Mer Mariupola: ponad 600 rannych na terenie Azowstalu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ukraina broni się przed rosyjską inwazją już 65. dzień. Mer Mariupola Wadym Bojczenko poinformował w piątek, że po tym, jak dzień wcześniej zbombardowany został szpital polowy na terenie otoczonego przez Rosjan Azowstalu, liczba rannych na terenie zakładów wzrosła do ponad 600 - podał portal RBK-Ukraina. W nocy z czwartku na piątek doszło do strzelaniny między żołnierzami Federacji Rosyjskiej pochodzącymi z Buriacji i Czeczenii, którzy pokłócili się o podział łupów - ustalił natomiast ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Dokładna liczba zabitych i rannych nie jest obecnie znana. W tvn24.pl relacjonujemy kolejny dzień rosyjskiej inwazji.

> W centrum Kijowa doszło do dwóch eksplozji - przekazał mer miasta Witalij Kliczko. Dodał, że były one spowodowane rosyjskim ostrzałem stolicy Ukrainy.

> Walki o Mariupol ciągle trwają, widzimy jednak oznaki opuszczania tego miasta przez część sił rosyjskich. Poruszają się w kierunku północno-zachodnim - podała agencja Reutera, powołując się na wysokiej rangi urzędnika Pentagonu.

> Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy poinformowało na Facebooku, że w ciągu dnia trafiono łącznie 15 celów powietrznych nieprzyjaciela: samolot, pięć pocisków manewrujących i dziewięć dronów - przekazał Ukrinform.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 5:20

    Zapraszamy do relacji:

  • 3:45

    Dziennikarka Radia Wolna Europa/Radia Swoboda Vira Hyrych zginęła w Kijowie po tym, jak rosyjski pocisk rakietowy uderzył w budynek mieszkalny. Jej ciało znaleziono w zgliszczach w piątek rano. - Jesteśmy wstrząśnięci i oburzeni jej bezsensowną śmiercią w kraju i mieście, które kochała – podkreślił szef Radia Wolna Europa/Radia Swoboda (RWE/RS) Jamie Fly.

    Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price powiedział MSNBC, że USA wciąż próbują ustalić, czy celem rosyjskiego ataku był obiekt wojskowy, czy miał to być "sygnał wysłany społeczności międzynarodowej".

    Jak ocenił uderzenie było wymierzone w państwo ukraińskie, naród ukraiński i "tych, którzy nie robią nic innego, jak tylko próbują głosić prawdę". Zwrócił uwagę, że Hyrych (urodzona w 1967 roku) "nie jest pierwszym dziennikarzem, który stracił życie w tej walce".

  • 2:50

    Rosyjska telewizja pokazała schwytanego na Ukrainie rannego brytyjskiego żołnierza - podała stacja Sky News. Może to być ten Brytyjczyk, o zaginięciu którego informowało w czwartek ministerstwo spraw zagranicznych.

    35-letni Andrew Hill był w ubraniu w wojskowym stylu, z zabandażowanym lewym ramieniem i prowizorycznym bandażem na głowie. Na wyemitowanym nagraniu wideo, odpowiadając na zadawane pytania, powiedział, że przyjechał na Ukrainę z własnej woli, by pomóc temu krajowi.

  • 1:52

    Rosyjscy żołnierze pod Mariupolem

    Rosyjscy żołnierze pod Mariupolem

    Rosyjscy żołnierze pod Mariupolem

  • 1:06

    W wywiadzie dla saudyjskiego kanału telewizyjnego "Al-Arabiya" minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow wyraził pogląd, że Moskwa nie uważa, że jest w stanie wojny z NATO, zdaniem głównego dyplomaty Kremla, to NATO żyje w przekonaniu, że jest w stanie wojny z Rosją.

    Szef rosyjskiego MSZ oświadczył, że Rosja nie grozi użyciem broni jądrowej, i dodał, że to zachodnie media przesadzają w tej kwestii. Nie "bawimy się" w wojnę jądrową - powiedział rosyjski dyplomata.

  • 0:39

    - Konflikt na Ukrainie jest dobitnym przypomnieniem, że nie ma substytutu dla wiarygodnej obrony. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci obrazami wojny na naszym kontynencie i skutkami broni zrzucanej drogą powietrzną - brytyjski następca tronu książę Karol przemawiając w Lincolnshire na paradzie absolwentów dwóch akademii RAF.

    - W przypadku sił powietrznych walki na Ukrainie wyraźnie pokazały, że pomimo złożoności technologicznej współczesnych działań wojennych z powietrza, posiadanie zmotywowanych i dobrze wyszkolonych ludzi pozostaje kluczem do sukcesu operacyjnego. Konflikt ten uwypuklił również znaczenie sojuszy - dodał książę Karol.

  • 22:59

    Do Niemiec przybywa coraz mniej uchodźców z Ukrainy. Ich liczba spadła z 15 tysięcy osób dziennie w połowie marca do około 2 tysięcy obecnie - powiedziała w piątek minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Policja szacuje, że w Niemczech przebywa obecnie około 390 tysięcy osób, które uciekły przed wojną na Ukrainie.

    Rzeczywista liczba przybyłych uciekinierów wojennych z Ukrainy jest prawdopodobnie wyższa, ponieważ Ukraińcy mogą wjechać do kraju bez wizy i np. własnym samochodem - powiedziała Faeser stacjom RTL i ntv. Obecnie trwa nadrabianie zaległości w rejestracji przybyłych osób. Rejestracja to jedyny sposób na otrzymanie świadczeń socjalnych, które mogą być wypłacane od czerwca.

    Mimo trwającej na Ukrainie wojny coraz więcej uchodźców wraca do kraju. Obecnie każdego dnia tylko przez granicę z Polską do ojczyzny wraca około 20 tysięcy Ukraińców, w tym osoby, które wcześniej przebywały w Niemczech - powiedziała Faeser.

  • 22:55

    Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w piątek z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem - poinformował szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Jakub Kumoch. Tematem rozmowy, dodał, była wizyta sekretarza generalnego ONZ w Ukrainie i spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.

  • 22:51

    Rząd Niemiec bada możliwość dostarczenia Ukrainie samobieżnych haubicoarmat typu Panzerhaubitze 2000 z zapasów Bundeswehry, chce też zapewnić siłom ukraińskim szkolenie z tego sprzętu – poinformował w piątek dziennik "Welt".

    - Prowadzimy rozmowy z różnymi partnerami w celu skutecznego wsparcia Ukrainy, także w obszarze artylerii. Obecnie rozważane są różne opcje – powiedziała w piątek rzeczniczka ministerstwa obrony.

    Problem polegać może na tym, że tylko około 40 ze 119 posiadanych przez Bundeswehrę sztuk Panzerhaubitze 2000 jest obecnie gotowych do użycia. Jak podał "Welt", wojsko jest w tej sytuacji krytycznie nastawione do wysłania nawet kilku haubic.

    Dostawy haubic na Ukrainę będą prawdopodobnie zrealizowane za pośrednictwem Czech, rozmowy z Pragą w tej kwestii zaczęły się na początku tygodnia – dodał "Welt" i przypomniał, że wnioski eksportowe przemysłu obronnego, dotyczące wysłania transporterów opancerzonych Marder i czołgów Leopard, czekają nadal na rozpatrzenie w federalnej Radzie Bezpieczeństwa.

  • 22:40

    Wywiad Stanów Zjednoczonych doszedł do wniosku, że za atakiem na dziennikarza Dmitrija Muratowa, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, stoi rosyjski wywiad - podał dziennik "Washington Post". 7 kwietnia Muratow został oblany czerwoną farbą z acetonem, gdy jechał pociągiem w Rosji.

    "Washington Post" poinformował o ustaleniach wywiadu USA, powołując się na przedstawiciela amerykańskiej administracji pragnącego zachować anonimowość. Urzędnik ze względu na zasadę ochrony źródeł nie powiedział, na jakiej podstawie wyciągnięto taki wniosek.

  • 22:29

    Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w piątek wieczorem, że Rosjanie, chcąc zapewnić dodatkowy przerzut w kierunku Iziumu, stawiają dodatkowe przeprawy mostowo-pontonowe przez Doniec.

    Rajhorodok leży na północny wschód od Słowiańska - miasta, które jest jednym z kierunków natarcia wojsk rosyjskich w trwającej ofensywie w Donbasie. Wojska rosyjskie próbują nacierać z Iziumu w kierunku Słowiańska, jednak uzyskują w Donbasie niewielkie zdobycze terytorialne.

  • 22:24

    Siły ukraińskie zdetonowały w obwodzie donieckim most kolejowy Liman-Rajhorodok na rzece Doniec, gdy na moście znajdował się rosyjski skład towarowy - podał w piątek portal Hromadske.

    Portal opublikował wideo, na którym widać zawalony most i leżące w rzece wagony towarowe. Hromadske podkreślił, że zniszczenie mostu oznacza przerwanie połączenia kolejowego z miastem Liman, które jest teraz ośrodkiem walk w Donbasie. Nie jest jasne, co znajdowało się w wagonach.

  • 22:09

    "We wsi Ostrołucze, w rejonie (powiecie) baryszewskim, pracownicy bezpieczeństwa wewnętrznego policji wraz z żołnierzami Sił Zbrojnych Ukrainy i obrony terytorialnej wpadli na trop ukrywającego się żołnierza wroga" - podała ukraińska policja w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

    Jak się okazało, 21-letni żołnierz pochodzący z Tatarstanu, żołnierz obsługujący karabin maszynowy w brygadzie zmechanizowanej, najpierw się zgubił, a potem "druga armia świata" go porzuciła - ustaliła policja.

  • 21:47

    Dwie osoby cywilne zginęły, a cztery zostały ranne w piątek w rezultacie działań wojsk rosyjskich w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował szef obwodu Pawło Kyryłenko na Telegramie.

    "29 kwietnia Rosjanie zabili dwóch cywilów w obwodzie donieckim: we Wremiwce i w Szandryhołowem" - napisał Kyryłenko. Nie wyjaśnił, jakiego rodzaju ataków dokonali Rosjanie. Dodał, że cztery inne osoby są ranne.

    Przekazał także, że w obwodzie donieckim udzielono pomocy sześciu osobom, które zostały ranne w sąsiadującym obwodzie ługańskim. Szef obwodu dodał, że wszyscy sprawcy odpowiedzą za dokonane czyny.

  • 21:38

    Według niego ukraińscy żołnierze wciąż utrzymują linię obrony i przeprowadzają kontrataki. Jednak w schronach w Azowstalu oprócz wojskowych ukraińskich przebywają także cywile.

    - Ludzie czekają na ewakuację, jest dużo kobiet, dzieci, osób starszych. Prosimy, uruchamiamy wszelkie formaty współpracy międzynarodowej, procedury negocjacyjne wciąż trwają, czekamy, aż się odbędą. Trudno oszacować liczbę ludzi. Od ponad 60 dni nie ma zawieszenia broni (potrzebnego), żeby obejść wszystkie schrony i policzyć. Tam są jeszcze gorsze warunki, nie ma jedzenia, wody, lekarstw. (Ci ludzie) błagają o ratunek - podkreślił mer Mariupola.

  • 21:34

    Mer Mariupola Wadym Bojczenko poinformował w piątek, że po tym, jak dzień wcześniej zbombardowany został szpital polowy na terenie otoczonych przez Rosjan zakładów Azowstal, liczba rannych na terenie tego kombinatu metalurgicznego wzrosła do 600 - podał portal informacyjny RBK-Ukraina.

    - Wróg nadal używa superciężkiej broni, zrzuca bomby lotnicze. Zrzucili je na szpital, liczba rannych wynosiła 170, a teraz jest ponad 600. Zginęło ponad 20 tys. miejscowych. Nosi to znamiona nie tylko zbrodni wojennej, ale ludobójstwa rosyjskojęzycznej ludności w Mariupolu – powiedział Bojczenko.

  • 21:22

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w piątek wieczorem swoje wystąpienie na Facebooku. - Na kierunku charkowskim jest ciężka sytuacja. Ale nasi wojskowi odnoszą ważne taktyczne sukcesy. W Donbasie okupanci robią wszystko, by zniszczyć jakiekolwiek życie na tym terytorium. Okrutne bombardowania i uderzenia w infrastrukturę i dzielnice mieszkalne świadczą o tym, że Rosja chce stworzyć tam terytorium bezludne. Dlatego obrona naszej ziemi, walka o naszych ludzi to dosłownie walka o życie - oświadczył.

    - Jestem wdzięczny Stanom Zjednoczonym, prezydentowi (Joe) Bidenowi i Kongresowi (USA) za program analogiczny do słynnego Lend-Lease, który bardzo pomógł w walce z nazistami. Jestem pewien, że teraz Lend-Lease pomoże Ukrainie i całemu wolnemu światu pokonać ideologicznych następców nazistów, którzy rozpętali wojnę przeciwko nam. Lend-Lease i inne programy wsparcia Ukrainy to konkretny dowód na to, że wolność wciąż potrafi bronić się przed tyranią – dodał Zełenski.

  • 21:14

    Wcześniej w piątek wysoki urzędnik Pentagonu, cytowany przez stację CNN pod warunkiem zachowania anonimowości, przekazał, że zakończyło się już szkolenie dwóch liczących po ok. 50 osób grup żołnierzy ukraińskich z posługiwania się systemami artyleryjskimi przekazywanymi przez USA Ukrainie. Instruktaż odbył się poza terytorium Ukrainy, a teraz przeszkoleni żołnierze mają wrócić do kraju, by przekazywać zdobytą wiedzę kolegom - dodał przedstawiciel resortu.

  • 21:09

    Na Ukrainę dotarła już "ponad połowa" z 90 haubic M777 kalibru 155 mm, które USA zobowiązały się przekazać temu krajowi - informował Kirby.

    Rzecznik Pentagonu, pytany w piątek o postawę prezydenta Rosji Władimira Putina, odpowiedział, że charakteryzuje go "zdeprawowana, stosowana z zimną krwią brutalność (...) okrucieństwo wobec niewinnych ludzi, bezbronnych, cywilów, całkowity brak poszanowania dla życia ludzi, których zabija".

  • 21:08

    Szkolimy ukraińskich żołnierzy z używania amerykańskiej broni, która została przekazana Ukrainie przez USA - przekazał w piątek rzecznik Pentagonu John Kirby. Dodał, że takie szkolenia są prowadzone w "około trzech miejscach" poza Ukrainą, a jako jedno z nich wymienił Niemcy. Odmówił podania pozostałych

    - Te działania opierają się na wstępnym treningu artyleryjskim, który siły ukraińskie już przeszły w innym miejscu, obejmują także szkolenia z używania radarów artyleryjskich i pojazdów opancerzonych, które znalazły się w ostatnio ogłoszonej partii pomocy zbrojeniowej - powiedział Kirby na konferencji prasowej w Pentagonie.

    Kirby dodał, że przeważająca większość szkoleń sił ukraińskich będzie prowadzona przez żołnierzy Gwardii Narodowej Florydy, którzy trenowali już ukraińskich wojskowych, ale opuścili Ukrainę w lutym, przed inwazją Rosji. - Słyszeliśmy, że ponowne spotkanie gwardzistów z Florydy z ich ukraińskimi kolegami było bardzo emocjonujące, ponieważ wytworzyła się między nimi silna więź, gdy wspólnie mieszkali i pracowali, zanim tymczasowo rozstali się w lutym - zaznaczył rzecznik Pentagnu.

  • 20:56

    Według danych, którymi dysponuje ukraińskie dowództwo na kierunku charkowskim 6. Armia Ogólnowojskowa, oddziały Floty Bałtyckiej i Północnej skupiają się na utrzymaniu pozycji w rejonie na północ i południowy wschód od Charkowa, próbując rozmieścić tam dodatkowe jednostki artyleryjskie.

    W kierunku Iziumu nieprzyjaciel operuje pododdziałami 1. Armii Pancernej, 20. Armii Ogólnowojskowej Zachodniego Okręgu Wojskowego, 35. Armii Ogólnowojskowej, 68. Korpusu Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego i pododdziałami powietrznodesantowymi. "Główne wysiłki wroga skupiają się na prowadzeniu rozpoznania i zadawaniu strat jednostkom Sił Zbrojnych Ukrainy przez prowadzenie ostrzałów. Aby zapewnić dodatkowy przerzut w kierunku Iziumu, okupanci stawiają dodatkowe przeprawy mostowo-pontonowe przez rzekę Doniec" - zaznaczył ukraiński sztab.

    "Na kierunku donieckim i taurydzkim oddziały wroga próbują prowadzić ofensywę w kierunku miejscowości Łyman, Siewierodonieck i Popasna. Wróg nadal próbuje przejąć pełną kontrolę nad Rubiżnem i Popasną oraz przygotowuje się do ataku na Siewierodonieck. Kontynuuje ostrzał artyleryjski naszych wojsk. Na kierunkach południowobużańskim i besarabskim, używając sił, które ma do dyspozycji, nieprzyjaciel próbuje poprawić swoją sytuację taktyczną" - podkreśliło ukraińskie dowództwo.

    Zwróciło jednocześnie uwagę na wciąż utrzymującą się groźbę uderzeń rakietowych i bombowych na Ukrainę z terytorium Białorusi.

  • 20:41

    "Okupanci po raz szósty w ciągu dzisiejszego dnia ostrzelali hromadę (gminę – red.) Zełenodolsk. Pod ostrzałem z uraganów znalazły się Wełyka Kostromka i Mała Kostromka" - napisał na komunikatorze Telegram szef obwodu Wałentyn Rezniczenko.

    Kilka domów zostało uszkodzonych w wyniku ostrzałów, jednak nie ma ofiar w ludziach - poinformował szef administracji. Opublikował zdjęcia zniszczeń: jeden z domów ma uszkodzony dach i całkowicie wybite szyby w oknach, drugi - potężną wyrwę w dachu.

    Ostrzały wsi w obwodzie dniepropietrowskim z systemów artylerii rakietowej Uragan trwają w czasie, gdy wojska rosyjskie intensyfikują działania na południowym wschodzie Ukrainy.

    Zniszczenia po rosyjskich ostrzałach w gminie Zełenodolsk (29.04.2022)

    Zniszczenia po rosyjskich ostrzałach w gminie Zełenodolsk (29.04.2022)

    Zniszczenia po rosyjskich ostrzałach w gminie Zełenodolsk (29.04.2022)

  • 20:33

    Rosjanie po raz szósty w ciągu jednego dnia ostrzelali miejscowości w rejonie miasta Zełenodolsk w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowały w piątek władze regionu. Pod ostrzałami z systemów Uragan znalazły się wsie Mała Kostromka i Wełyka Kostromka.

  • 20:18

    "Na kierunku mariupolskim nieprzyjaciel kontynuował naloty na Mariupol. Główne wysiłki skupił na blokowaniu jednostek naszych wojsk na terenie zakładu Azowstal, a także przeniósł część jednostek z Mariupola w kierunku (miasta) Kurachów. Wróg kontynuuje ataki powietrzne i rakietowe w celu zniszczenia infrastruktury cywilnej i zakłócenia logistyki naszych żołnierzy" - podał w podsumowaniu sytuacji operacyjnej sztab generalny ukraińskiej armii na Facebooku.

    "Na kierunku siewierskim (północno-wschodnim) nieprzyjaciel (...) stara się uniemożliwić ruch rezerw Sił Zbrojnych Ukrainy do wschodniej strefy operacyjnej. (...) W przyszłości nie można wykluczyć, że nieprzyjaciel przeprowadzi akcje demonstracyjne i prowokacje na terenach przylegających do granicy państwowej Ukrainy. W szczególności istnieje możliwość ostrzału jednostek Sił Zbrojnych i infrastruktury na terenach przygranicznych" - dodał sztab.

  • 19:56

    Dodał, że przemawiając na tegorocznej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w lutym "prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że potrzebujemy Lend-Lease". "Teraz stało się to rzeczywistością. Następne kroki to: pełne embargo na ropę i wpisanie Rosji na listę krajów sponsorujących terroryzm. Moskwa stanie w obliczu totalnej izolacji ekonomicznej" - ocenił prezydencki doradca.

    W czwartek Izba Reprezentantów w Kongresie USA zatwierdziła projekt ustawy o przywróceniu programu Lend-Lease z okresu II wojny światowej. Nowa ustawa pozwoli na sprawniejsze wysyłanie broni, amunicji i sprzętu wojskowego na Ukrainę.

  • 19:48

    "Dwa miesiące temu sama myśl o wykluczeniu Rosji z systemu SWIFT rozśmieszała wiele osób. Miesiąc temu prośby o dostarczenie ciężkiej broni spotykały się z kategorycznym sprzeciwem. Prezydent (Ukrainy Wołodymyr – red.) Zełenski i szef jego kancelarii Andrij Jermak znaleźli odpowiednie słowa do każdej z tych osób. Dziękuję wszystkim przyjaciołom Ukrainy, dzięki którym stało się to możliwe" - napisał w piątek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

  • 19:33

    Władze Kijowa zaapelowały do mieszkańców o rezygnację z korzystania z samochodów, by zaoszczędzić paliwo dla wojska.

    - Kijowianie, jeśli wróciliście do stolicy, proszę, jeśli to możliwe, korzystajcie z transportu publicznego. Ci, którzy są w bezpiecznych miejscach (poza Kijowem – red.), poczekajcie z powrotem – powiedział zastępca mera Kijowa Mykoła Poworoznyk.

  • 19:26

  • 19:16

    Ukraiński sztab generalny ukraińskiej armii opublikował podsumowanie aktualnej sytuacji operacyjnej.

    "Na kierunku mariupolskim nieprzyjaciel kontynuował naloty na Mariupol. Główne wysiłki skupił na blokowaniu jednostek naszych wojsk na terenie zakładu Azowstal, a także przeniósł część jednostek z Mariupola w kierunku (miasta) Kurachów. Wróg kontynuuje ataki powietrzne i rakietowe w celu zniszczenia infrastruktury cywilnej i zakłócenia logistyki naszych żołnierzy" - napisał sztab w komunikacie.

    "Na kierunku siewierskim (północno-wschodnim) nieprzyjaciel (...) stara się uniemożliwić ruch rezerw Sił Zbrojnych Ukrainy do wschodniej strefy operacyjnej. (...) W przyszłości nie można wykluczyć, że nieprzyjaciel przeprowadzi akcje demonstracyjne i prowokacje na terenach przylegających do granicy państwowej Ukrainy. W szczególności istnieje możliwość ostrzału jednostek Sił Zbrojnych i infrastruktury na terenach przygranicznych" - dodano.

    Według danych, którymi dysponuje ukraińskie dowództwo na kierunku charkowskim, 6. Armia Ogólnowojskowa, oddziały Floty Bałtyckiej i Północnej skupiają się na utrzymaniu pozycji w rejonie na północ i południowy wschód od Charkowa, próbując rozmieścić tam dodatkowe jednostki artyleryjskie.

    W kierunku Iziumu nieprzyjaciel operuje pododdziałami 1. Armii Pancernej, 20. Armii Ogólnowojskowej Zachodniego Okręgu Wojskowego, 35. Armii Ogólnowojskowej, 68. Korpusu Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego i pododdziałami powietrznodesantowymi.

    "Główne wysiłki wroga skupiają się na prowadzeniu rozpoznania i zadawaniu strat jednostkom Sił Zbrojnych Ukrainy przez prowadzenie ostrzałów. Aby zapewnić dodatkowy przerzut w kierunku Iziumu, okupanci stawiają dodatkowe przeprawy mostowo-pontonowe przez rzekę Doniec" - zaznaczył ukraiński sztab.

    "Na kierunku donieckim i taurydzkim oddziały wroga próbują prowadzić ofensywę w kierunku miejscowości Łyman, Siewierodonieck i Popasna. Wróg nadal próbuje przejąć pełną kontrolę nad Rubiżnem i Popasną oraz przygotowuje się do ataku na Siewierodonieck. Kontynuuje ostrzał artyleryjski naszych wojsk. Na kierunkach południowobużańskim i besarabskim, używając sił, które ma do dyspozycji, nieprzyjaciel próbuje poprawić swoją sytuację taktyczną" - opisało ukraińskie dowództwo.

    Zwróciło jednocześnie uwagę na wciąż utrzymującą się groźbę uderzeń rakietowych i bombowych na Ukrainę z terytorium Białorusi.

  • 19:07

    Departament Obrony USA opublikował zdjęcia, przedstawiające, jak żołnierze amerykańskich siły powietrzne ładują do transportu amunicję do haubic, która ma trafić na Ukrainę.

  • 19:05

    W niewielkiej wsi Ruska Łozowa niedaleko Charkowa trwa ewakuacja mieszkańców miasta.

    Mieszkańcy wsi Ruska Łozowa w obwodzie charkowskim czekają na ewakuację

    Mieszkańcy wsi Ruska Łozowa w obwodzie charkowskim czekają na ewakuację

  • 19:01

    Melinda Simmons, brytyjska ambasador na Ukrainie, poinformowała, że znów jest w ukraińskiej stolicy.

    "To była długa droga, ale warta pokonania takiego dystansu. Dobrze być znowu w Kijowie" - napisała, umieszczając zdjęcie brytyjskiej flagi.

  • 18:55

    W opublikowanej dziś rozmowie z włoską stacją informacyjną Sky Tg24 przebywający w Kijowie nuncjusz apostolski na Ukrainie arcybiskup Visvaldas Kulbokas przypomniał, że watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin kilkakrotnie deklarował, że Stolica Apostolska gotowa jest zaoferować "platformę dialogu".

    - Komuś może wydawać się, że to naiwna propozycja, ale my mówimy, że kiedy pozostaje się na polu walki, jak jest teraz, póki jedna strona nie osiągnie swoich celów - pozytywnych czy negatywnych, nie ma prawdziwych negocjacji - mówił pochodzący z Litwy ambasador Watykanu.

    - Z tego powodu Stolica Apostolska oferuje się nie jako współpracownik techniczny, by zaproponować rozwiązania, ale jako miejsce spotkania duchowego i humanitarnego, by porozmawiać przez inny pryzmat, humanitarny. By złożyć tę propozycję, która byłaby ogromna i która może wydawać się naiwna, staramy się robić małe rzeczy - zauważył.

    Arcybiskup Kulbokas ujawnił, że podjęta była próba zorganizowania jego wizyty i biskupa z Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego do atakowanego przez Rosję Mariupola. Jak wyjaśnił, była to wspólna inicjatywa papieża Franciszka oraz patriarchy Moskwy i całej Rusi, Cyryla "mimo wszystkich różnic, jakie są".

    - Mieliśmy pojechać do Mariupola, by spróbować pomóc tam ludziom i, jeśli to możliwe, ewakuować ich. Misja była planowana na koniec marca - oświadczył. Dodał, że zgody nie wyraziły wojska rosyjskie. Poinformował, że także papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski był gotów pojechać do Mariupola i nie mógł tego zrobić.

    - Wiele wysiłków, wiele pracy, ale dotąd mało owoców - przyznał arcybiskup Kulbokas.

  • 18:45

    Straż graniczna Mołdawii odmówiła dziś wjazdu na terytorium tego kraju dwóm rosyjskim dziennikarzom z powodu podejrzeń, że próbują oni nielegalnie przedostać się na Ukrainę.

    Według portalu Unimeda Info mężczyźni, którzy przybyli do Kiszyniowa lotem ze Stambułu, zostali zawróceni do tureckiego miasta.

    Z informacji mołdawskich służb wynika, że reprezentujący moskiewski dziennik "Izwiestija" dziennikarz i fotoreporter składali sprzeczne wyjaśnienia co do celu swojej wizyty w Kiszyniowie.

    Lokalne media ustaliły, że według przypuszczeń władz w Kiszyniowie obaj Rosjanie zamierzali od strony Mołdawii dostać się na Ukrainę, gdzie "dziennikarz prawdopodobnie planował włączyć się do trwających tam walk".

  • 18:39

    Resort obrony Ukrainy informuje, że prezydent Wołodymy Zełenski przyznał 214 obrońcom Ukrainy odznaczenia państwowe. 14 z nich otrzymało je pośmiertnie.

    Ceremonia odbyła się w Pałacu Maryjskim w Kijowie.

    Wołodymy Zełenski przyznał odznaczenia państwowe obrońcom Ukrainy

    Wołodymy Zełenski przyznał odznaczenia państwowe członkom rodzin poległych obrońców Ukrainy

  • 18:28

    Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres po wizycie w Kijowie napisał na Twitterze, że poruszyła go "odporność i odwaga narodu ukraińskiego". "Moje przesłanie do nich jest proste: nie poddamy się" – oświadczył.

    "ONZ podwoi swoje wysiłki na rzecz ratowania życia i zmniejszenia ludzkiego cierpienia. W tej wojnie, jak we wszystkich wojnach, cywile zawsze płacą najwyższą cenę" – dodał.

  • 18:13

    Stany Zjednoczone nie wierzą, że istnieje zagrożenie użycia przez Rosję broni jądrowej, pomimo eskalacji rosyjskiej retoryki w tym kontekście – podał Reuters.

    - Monitorujemy ich zdolności nuklearne każdego dnia, najlepiej jak potrafimy, i nie oceniamy, że istnieje zagrożenie użycia broni jądrowej i nie ma zagrożenia dla terytorium NATO – powiedział agencji wysoki rangą przedstawiciel Departamentu Obrony USA, wypowiadając się pod warunkiem anonimowości.

  • 18:00

    Ukraina wraz z 38 innymi krajami zwróciła się o zwołanie pilnego posiedzenia europejskich państw członkowskich Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), by omówić skutki rosyjskiej inwazji dla zdrowia publicznego - poinformowałaagencja Reuters.

    W liście do dyrektora WHO na Europę Hansa Klugego Ukraina wzywa do zwołania spotkania "nie później niż 9 maja" - podał Reuters, który dotarł do treści pisma.

    Dodano, że list został wysłany przez ukraińską misję dyplomatyczną przy instytucjach ONZ w Genewie, ale podpisali się pod nim również przedstawiciele 38 innych państw należących do europejskiego regionu WHO, w tym Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.

    W piśmie zasugerowano również, by dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus poruszył temat Ukrainy podczas odbywającego się w maju Światowego Zgromadzenia Zdrowia - corocznego spotkania ministrów zdrowia wszystkich krajów członkowskich WHO.

  • 17:49

    Ukrinform podaje, że po wyzwoleniu Husariwki z rąk rosyjskich, co nastąpiło 22 kwietnia, w piwnicy jednego z domów znaleziono zwłoki kobiety i mężczyzny. Ustalono, że podczas okupacji wojskowi rosyjscy maltretowali tych ludzi, po czym spalili ich ciała. Również w Husariwce znaleziono ostrzelany samochód z zabitą rodziną - rodzicami i trzyletnim dzieckiem

  • 17:44

    Policja w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy podała w piątek, że wojskowi rosyjscy torturowali i zastrzelili mieszkańca tego regionu, który wcześniej był medykiem wojskowym w oddziałach ukraińskich walczących w Donbasie przeciw separatystom.

    Ciało 27-letniego mężczyzny znaleziono we wsi Husariwka w rejonie (powiecie) iziumskim. Zabity "jako pracownik medyczny brał udział w operacji antyterrorystycznej na wschodzie kraju" - poinformował przedstawiciel policji obwodu charkowskiego Serhij Bołwinow.

    Bołwinow, którego cytuje agencja Ukrinform, dodał, że na ciele ofiary znaleziono obrażenia. Mężczyzna miał przestrzelone kolana i stopę oraz obrażenia czaszki. Przyczyną śmierci była kula w klatce piersiowej.

  • 17:34

    W nocnym incydencie w Kyseliwce w obwodzie chersońskim miało wziąć – według HUR - udział po około 50 żołnierzy z każdej strony.

    "Przyczyny konfliktu etnicznego leżą w niechęci Buriatów do prowadzenia ofensywnych operacji wojskowych i w nierównych warunkach z Czeczenami. Ci ostatni w ogóle nie idą na linię frontu, pozostając na tyłach wyłącznie jako 'oddziały ochronne '. Ich zadaniem jest zachęcanie jednostek okupacyjnych do podejmowania aktywnych działań, czyli otwieranie ognia do tych, którzy próbują się wycofać" – napisał wywiad.

    "Jak się okazało, rosyjskim żołnierzom służącym na kontrakcie obiecano operację według 'scenariusza krymskiego'. To znaczy brak oporu ze strony Ukrainy, przydziały mieszkań na terytoriach okupowanych i spokojne odbywanie służby" – dodał HUR.

    Bezpośrednim powodem strzelaniny był nierówny podział łupów. Lwią część zysków z grabieży mają otrzymywać Czeczeni.

  • 17:30

    W nocy z czwartku na piątek doszło do strzelaniny między żołnierzami Federacji Rosyjskiej pochodzącymi z Buriacji i Czeczenii, którzy pokłócili się o podział łupów - ustalił ukraiński wywiad wojskowy (HUR) i zrelacjonował zdarzenie na Facebooku. Dokładna liczba zabitych i rannych nie jest obecnie znana.

  • 17:09

    W Zaporożu, w południowo-wschodniej części Ukrainy, mieszkańcy walczą ze skutkami rosyjskich bombardowań. Ich wysiłki uchwycił na zdjęciach urodzony w Kijowie fotograf Roman Pilipey.

    Mieszkańcy Zaporoża porządkują teren zbombardowany przez Rosjan

    Mieszkańcy Zaporoża i służby ratunkowe pchają zniszczony samochód

  • 16:56

  • 16:51

    Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Wadym Skibicki, cytowany przez portal informacyjny RBK, poinformował, że wszystko, co się teraz dzieje na terenie Naddniestrza, jest pod kontrolą Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

    - 30 lat temu Federacja Rosyjska okupowała terytorium Naddniestrza. Co roku odbywają się tam ćwiczenia mobilizacyjne ze stacjonującą na tym terytorium grupą operacyjną wojsk rosyjskich. Podczas manewrów ćwiczone są działania obronne i kontrofensywne z wykorzystaniem amunicji z magazynów we wsi Kołbasnoje. Część amunicji służy do szkolenia bojowego, część, według (ukraińskiego) wywiadu wojskowego, do przemytu - opisał Skibicki.

  • 16:26

    W Odessie, trzecim co do wielkości mieście Ukrainy, od 1 maja wieczorem rozpocznie się godzina policyjna, która trwać będzie do rana we wtorek 3 maja. Oznacza to przedłużenie godziny policyjnej na dzień i noc 2 maja.

    W czasie godziny policyjnej nie wolno przebywać na ulicach i w innych miejscach publicznych bez specjalnego zezwolenia.

    W pozostałych miejscowościach obwodu odeskiego godzina policyjna będzie obowiązywać bez zmian, od godziny 22 do godziny 5 dnia następnego.

  • 16:14

    Ukraiński szef MSW Denys Monastyrski przekazał, że Ukraina zaapelowała do innych krajów i organizacji międzynarodowych o pomoc w rozminowywaniu terenów, które były objęte walkami z wojskami rosyjskimi. Wymienił, że potrzebni są zarówno specjaliści, jak i sprzęt.

    - Jeden dzień działań bojowych oznacza 30 dni rozminowywania - tłumaczył Monastyrski na antenie telewizji. Cytuje go Ukraińska Prawda.

    Opisał, że w obwodzie kijowskim walki trwały 30-35 dni, co oznacza, że na jego rozminowania potrzebne jest 1,5 roku pracy specjalistów.

    Wraz z nadejściem wiosny rozminowanie będzie trudniejsze, bo widoczne obecnie przedmioty wybuchowe znikną pod trawą i zapadną się w ziemię z powodu opadów, a ich wykrycie możliwe będzie tylko przy użyciu specjalnych urządzeń.

    - Poprosiliśmy świat, umawiamy się, by organizacje, które zajmują się rozminowywaniem humanitarnym, przysłały do nas swoich specjalistów - powiedział Monastyrski, dodając, że spodziewa się ich przybycia w ciągu kilku tygodni.

  • 15:50

    Ukraińska straż graniczna informuje, że rosyjski śmigłowiec ostrzelał pociskami niekierowanymi terytorium obwodu sumskiego.


    W komunikacie służb granicznych, cytowanym przez portal Interfax-Ukraina, podano, że ostrzał nastąpił po południu, na odcinku oddziału służb granicznych "Junakiwka".

    Nikt nie ucierpiał. To kolejny tego dnia ostrzał rosyjski w obwodzie sumskim, skąd wcześniej wojska rosyjskie musiały się wycofać. Do podobnych ataków doszło w ostatnich dniach na terenie obwodu czernihowskiego.

    Ukraińskie służby graniczne zabroniły mieszkańcom obwodów sumskiego i czernihowskiego zbliżania się do granicy - poza terenami zamieszkanymi - bliżej niż na 1 kilometr w ciągu dnia i 20 kilometrów w nocy. Nie będzie tam można wykonywać żadnych prac, wchodzić do lasu, wjeżdżać w celach wypoczynkowych. Wszelkie prace powinny być wcześniej uzgadniane ze służbami granicznymi.

    Pod koniec marca i na początku kwietnia wojska rosyjskie pod naciskiem sił ukraińskich wycofały się z obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego na północy kraju. Mimo to sporadycznie dochodzi tam do ostrzałów z terytorium Rosji.

  • 15:27

  • 15:18

    Zdjęcia byłego niemieckiego kanclerza Gerharda Schroedera zdobiły menu popularnej berlińskiej restauracji "Staendige Vertretung". Jego portrety można było zobaczyć obok kiełbasek curry. Teraz popularny m.in. wśród polityków lokal usuwa z menu zdjęcia byłego lidera socjaldemokratów.

    Dlaczego?

    Pomimo wojny na Ukrainie Schroeder nie zdystansował się jeszcze od rosyjskiej głowy państwa - tłumaczy cytowany przez agencję dpa właściciel Joern Brinkmann. Jadłospisy zostaną ponownie wydrukowane - tym razem bez zdjęcia byłego kanclerza i bez krótkiego tekstu biograficznego, który wcześniej również się tam znajdował.

    Schroeder uchodzi za fana currywurst.

    Lokal powstał w 1997 roku w pobliżu nowo wybudowanej dzielnicy rządowej. Jest popularny zarówno wśród polityków, jak i turystów oraz mieszkańców Berlina.

    Currywurst występowała w menu pod nazwą "Alt-Kanzlerfilet". Najprawdopodobniej ta nazwa także zostanie zmieniona w nowym menu.

  • 15:12

    Dziś wznowiona została działalność ambasady Niderlandów w Kijowie - informuje holenderskie ministerstwo spraw zagranicznych. Wcześniej personel został przeniesiony do Lwowa i Warszawy.

    Ambasador i część personelu wrócili do stolicy Ukrainy już prawie dwa tygodnie temu, jednak dopiero dziś wznowiono oficjalną działalność placówki.

    Jak informuje holenderskie MSZ ambasador Jennes de Mol "prowadzi działania dyplomatyczne z podstawowym personelem".

    Minister Wopke Hoekstra oświadczył, że istotne jest, aby Niderlandy miały w stolicy Ukrainy działającą placówkę. - Mamy bliskie stosunki z Ukrainą i wspieramy ją dyplomatycznie, humanitarnie i militarnie – tłumaczył dziennikowi "De Telegraaf".

  • 14:55

    Siły ukraińskie wyzwoliły miejscowość Ruska Łozowa w obwodzie charkowskim – poinformował w piątek w Telegramie ukraiński wywiad wojskowy.

    Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony (HUR) przytacza w komunikacie doniesienia dziennikarza Denysa Kazanskiego.

    "To strategicznie ważna miejscowość na trasie Charków-Biełgorod (Rosja). Właśnie stąd przeciwnik prowadził w czasie okupacji ostrzał infrastruktury cywilnej i osiedli mieszkaniowych Charkowa" – napisał Kazanski.

  • 14:43

    Zełenski: niestety nie należymy do NATO, ale państwo NATO nam pomagają, to są nasi partnerzy. My potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa. Chcemy prosić tylko o to, co jest nam potrzebne - najważniejsze to ludzie i czas. To, ile ludzi uratujecie, zależy od czasu i uzbrojenia. Z punktu widzenia krwi i strat to są "ludziogodziny".

  • 14:37

    Zełenski: odbudowa Ukrainy będzie trudna, na dziś mamy straty warte 600 miliardów dolarów, a wojna się jeszcze nie skończyła. Ale bardzo chciałbym odbudowy Ukrainy razem z całym światem, tak jak razem z całym światem walczymy w obronie demokracji.

  • 14:33

    Zełenski: ja jako prezydent muszę prowadzić dialog z Rosją i próbować się dogadać. Ale nie chodzi o to, że Ukraińcy nie chcą rozmawiać. Jesteśmy na innym etapie. Sercem i duszą jestem po stronie mojego narodu, który pragnie zemsty, ale jednocześnie rozumiem, że jeśli pojawi się szansa - trzeba rozmawiać. O czym? Chociażby o odblokowaniu Mariupola.

  • 14:27

    Zełenski do ukraińskich uchodźców w Polsce: dla mnie tragedią jest to, że musieliście wyjechać ze swoich domów, ale cieszę się niezmiernie z tego, że przybyliście do Polski. Bo życie, los, wojna, mogą człowieka rzucić wszędzie. A Polska to ciepły i przyjaźny kraj. I chciałbym poprosić Polskę, by taka właśnie była dalej. Bo nie jest łatwo żyć na obcej ziemi, tak samo, jak nie jest łatwo żyć u siebie z obcymi ludźmi. Pamiętajcie o tym, że to nas przyjmują, więc powinniśmy być wdzięczni. Jesteśmy goścmi. Jakkolwiek dobrze by wam nie było w Polsce, prosimy wszystkich - po wojnie wróćcie do domu.

  • 14:21

    Zełenski: najważniejsze jest, by sprawiedliwości stało się zadość. Wyroki za rosyjskie zbrodnie muszą zapaść. Historycznie, kiedy społeczność międzynarodowa, kiedy trybunał międzynarodowy wydaje wyrok - to dopiero ma znaczenie. To jest o wiele ważniejsze niż jednostkowa zemsta. Będą śledztwa, będą areszty, będą wyroki.

  • 14:18

    Zełenski: Polska, 38 milionów ludzi, doskonale wie, że kiedy ktoś będzie ją napadać, to będzie ją bronić łącznie 76 milionów ludzi, bo my będziemy po waszej stronie.

  • 14:16

    Zełenski: Mam takie wrażenie, że Rosjanie uważają, że Polska należy do nich, że Węgry należą do nich. Tam są miejsca pamięci, miejsca, gdzie oni mieszkali, gdzie stacjonowali radzieccy żołnierze i agenci. Musimy rozumieć, że wszędzie, gdzie był obecny ZSRR, Rosjanie uważają, że to należy w części lub całości do nich.

  • 14:11

    Zełenski: Węgry nie są zjednoczone. To jest problem. Głęboko uważam, że ich społeczeństwo nie jest zjednoczone z władzą, społeczeństwo węgierskie od razu pokazało, że nas wspiera.

  • 14:10

    Zełenski: jedyne, co Rosja osiągnęła, atakując Ukrainę, to zjednoczenie narodu ukraińskiego.

  • 14:07

    Zełenski: część elektrowni w Enerhodarze jest nadal okupowana przez wojska rosyjskie, ale technicznie kontrolujemy sytuację.

  • 14:03

    Zełenski o rosyjskim ataku na elektrownię atomową w Czarnobylu: tylko dzięki temu, że nasi ludzie odmówili porzucenia miejsc pracy, odmówili opuszczenia terytorium elektrowni i pozostali tam przez miesiąc, jak niewolnicy, Czarnobyl nie zagraża dziś Europie.

  • 14:00

    Zełenski: z radością będziemy umożliwiać Europie uniezależnić się energetycznie od Rosji.

  • 13:55

    Zełenski: od początku mojej prezydentury mówiliśmy, że nie oddamy ani skrawka naszej ziemi. Jesteśmy zobowiązani bronić naszego terytorium, ale nie chcemy zajmować cudzego.

  • 13:53

    Zełenski: Rosja poprzez propagandę stara się destabilizować i dzielić Unię Europejską i kraje Europy Wschodniej.

  • 13:51

    Zełenski: Polska przyjmuje Ukraińców jak swoich. Nie jak sąsiadów, ale jak rodzinę. Z początku nawet nie sprawdzano dokumentów. Jestem za to bardzo wdzięczny, że Polska zapomniała o biurokracji.

  • 13:49

    Zełenski: z prezydentem Dudą rozmawialiśmy w pierwszych dniach wojny cały czas, codziennie, wieloktronie każdego dnia. Z rządem Węgier dla porównania nie rozmawiam wcale. To nie znaczy, że nie chcę. I przy tym pragnę zaznaczyć, że naród węgierski jako taki wspiera Ukrainę tak samo ciepło, jak inne kraje. Ale Polska ma szczególne stosunki z Ukrainą. Przyjaźń, pojednanie, nienawiść wobec wspólnego wroga - to jest coś, co wszyscy widzimy w Polsce.

  • 13:47

    Wołodymyr Zełenski na specjalnej konferencji prasowej dla polskich mediów: Pragnę podziękować Polsce, chcę podziękować narodowi polskiemu, bo to jest bezprecedensowe wsparcie dla Ukrainy. To nie znaczy, że miałem wątpliwości, że otrzymamy takie wsparcie. Po prostu jestem wdzięczny. Polska robi wszystko, by Ukraińcy nie czuli się jak uchodźcy, by czuli się dobrze.

  • 13:42

    Za chwilę w TVN24 wywiad z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

  • 13:34

    29 kwietnia rano wróg ostrzelał tereny przygraniczne w obwodzie sumskim z terytorium Rosji – poinformowała w piątek ukraińska straż graniczna. Funkcjonariusze straży granicznej poinformowali o ponad 30 pociskach moździerzowych wystrzelonych na terytorium Ukrainy z okolic rosyjskiej wsi Gorodiszcze.

  • 13:33

    Rosyjskie wojska mogą się przygotowywać do kolejnego szturmu kompleksu Azowstal – wynika z informacji ukraińskiej administracji Mariupola. Tymczasem wspierani przez Rosję separatyści przygotowują się do zarządzania zdobytą częścią miasta.

    "Okupanci ponownie odizolowali plac w dzielnicy Liwobereżny od Parku Wesełka. Powodem może być kolejna próba szturmu na Azowstal albo walki uliczne" – przekazał doradca mera Mariupola Petro Andruszczenko. Park Wesełka leży na północ od kompleksu metalurgicznego Azowstal, który jest ostatnim bastionem ukraińskich obrońców Mariupola.

    Zakłady Azowstal

  • 13:30

    Kilkudziesięciu funkcjonariuszy holenderskiej żandarmerii wojskowej (Koninklijke Marechaussee) wyjedzie wkrótce na Ukrainę, aby pomoc w śledztwie w sprawie zbrodni wojennych Rosji - informuje Holenderska Agencja Prasowa (ANP), powołując się na swoje źródła w Hadze.

  • 13:11

    Rosjanie wyłapują w Melitopolu wszystkich mężczyzn w wieku poborowym – poinformował ukraiński mer tego okupowanego przez Rosjan miasta w obwodzie zaporoskim.

    "Jeszcze dwa tygodnie temu zaczęli proponować mężczyznom wstąpienie do armii rosyjskiej, a teraz już wyłapują na posterunkach i wywożą w nieznanym kierunku” – powiedział Iwan Fedorow na antenie telewizji ukraińskiej. Cytuje go portal Hromadske.

    Według urzędnika ludzie ci, przetrzymywani przez Rosjan w piwnicach, mogą zostać wykorzystani do wymiany albo jako "mięso armatnie" podczas wojny.

  • 12:34

    Ukraińska armia otrzymała już systemy obrony powietrznej S-300, przekazane przez państwa partnerskie - oświadczyło w piątek na Facebooku dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy. Kompleksy rakietowe znalazły się już na uzbrojeniu armii i bronią naszego nieba na południu kraju - przekazano w komunikacie.

    System obrony przeciwlotniczej S-300

  • 12:00

    Nie przyszedł jeszcze czas na wizytę prezydenta Emmanuela Macrona w Kijowie – stwierdziła w piątek rzeczniczka MSZ, informując o przygotowywaniu przez UE szóstej puli sankcji przeciwko Rosji.

  • 11:36

    Rosja dąży do całkowitego zniszczenia Mariupola. Rosjanie nadal ignorują ukraińskie propozycje ewakuacji ludności cywilnej i rannych żołnierzy. Dla nich nie ma znaczenia, czy zabiją tysiąc cywilów czy dziesięć tysięcy - powiedział doradca szefa gabinetu prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w wywiadzie opublikowanym w piątek przez Radio Swoboda.

    "Wartość złamania Mariupola, zniszczenia go, zabicia prawie wszystkich tamtejszych obrońców jest dla Rosjan, jak uważają z propagandowego punktu widzenia, znacznie większa niż wymiana (prorosyjskiego ukraińskiego oligarchy Wiktora) Medwedczuka czy kogokolwiek. Dlatego, niestety, Medwedczuk nie jest atutem. Niestety, nie możemy go wymienić na naszych chłopaków" - powiedział Podolak, opisując motywacje Rosjan i próby negocjacji w sprawie korytarzy humanitarnych z oblężonego Mariupola nad Morzem Azowskim.

    Rosyjski żołnierz, Mariupol, 16.04.2022

  • 11:34

    Dwie osoby zostały ranne, uszkodzono obiekty infrastruktury w wyniku czwartkowego ataku rakietowego pod Fastowem – poinformowała policja obwodu kijowskiego.

  • 10:40

    Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 23 tys. żołnierzy, a także 986 czołgów, 2418 pojazdów opancerzonych, 189 samolotów i 155 śmigłowców – ogłosił w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

    W ciągu minionej doby Rosja straciła około 200 żołnierzy, 29 pojazdów opancerzonych, 16 czołgów, siedem samochodów, cztery systemy artyleryjskie, jeden system przeciwlotniczy, dwa samoloty i 14 dronów – zaznaczono w zestawieniu.

  • 10:12

    Siedem regionów Ukrainy ucierpiało w nocy z czwartku na piątek w wyniku rosyjskich ostrzałów - przekazał w piątek rano portal Hromadske za władzami ukraińskich obwodów. Oprócz terenów, na których toczy się wojna z Rosją, wróg zaatakował także cele w obwodach kijowskim i chmielnickim.

  • 10:12

    Kijów wciąż jest na celowniku Rosjan – przestrzegł mer stolicy Witalij Kliczko, a władze obwodu zaapelowały do kobiet z dziećmi i ludzi starszych, by na razie nie wracali do miasta. Od początku wojny zginęło w Kijowie ponad sto osób, a 435 zostało rannych.

    Rozmowa reporterki "Faktów" TVN Katarzyny Górniak z merem Kijowa Witalijem Kliczko

  • 10:11

    “Ukraina oddała broń nuklearną przez wzgląd na pokój na świecie. Później pukaliśmy do drzwi NATO, ale nigdy się nie otworzyły. Próżnia bezpieczeństwa doprowadziła do rosyjskiej agresji. Świat jest winny Ukrainie zapewnienie bezpieczeństwa i zwracamy się do (innych) państw o decyzję, jakich gwarancji bezpieczeństwa są gotowe udzielić" – napisał minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba w poście na Twitterze.

    Po upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku na terytorium Ukrainy znajdowała się około jedna trzecia sowieckiego arsenału nuklearnego. W 1994 roku władze w Kijowie zgodziły się na pozbycie się tej broni i dołączyły do układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Część głowic została zniszczona, część zaś przekazana Rosji. W zamian, w grudniu tego samego roku, podpisano Memorandum Budapeszteńskie o Gwarancjach Bezpieczeństwa. Na mocy porozumienia USA, Wielka Brytania i Rosja zobowiązały się do poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.

  • 10:09

    Dwóch obywateli brytyjskich, cywilów pracujących jako wolontariusze zajmujący się pomocą humanitarną na Ukrainie, miało zostać schwytanych przez siły rosyjskie - podała w piątek stacja Sky News.

    Presidium Network, brytyjska organizacja pozarządowa, twierdzi, że dwaj mężczyźni zostali schwytani w poniedziałek przez siły rosyjskie w punkcie kontrolnym na południe od miasta Zaporoże. Jak podaje Sky News, brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych pilnie poszukuje dodatkowych informacji w związku z tymi doniesieniami.

    Pojawiły się one dzień po tym, jak podano, że w walkach na Ukrainie zginął obywatel brytyjski, 36-letni weteran brytyjskiej armii Scott Sibley, a drugi Brytyjczyk zaginął. Od kilkunastu dni w rosyjskich rękach znajduje się też dwóch Brytyjczyków, którzy walczyli w Mariupolu w regularnych siłach zbrojnych Ukrainy, Aiden Aslin i Shaun Pinner.

  • 9:25

    Relacja dziennikarza i dokumentalisty Mateusza Lachowskiego z miejscowości Hulajpołe położonej niedaleko oblężonego przez wojska rosyjskie Mariupola.

    Relacja Mateusza Lachowskiego z Hulajpołe pod Mariupolem

  • 9:02

    W bitwie o Donbas, która jest kluczowa dla celów Rosji, zdobycze terytorialne jej wojsk są ograniczone i osiągane przy znacznych kosztach - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.

    "Bitwa o Donbas pozostaje głównym celem strategicznym Rosji, aby mogła osiągnąć ona swój deklarowany cel, jakim jest zapewnienie sobie kontroli nad obwodami donieckim i ługańskim. W tych obwodach walki były szczególnie ciężkie w okolicach Lisiczańska i Siewierodoniecka, z próbą posuwania się na południe z Iziumu w kierunku Słowiańska. Ze względu na silny opór ukraiński, rosyjskie zdobycze terytorialne są ograniczone i osiągane przy znacznych kosztach dla sił rosyjskich" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

  • 9:01

    Od początku inwazji rosyjskie wojsko wystrzeliło na terytorium Ukrainy ponad 1900 rakiet, a obecnie w tym kraju znajdują się 92 rosyjskie batalionowe grupy taktyczne, o siedem więcej niż w ubiegłym tygodniu – podała w czwartek stacja CNN, cytując wysokiej rangi urzędnika Pentagonu.

  • 9:01

    Ukraiński rząd zamierza przeprowadzić w piątek akcję ewakuacyjną cywilów ukrywających się przed rosyjskimi wojskami w zakładach Azowstal w Mariupolu nad Morzem Azowskim - poinformowało biuro prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

  • 8:36

    219 dzieci zginęło na Ukrainie w wyniku działań rosyjskich wojsk, 398 zostało rannych – poinformowało w piątek biuro prokuratora generalnego. Dane nie są pełne, ponieważ ukraińskie władze nie mają dostępu do wielu regionów okupowanych i objętych walkami.

  • 8:34

    Rosyjskie wojska robią "powolne i nierówne" postępy w Donbasie na wschodzie Ukrainy i w dalszym ciągu borykają się z tymi samymi problemami z zaopatrzeniem, które hamowały ofensywę na początku inwazji – podał w czwartek dziennik "New York Times", cytując źródło w Pentagonie.

  • 8:33

    W obwodzie ługańskim toczą się zacięte walki o miejscowość Orichowe niedaleko Popasnej; przeciwnik stale ostrzeliwuje miasta obwodu, atakując infrastrukturę cywilną – poinformował w piątek rano szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

  • 8:00

    Do 10 wzrosła liczba rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kijów w czasie wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa – podała w piątek agencja Ukrinform.

    "Rosja uderzyła w Kijów rakietami podczas wizyty sekretarza generalnego NATO Antonio Guterresa i premiera Bułgarii Kiriła Petkowa" – napisał szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba na Twitterze.

    "Poprzez ten potworny akt barbarzyństwa Rosja po raz kolejny demonstruje swój stosunek do Ukrainy, Europy i świata" – podkreślił szef MSW.

  • 7:56

    W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin rosyjskie wojska wielokrotnie atakowały zakłady Azowstal w Mariupolu - ostatni bastion ukraińskiej obrony miasta. Według informacji pułku Azow na fabrykę zrzucono około 50 bomb lotniczych i pociski fosorowe, a także ostrzeliwano obiekt ogniem artyleryjskim, w tym z artylerii okrętowej na morzu.

    "Ostrzeliwano szpital polowy na terenie fabryki Azowstal. Uszkodzono salę operacyjną, ponad 500 lekarzy i pacjentów zostało tam uwięzionych. (...) Ranni, znajdujący się w częściowo zniszczonym schronie, nie mogli ugasić pożaru, który wybuchł w wyniku rosyjskiego ataku. Pod gruzami zginął co najmniej jeden ranny żołnierz" - relacjonował wojskowy z pułku Azow, formacji walczącej w kombinacie Azowstal.

    "Nie wiemy, jak w takich warunkach mamy dalej chronić obrońców naszego kraju. Wzywamy cały świat do reakcji na te rażące naruszenia konwencji genewskich. Pomóżcie nam uratować tych, którzy ratują Ukrainę" - zaapelował żołnierz.

    Zakłady Azowstal to ostatni ukraiński bastion w Mariupolu

    W rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie fabryki Azowstal prawdopodobnie wciąż ukrywa się około 1000 mieszkańców Mariupola. W zakładach bronią się pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Podejmowane w ciągu ostatnich dni przez stronę ukraińską próby ewakuacji cywilów z Azowstalu nie przyniosły rezultatu.

  • 6:38

    Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zdecydowanie potępia zbrodnicze działania Rosji związane z tzw. wywłaszczeniem upraw, czyli kradzieżą zboża w obwodzie chersońskim - informuje w piątek Ukrinform.

    Strona internetowa Zgromadzenia Ustawodawczego Terytorium Krasnojarskiego Federacji Rosyjskiej opublikowała tekst o planach "wywłaszczenia nadwyżek zbiorów rolnych z regionu Chersonia".

    W związku z tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy oświadczyło, że decyzja Zgromadzenia Ustawodawczego Ziemi Krasnojarskiej jest niczym innym jak bezpośrednią kontynuacją zbrodniczej polityki rządu sowieckiego odpowiedzialnego za Hołodomor w latach 1932-1933 i masowy sztuczny głód w latach 1921-1923 i 1946-1947.

    "Kradnąc zboże, co najeźdźcy nazywają 'wywłaszczeniem', Rosja idzie drogą stalinowców i nazistów" – oświadczyli ukraińscy dyplomaci.

  • 6:32

    Wielka Brytania wyśle latem około 8000 żołnierzy do Europy Wschodniej na ćwiczenia wojskowe będące odpowiedzią na rosyjską inwazję na Ukrainę - poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony, cytowane w piątek przez Ukraińską Prawdę.

  • 5:32

    Spotkanie w Ramstein połączyło wysiłki poszczególnych partnerów na rzecz Ukrainy i stworzyło silniejszy mechanizm współpracy w sprawach obronnych - powiedziała w czwartek ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych Oksana Markarowa, odpowiadając na pytanie korespondenta Ukrinformu.

    - Historyczne spotkanie w Ramstein, zorganizowane przez Stany Zjednoczone, skupiające około 40 ministrów i dowódców sił zbrojnych – naszych przyjaciół, partnerów i sojuszników – pozwoliło, aby koordynacja, która odbywała się na zasadzie dwustronnej, przekształciła się w stałą grupę koordynacyjną – powiedziała Markarowa.

    Spotkanie szefów resortów obrony w Ramstein

  • 4:30

    "Nieprzyjaciel 11 razy podczas dnia strzelał z artylerii w Charków. Dziś ostrzelano dzielnice: Kijowska i Niemyszlany. Zginęło 2 cywilów, a 4 mieszkańców Charkowa zostało rannych. Kontynuowano również ostrzał osad obwodu charkowskiego. W Chrołach - 1 ranny, w Kotlarach - 1 ranny, 1 osoba zginęła. W Pokotyliwce - 5 rannych i 2 zabitych" - napisał w Telegramie szef obwodowej administracji Ołeh Synehubow.

    "Okupanci podjęli kolejną próbę natarcia z Izium w kierunku Brażkiwki, Dowczenki i Wielka Komyszuwacha. Ponieśli jednak ciężkie straty i zostali zmuszeni do odwrotu. Nasi obrońcy bohatersko walczą. Wróg ponosi wielkie straty" - dodał.

  • 4:30

    Uchodźcy wojenni z Ukrainy od poniedziałku nie otrzymują już wiz na granicy meksykańsko-amerykańskiej, muszą czekać na rozpatrzenie ich wniosków o pozwolenie na dwuletni pobyt składanych do władz USA. Dotychczasowa procedura została zmieniona pod wpływem protestów imigrantów z Ameryki Południowej.

    Z dotychczasowej "drogi emigracyjnej" do Stanów Zjednoczonych prowadzącej przez przejście graniczne w Tijuanie skorzystało od 14 marca co najmniej 18 tysięcy Ukraińców przybyłych do Meksyku droga lotniczą.

  • 4:30

    Ukraińskie służby usuwają niewybuchy pod Charkowem

    Ukraińskie służby usuwają niewybuchy pod Charkowem

    Ukraińskie służby usuwają niewybuchy pod Charkowem

  • 4:29

    Przebywający w czwartek z wizytą w Kijowie sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że "szok" wywołany przez atak rakietowy, który miał miejsce zaledwie 2 km od hotelu, w którym przebywał, wynika z działania Rosji niszczącej "tak piękne miasto, jakim jest Kijów", a nie z faktu, że przebywał w nim wówczas sekretarz generalny ONZ.

    - To miasto musi zostać oszczędzone z powodu swojego znaczenia historycznego i dziedzictwa kulturalnego - dodał. Szef ONZ wyjaśnił, że zarzuty wobec niego o późne przybycie do Kijowa nie mają podstaw, gdyż czekał on na "właściwy moment, który mógłby okazać się przełomem dla negocjacji".

    Dodał, że obecnie trwają intensywne negocjacje w sprawie utworzenia korytarza humanitarnego dla ukraińskiej ludności cywilnej chroniącej się w “katakumbach” zakładu Azowstal w Mariupolu przed rosyjskim wojskiem. - Te rozmowy to ekstremalnie trudne zadanie. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się przeprowadzić tę operację - stwierdził Guterres.

    Podkreślił, że konieczne są działania, które "jak najszybciej zakończą wojnę na Ukrainie". Zaznaczył, że wierzy, iż konflikt w tym kraju nie przerodzi się w trzecią wojnę światową. - Teoretycznie istnieje taka możliwość, ale wierzę, że w praktyce do tego nie dojdzie - podsumował Antonio Guterres.

  • 4:29

    Ukraina poniosła poważne straty w wojnie z Rosją, ale siły moskiewskie straciły znacznie więcej żołnierzy - powiedział w piątek w wystąpieniu wideo zamieszczonym w Internecie doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Ołeksij Arestowycz. Wyjaśnił, że sytuacja wojskowa jest trudna, ale dająca się kontrolować.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: AA/ABACA/Abaca/East News

Tagi:
Raporty: