenski przekazał, że rozmawiał z wojskowymi o sytuacji na froncie i aktualnych problemach. "Każda nasza brygada i każdy żołnierz, który niszczy okupantów udowadniają każdym swoim krokiem naprzód, że zwycięstwo Ukrainy z pewnością nastąpi" - podkreślił we wpisie prezydent.
- 13:30
Proukraiński mer okupowanego Melitopola Iwan Fedorow przekazał, że Rosjanie boją się natarcia sił ukraińskich i ich wtargnięcia do Tokmaku w obwodzie zaporoskim. "Wokół tego miasta (Rosjanie) betonują okopy i budują nowe linie obrony" - wyjaśnił Fedorow we wpisie na kanale Telegram.
Poinformował również, że okupanci budują nowe szlaki transportowe, które ułatwią dostawę ładunków wojskowych do kontrolowanych terenów.
- 12:34
W ciągu ostatniej doby w Ukrainie zginęło 390 rosyjskich żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.
Rosyjska armia straciła także 15 czołgów, osiem pojazdów opancerzonych, 40 systemów artyleryjskich i 20 dronów.
- 11:53
Najemnicy z Grupy Wagnera są ważni dla armii rosyjskiej, bo dobrze znają teren wokół Bachmutu - powiedział w wywiadzie dla ukraińskiego Radia Swoboda Denys Jarosławski, dowódca jednego z oddziałów armii ukraińskiej.
Wojskowy odpowiadał na pytanie, czy siły ukraińskie stwierdziły w rejonie Bachmutu obecność Rosjan, którzy wcześniej należeli do Grupy Wagnera, a teraz przeszli do oddziałów regularnej armii rosyjskiej.
Jarosławski zauważył, że na razie żaden z Rosjan nie trafił do niewoli, więc trudno jest ustalić ich przynależność. Niemniej - dodał - armia ukraińska dysponuje informacjami, że wagnerowcy powracają, już jako żołnierze kontraktowi, którzy podpisali umowę z ministerstwem obrony Rosji. Ocenił, że jest to "sytuacja logiczna", bo byli wagnerowcy wciąż są "oddziałem zdolnym do walki".- Jest logiczne, że będą wracać na kierunek Bachmutu, bo dzięki miesiącom, które tu spędzili, orientują się w terenie, znają tę okolicę - powiedział Jarosławski.
Podkreślił, że nie należy nie doceniać tej wiedzy. Jednocześnie przekonywał, że armia ukraińska nie dopuści do masowej rotacji wojsk rosyjskich na tym kierunku.
1 października rzecznik ukraińskiego Wschodniego Zgrupowania Wojsk Illa Jewłasz powiedział, że najemnicy z Grupy Wagnera nie stanowią już zagrożenia taktycznego i formacja ta nie zdoła wrócić do takich działań, jak poprzednio. Wagnerowcy w szczególności wysyłani byli do szturmu Bachmutu w czasie, gdy miasto kontrolowali Ukraińcy. Rosja nadal ma w tym mieście 10 tys. żołnierzy, a siły ukraińskie usiłują wziąć Bachmut w okrążenie. - 11:41
Administracja prezydenta USA Joe Bidena martwi się korupcją na Ukrainie bardziej niż przyznaje - wynika z poufnego raportu, do którego dotarł portal Politico. Raport szczegółowo opisuje plany reformy ukraińskich instytucji i ostrzega, że wsparcie Zachodu może zależeć od ograniczenia korupcji - podaje portal.
"Korupcja na wysokim szczeblu może podważyć zaufanie ukraińskiego społeczeństwa i zagranicznych przywódców do rządu w czasie wojny" - ostrzega poufna wersja dokumentu.
Długoterminowy plan Stanów Zjednoczonych wylicza kroki, jakie Waszyngton podejmie, by pomóc Kijowowi wykorzenić nadużycia i zreformować szereg ukraińskich sektorów. Podkreśla, że przez korupcję zachodni sojusznicy porzucą walkę Ukrainy z Rosją, a Kijów nie może zwlekać z podjęciem działań antykorupcyjnych.Wsparcie dla Ukrainy a budżet USA. Joe Biden reaguje
- 11:27
W nocy z soboty na niedzielę ukraiński żołnierz zastrzelił dwóch towarzyszy broni w centrum Kijowa; sprawcę zatrzymano, okoliczności zdarzenia są wyjaśniane - poinformowała agencja Interfax-Ukraina za źródłami w komendzie policji w stolicy kraju.
Do morderstwa doszło w pobliżu Ławry Peczerskiej - jednego z najważniejszych prawosławnych klasztorów na Ukrainie. Wszczęto śledztwo w sprawie umyślnego zabójstwa - powiadomiła agencja za komunikatem kijowskiej policji.
Ukraińskie organy ścigania i media nie przekazały żadnych szczegółów w tej sprawie.Zatrzymanie żołnierza, który zastrzelił dwóch wojskowych
- 11:13
Na Warsaw Security Forum, które rozpoczęło się dziś, obecni są między innymi brytyjski wiceminister obrony James Heappey oraz wiceminister spraw zagranicznych Anne-Marie Trevelyan.
Jak podał portal Ukrainska Prawda, Heappey przyznał, że "postępy Ukrainy są powolne, ale nikt nie może powiedzieć, że ich nie ma". Zwrócił przy tym uwagę na "przełom w Charkowie" i oraz doprowadzenie do "klęski rosyjskiej Floty Czarnomorskiej" na Morzu Czarnym.
- 10:38
60-letni Hryhorij był jedynym cywilem, który pozostał we wsi Staromajorske w zachodniej części obwodu donieckiego, wyzwolonej pod koniec lipca przez ukraińskie wojska. Ranny mężczyzna mieszkał tam w domu zrujnowanym w wyniku ostrzału wroga - opisuje w reportażu niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.
Brat Hryhorija przeszedł na stronę Rosjan i uciekł ze Staromajorskego, gdy do miejscowości zaczęły zbliżać się ukraińskie wojska. Podczas odwrotu siły najeźdźcy obrzuciły granatami każdy budynek mieszkalny. 60-latek został trafiony odłamkami i doznał obrażeń. Kiedy Staromajorske znalazło się już pod kontrolą Ukrainy, żołnierze przez trzy tygodnie namawiali Hryhorija do ewakuacji. W końcu im się to udało, ale nawet wówczas nie było mowy o spokojnym opuszczeniu miejscowości. Grupa wojskowych, transportująca rannego mężczyznę na noszach, musiała odpierać próbę ataku wroga - relacjonuje opozycyjna telewizja.
Jak powiadomił jeden z oficerów ukraińskiej 128. brygady Obrony Terytorialnej, która wyzwoliła miejscowość, Hryhorij długo nie chciał opowiadać o tym, co przeżył podczas rosyjskiej okupacji. Gdy jednak po pewnym czasie zdecydował się podzielić swoimi wspomnieniami, ujawnił przypadki zbrodni wojennych dokonanych przez agresora.
"Jednego razu okupanci wypili tak dużo alkoholu, że zapragnęli zająć jeden z domów lokalnych mieszkańców, żeby się w nim osiedlić. Cywile z tego domu im odmówili. Najeźdźcy podjechali pod ten budynek pojazdami opancerzonymi i starli go z powierzchni ziemi" - mówił wojskowy ze 128. brygady, przytaczając opowieść Hryhorija. - 10:16
Władze Rosji z powodzeniem wykorzystują oznaczenie "zagranicznego agenta" jako narzędzie do manipulowania opinią publiczną na rzecz antyzachodniej, prowojennej narracji państwa - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano sondaż przeprowadzony przez państwowe Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM), dotyczący stosunku Rosjan do osób i organizacji zarejestrowanych jako "zagraniczni agenci". Według opublikowanych 26 września wyników, 61 proc. ankietowanych uważa "zagranicznych agentów" za "zdrajców", którzy "rozpowszechniają kłamstwa" na temat Rosji.
Jak przypomniano, Rosja rozszerzyła ustawodawstwo, dotyczące zagranicznych agentów od czasu pełnej inwazji na Ukrainę. "Środki te znacznie zawężają przestrzeń informacyjną w Rosji, sprawiając, że coraz trudniej jest wyrazić jakikolwiek punkt widzenia, w tym sprzeciw wobec wojny, który odbiega od oficjalnej linii" - napisano. - 8:24
Atak Rosji na Ukrainę [2023]
- 8:05
W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę, zgodnie z którą wynagrodzenia należne ukraińskim żołnierzom, przebywającym w rosyjskiej niewoli lub zaginionym na froncie, zostaną przekazane ich rodzinom - powiadomiło Radio Swoboda za bazą aktów prawnych na stronie internetowej parlamentu Ukrainy.
Nowa regulacja nie dotyczy wojskowych, którzy poddali się Rosjanom dobrowolnie.
W ustawie przewidziano też wypłaty rodzinom żołnierzy i policjantów ekwiwalentów pieniężnych za dni urlopu nie wykorzystane przez mundurowych poległych na wojnie. Dodatkowe wsparcie otrzymają w tym przypadku rodzice, małżonkowie i dzieci ofiar rosyjskiej agresji.
Władze Ukrainy nie podają danych, dotyczących liczby żołnierzy i funkcjonariuszy resortów siłowych, którzy zginęli na froncie. - 7:54
Ukraina zniszczyła 29 z 31 dronów kamikadze produkcji irańskiej typu Shahed, które zostały wystrzelone przez Rosjan - podał Reuters, powołując się na komunikat ukraińskiej armii.
Jak przekazano, ataki były w większości skierowane na obwody mikołajowski i dniepropietrowski.
"Bezzałogowce, które wystartowały z okupowanego Krymu zostały zneutralizowane w przestrzeni powietrznej nad obwodami dniepropietrowskim i mikołajowskim, na wschodzie i południu kraju. Zniszczono też jeden pocisk manewrujący Iskander-K" - oznajmiło dowództwo sił powietrznych
- 7:24
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że gdyby nie opór Ukraińców, to Rosjanie już byliby w Mołdawii - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Sergiu, 33-latek z Kiszyniowa. - Wojna hybrydowa trwa u nas jednak w najlepsze – dodaje.
- Dziękuję Ukraińcom i ich armii, proszę, napisz to – zaznacza Sergiu. - Gdyby wszystko poszło zgodnie z rosyjskim planem i Rosjanom udało się pokonać Ukrainę, to wojska rosyjskie byłyby już też w Mołdawii – argumentuje.Kiszyniów dopiero w zeszłym roku zabrał się na dobre za walkę z rosyjską propagandą, zakazał pokazywania rosyjskich wiadomości i gloryfikujących wojnę "audycji publicystycznych".
- 6:35
Instytut Studiów nad Wojną: Rosja w nocy z poniedziałku na wtorek przeprowadziła atak na Ukrainę na małą skalę przy użyciu dronów typu Shahed 131/136.
- 6:16
Rosja. Media: w kraju jest 110 pomników Stalina. 95 z nich powstało pod rządami Putina
- 4:55
Instytut Studiów nad Wojną: Relacja Chodakowskiego na temat rozterek Kondraszkina przed jego śmiercią potwierdza wcześniejszą ocenę ISW, że ukraińskie operacje kontrofensywne na południe od Bachmutu mogą osłabiać rosyjskie wojska broniące i kontratakujące ten obszar.
- 4:49
Instytut Studiów nad Wojną: Dowódca Batalionu Wostok Aleksander Chodakowski powiedział, że przed śmiercią ówczesny dowódcą 31. Brygady WDW pułkownik Andriej Kondraszkin ujawnił, że jego siły poniosły straty personalne, a ich motywacja do walki spadła do poziomu krytycznego.
- 4:35
Instytut Studiów nad Wojną: Czołowy rosyjski bloger i dowódca jednostki frontowej stwierdził, że dowódca rosyjskich sił powietrzno-desantowych generał Michaił Teplinski "uratował" rosyjską 31. Brygadę WDW Gwardii, która walczyła na południe od Bachmutu.
- 4:17
Instytut Studiów nad Wojną: Instruktor rosyjskiej jednostki szturmowej "Burza Z" spekulował, że rosyjskie ministerstwo obrony odsunęło generała Andrieja Syczewoja od dowodzenia na kierunku Bachmutu ze względu na słabe wyniki.
- 3:48
Skrajnie konserwatywny republikanin z Florydy Matt Gaetz zgłosił wniosek o przeprowadzenie głosowania nad usunięciem z funkcji spikera (przewodniczącego) Izby Reprezentantów, również republikanina Kevina McCarthy'ego. Ten rzadko spotykany wniosek wobec członka własnej partii nastąpil wkrótce po uchwaleniu prowizorium budżetowego oddalajacego widmo zawieszenia finansowania rządu i agend federalnych.
Uchwalone w ub. sobotę prowizorium nastąpiło przy sprzeciwie części konserwatywnych Republikanów, którzy również są przeciwni dalszemu wspieraniu militarnemu Ukrainy.
Gaetz, który politycznie jest bliski Donaldowi Trumpowi, oskarża McCarty'ego, o zawarcie podczas negocjacji budżetowych "tajnego porozumienia" z prezydentem Joe Bidenem w kwestii dodatkowej pomocy dla Ukrainy.
Konserwatyści republikańscy są zdecydowanie przeciwni dodatkowym funduszom dla Ukrainy argumentując, że pieniądze te są potrzebne na walkę z kryzysem migracyjnym na granicy z Meksykiem.
- 3:39
Mer położonego na północnym wschodzie obwodowego miasta Sumy oraz dyrektor departamentu infrastruktury miejskiej zostali złapani na gorącym uczynku przyjmowania łapówki - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
- 3:31
Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.
- 3:10
Kryzys na wschodniej granicy oraz na Zatoce Fińskiej – w rozpoczętych ćwiczeniach sprawdzana jest gotowość służb na wypadek ataków hybrydowych wykorzystujących migrantów na dużą skalę.
W manewrach "Latu 23" uczestniczy około tysiąca osób z resortów siłowych oraz z różnych urzędów, m.in. ds. migracji, celnego a także z jednostek ratunkowych. Zaangażowana jest w nie również straż graniczna oraz policja z Estonii oraz Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex.
- 3:02
Planujemy budowę pierwszej podziemnej szkoły na Ukrainie, która będzie spełniać najnowocześniejsze wymogi dotyczące budowli ochronnych. Taki schron pozwoli tysiącom charkowskich dzieci na bezpieczną naukę nawet podczas ostrzałów rakietowych - poinformował w mediach społecznościowych Ihor Terechow, mer położonego na północnym wschodzie Ukrainy Charkowa.
- 1:52
Pierwsze ekspresowo wyremontowane w gliwickich Zakładach Mechanicznych Bumarze-Łabędy czołgi Leopard zostały odebrane przez stronę ukraińską - poinformowała Polska Grupa Zbrojeniowa. Zaznaczono, że nad kolejnymi wozami prace trwają.
"Podczas gdy inni składają deklaracje odnoszące się do przyszłości, my w porozumieniu ze stroną ukraińską działamy" - przekazała w mediach społecznościowych Polska Grupa Zbrojeniowa
Poinformowała, że "pierwsze ekspresowo wyremontowane w Bumarze-Łabędy czołgi Leopard zostały odebrane przez stronę ukraińską". Dodano, że "nad kolejnymi wozami prace trwają".
Wyjaśniano, że działania prowadzone są "od ponad roku, poprzez spółkę celową PGZ Service Orel". Wszystko odbywa się "w ramach wypracowanych ze stroną ukraińską relacji, serwisując tam na miejscu, blisko linii frontu, sprzęt ciężki". "To jasno dowodzi, że naszym priorytetem jest realna pomoc walczącym żołnierzom" - podkreśliła na Twitterze PGZ.
- 1:24
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba oświadczył w poniedziałek, że wśród państw unijnych "wyczuwa się" konsensus w sprawie członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. W Kijowie odbyło się spotkanie szefów dyplomacji krajów Unii.
Dmytro Kułeba: wyczuwa się konsensus w sprawie członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej
- 0:51
Spotkanie szefów unijnych dyplomacji w Kijowie to ważny sygnał wsparcia dla jedności Ukrainy ze strony UE – oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w rozmowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Jednym z jej tematów były korytarze transportowe dla ukraińskiej żywności.
- To ważny sygnał jedności pomiędzy UE a Ukrainą - powiedział Zełenski w podziękowaniu za spotkanie wyjazdowe ministrów spraw zagranicznych, które odbyło się w poniedziałek w ukraińskiej stolicy.
Naradę zwołał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, który podkreślał, że jest to pierwsze w historii spotkanie przedstawicieli dyplomatycznych wszystkich 27 państw członkowskich poza granicami Unii Europejskiej.
W rozmowie telefonicznej Zełenskiego z von der Leyen poruszono temat korytarzy eksportowych dla ukraińskich produktów rolnych.
"Strony zgodziły się na konstruktywny dialog w sprawie zniesienia jednostronnych ograniczeń eksportu ukraińskich produktów rolnych przez państwa członkowskie UE oraz zgodziły się z koniecznością poszukiwania środków wsparcia dla ukraińskich rolników" - poinformowało biuro prasowe Zełenskiego.
"Prezydent pochwalił inicjatywę Komisji Europejskiej dotyczącą przygotowania instrumentu finansowego mającego pomóc naszemu krajowi - Ukraine Facility o wartości 50 miliardów euro na okres czterech lat i zwrócił uwagę na konieczność dalszego wsparcia ze strony wszystkich państw członkowskich UE" - przekazano w komunikacie biura prezydenta Ukrainy.
- 0:35
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zaproponował w poniedziałek w Kijowie nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości do 5 mld euro. Pakiet ma być częścią Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju.
- Proponuję nowy, dwustronny wieloletni pakiet w ramach Europejskiego Funduszu na rzecz Pokoju w wysokości do pięciu miliardów euro. Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć porozumienie w tej sprawie przed końcem roku, kiedy musimy uzgodnić rewizję wieloletniego programu finansowego - oświadczył.
Szef dyplomacji UE wskazał, że państwa unijne szkolą ukraińskich żołnierzy, w tym pilotów. - Dzisiejszym celem jest przeszkolenie 40 tysięcy ludzi w nadchodzących miesiącach, w tym szkolenia specjalistyczne, w szczególności pilotów - powiedział Borrell.
Autorka/Autor:red.
Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Min. Obrony Ukrainy/Facebook
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu